Największe telewizyjne klapy. Te programy zdjęto po jednym sezonie
Przed sezonem telewizyjnym każda stacja telewizyjna pieczołowicie przygotowuje ramówkę. Poza sprawdzonymi formatami wprowadza też na antenę nowości. Jednak nie wszystkie z nich przypadają do gustu widzom.
Niektóre pozycje programowe radzą sobie średnio, inne gorzej niż przeciętnie, a jeszcze inne notują tak słabe wyniki oglądalności, że nadawcy nie mają litości. Programy znikają z anteny po jednym sezonie. Niektóre nawet po kilku odcinkach. Czasami emisję programu się przerywa, by wyemitować nagrane wcześniej odcinki w mniej atrakcyjnym paśmie.
Oto 11 programów, które przeszły do historii po jedynym sezonie.
„Dwururka”
Stacja: TVN
Emisja: jesień 2006 r.
Talk-show prowadzony przez dwie różne osobowości był pomysłem TVN na jesienną ramówkę w 2006 r. W programie z zaproszonym gośćmi i ze sobą rozmawiali Wojciech Jagielski i Kazimiera Szczuka. Jednak koncepcja talk-show nie była dopracowana, a zderzenie osobowości prowadzących okazało się za mocne. - Współpraca prowadzących miała mankamenty - przyznał ówczesny rzecznik prasowy TVN Andrzej Sołtysik. Oglądalność programu co prawda powoli rosła, ale stacja zdjęła talk-show z anteny po trzecim odcinku.
"Show!Time”
Stacja: Polsat
Emisja: jesień 2006 r.
„Show!Time” był programem, w którym gwiazdy śpiewały przeboje innych artystów. wystąpili w nim m.in. Agata Młynarska, Zygmunt Chajzer, Marcin Prokop, Marcin Mroczek, Krzysztof Ibisz czy Krystyna Czubówna. Program poprowadził Piotr Bałtroczyk. Mimo formuły podobnej do emitowanych później popularnych widowisk „Jak oni śpiewają” czy „Twoja twarz brzmi znajomo” „Show!time” nie okazał się hitem - pierwsze trzy odcinki miały 1,9 mln widzów, przegrywał z Dwójkowym "Żałóż się" i stacja szybko przesunęła format na późniejsze pasmo. Dlatego po jednej serii program spadł z anteny Polsatu.
„Przebojowe dzieci”
Stacja: Polsat
Emisja: jesień 2006 r.
Dzieci śpiewające przeboje polskich artystów i gwiazda wyłaniająca zwycięzce odcinka. Formuła programu „Przebojowe dzieci”, prowadzonego przez Edytę Herbuś i Macieja Rocka, była podobna do formuł wielu innych telewizyjnych widowisk. Jednak program nie przypadł do gustu widzom Polsatu. Pierwszy odcinek, nadany w sobotnie popołudnie, zgromadził tak słabą widownię, że emisję formatu przerwano. Nagrane wcześniej odcinki „Przebojowych dzieci” wyemitowano w końcu po kilku tygodniach, ale już o poranku.
„Dzień kangura”
Stacja: Polsat
Emisja: jesień 2007 r.
Agata Młynarska i Jerzy Kryszak w 2007 r. zostali gospodarzami programu „Dzień kangura”, w którym gwiazdy opiekowały się dziećmi pod nieobecność rodziców. Program składał się z dwóch części - studyjnej i filmowej. Zwyciężał ten celebryta, który zebrał od dzieci największą liczbę głosów za bycie najlepszą nianią. Program zakończył się po jednej serii.
"Gwiezdny cyrk”
Stacja: Polsat
Emisja: wiosna 2008 r.
Po sukcesie takich formatów jak „Taniec z gwiazdami” i „Jak oni śpiewają”, Polsat postawił na kolejny program z udziałem celebrytów. W „Gwiezdnym cyrku” celebryci dostawali zadania polegające na odwzorowaniu akrobacji cyrkowych. W jury zasiadali Ewa Zalewska, Przemysław Saleta, Maryla Rodowicz, Piotr Bałtroczyk. Show zderzył się z falą krytyki ze względu na zwierzęta, które wykorzystywano do zadań. Obrońcy praw zwierząt uważali, że tresura zwierząt jest niezgodna z prawem. Największe oburzenie wywołał moment, w którym Szymon Wydra całował fokę. Format zniknął z anteny po emisji zaledwie jednego sezonu (osiem odcinków). Zwyciężczynią pierwszej i jedynej edycji została Kamila Porczyk.
„Superstarcie”
Emisja: wiosna 2014 r.
