W „Resortowych dzieciach” brakuje prawicowych dziennikarzy. Dorota Kania: kryterium było inne

Robert Mazurek wytknął Dorocie Kani, że w jej książce „Resortowe dzieci” brakuje informacji o kilku prawicowych dziennikarzach mających związki ze służbami PRL-owskimi. - Kryterium, jakie przyjęliśmy, było bardzo proste i jasne. Było nim zachowanie dziennikarzy w III RP i ich stosunek do najważniejszych spraw - odpowiedziała Kania.

Dołącz do dyskusji: W „Resortowych dzieciach” brakuje prawicowych dziennikarzy. Dorota Kania: kryterium było inne

26 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2014-01-13 12:07

maciek gi.

Książka ciekawa, chociaż racje ma Terlikowski (pisał o tym w "Do rzeczy"), że brak pewnej spójności, a i jedno czy dwa nazwiska znalazły sie tam niepotrzebnie. Natomiast zarzuty Mazurka w "RZ" są w dużej części nietrafione. Książka bowiem nie tropi członków PZPR (bo takie członkostwo nie dawało przespustki do medialnych elit III RP). Musi pan Mazurek jeszcze raz sięgnąć po "resortowe dzieci" i poczytać na spokojnie kto, co, dlaczego, z kim i w jakim celu.

0 0

odpowiedź

2014-01-13 12:34

kryterium umieszczenia ludzi w tej ksiazce - dziwaczne...ze tak powiem autorskie

0 0

odpowiedź

2014-01-13 13:15

dziecko

Kania to ptak czy grzyb?

0 0

odpowiedź