Stacja: TVP2
W programie „Superstarcie” brało udział 10 polskich wykonawców, którzy reprezentowali różne nurty muzyczne. Każdy kolejny odcinek poświęcony był innemu gatunkowi muzycznemu. W jury zasiadała m.in. Wojciech Mann. O eliminacji kolejnych uczestników decydowali telewidzowie w głosowaniu. "Superstarcie" prowadzili Marika i Antek Królikowski. Program oglądało średnio 1,1 mln widzów, a Dwójka w czasie jego nadawania miała zdecydowanie gorsze wyniki oglądalności od innych głównych stacji. TVP wyniki oceniała z umiarkowanym optymizmem, ale nie zdecydowała się zrealizować kolejnej edycji.
„Woli i Tysio na pokładzie”
Stacja: TVN
Emisja: wiosna 2012 r.
Sukces "Top Model" sprawił, że stacja TVN zaangażowała Marcina Tyszkę i Dawida Wolińskiego do kolejnego programu. Format "Woli i Tysio na pokładzie" wzorowany był na popularnym w USA reality-show "Simple Life", w którym Paris Hilton i Nicole Richie wykonywały czynności "normalnego życia", jak chodzenie do regularnej pracy. "Woli i Tysio" zderzyli się jednak z ogromną krytyką widzów. - Ten projekt od początku był pomyślany jako jednorazowa krótka seria - mówił nam Bogdan Czaja, wiceszef programowy TVN.
"Celebrity Splash"
Stacja: Polsat
Emisja: wiosna 2015 r.
W programie „Celebrity Splash” gwiazdy konkurowały ze sobą w skokach do wody z trampoliny. Ich wyczyny oceniało jury w składzie Danuta Stenka, Otylia Jędrzejczak oraz Tomasz Zimoch. Show, który prowadzili Łukasz Grass i Krzysztof „Jankes” Jankowski, wygrał Andrzej Szczęsny - niepełnosprawny sportowiec. Nadawany w soboty o godz. 20.05 program oglądało średnio 2,01 mln widzów, co przełożyło się na 13,53 proc. udziału w rynku. Stacja nie zdecydowała się na kolejną edycję. - Wyniki „Celebrity Splash” nie były złe, ale też nie rewelacyjne. Program był jednak nadawany w trudnym paśmie. Sam format nie jest też prosty w realizacji – mówiła nam wtedy osoba Polsatu.
„Piekielny hotel”
Stacja: TVN
Emisja: wiosna 2015 r.
Po sukcesie "Kuchennych rewolucji" TVN postanowił zrobić program z metamorfozami hoteli i pensjonatów. Do prowadzenia "Piekielnego hotelu", polskiego odpowiednika amerykańskiego formacie „Hotel Hell”, zaangażowano jednak nie Magdę Gessler, ale Małgorzatę Rozenek. TVN rozpoczął emisję reality-show dwa tygodnie później niż wcześniej planowano, bo pierwsze odcinki trzeba było przemontować. Program od początku był krytykowany przez część widzów i przedstawicieli branży, którzy twierdzili, że reality-show powinna prowadzić osoba znająca się na hotelarstwie. „Piekielny hotel” miał średnio 1,16 mln widzów, 9 proc. udziału wśród wszystkich widzów oraz 13,18 proc. w grupie komercyjnej Stacja była niezadowolona z wyników i z realizacji formatu i dlatego nie zdecydowała się na kolejny sezon.
"Surprise, surprise"
Stacja: Polsat
Emisja: wiosna/lato 2016 r.
W programie "Surprise, surprise" występowali zgłoszeni przez bliskich ludzie, którzy byli "bohaterami dnia codziennego" i pomagali innym. Niestety fala krytyki spadła na program już po emisji pierwszego odcinka. Widzowie narzekali na brak emocji i zbyt banalne rozwiązania, które miały być niespodziankami dla uczestników. Pierwszy odcinek nie zgromadził nawet miliona oglądających. Polsat zdecydował się od razu zdjąć program z telewizyjnego prime-time, a kilka pozostałych odcinków, które nagrano, wyemitowano w innej porze.
„Hipnoza”
Stacja: TVN
Emisja: wiosna 2018 r.
Show „Hipnoza” również spotkał się ogromną krytyką widzów. Pierwszy odcinek śledziło 1,60 mln widzów, a ostatni tylko 540 tys. Stąd nie dziwi, że TVN nie zdecydował się na kontynuację produkcji. A na czym ona polegała formuła show? W każdym odcinku programu występowała kilkuosobowa drużyna. Uczestnicy w momencie wprowadzenia w stan hipnotyczny rywalizowali o nagrody pieniężne. Hipnotyzer nadawał każdemu z nich inną rolę. Widownia w studiu obserwowała jak nieświadomi uczestnicy wypełniają zadania i oraz nieświadomie wcielają się w role. Tuż po wykonaniu zadania uczestnicy w towarzystwie oglądali swoje wyczyny.
Dołącz do dyskusji: Największe telewizyjne klapy. Te programy zdjęto po jednym sezonie