Piotr Kędzierski odchodzi z newonce.media, w zarządzie Danuta Breguła i Marcin Łuniewski

Problem z Newonce - warszawocentryzm. Jeżdźę trochę po Polsce i wiele osób nigdy nie słyszało o takim radio. I ktoś wcześniej pisał o bańce i coś w tym jest. Fakt, widać że mają pieniądze i większość audycji ma partnerów. Ale dziwi mnie, że reklamodawcy dają się nabierać na ten wizerunek. Ale mogę się nie znać. Zapraszam do dyskusji :D

Najpierw Czarkowski, teraz Kędzior. Szkoda. Co dalej w ramach "rozwoju", format CHR?

Z subskrybcjami? To już prędzej ZPR powinien czymś odpowiedzieć w zamian, własnym radiem bez reklam i z takim samym "radiostacyjnym" klimatem jak za czasów RH / RDST.

p.s. ta decyzja chyba nie jest związana z wiekiem samego Piotra, albo też możliwością agresji Rosjan na Polskę, tylko tym, że chyba robienie radia w zamkniętym gronie subskrybentów jest trudne. Wyniki subskrypcji za styczeń pokazują chyba że im się nie wiedzie. A taki tygodnik Polityka ma dwa i pół razy więcej, przy cenach miesięcznych abonamentów, które są przynajmniej na dobrym poziomie. Że o cenach rocznych subskrypcji nie wspomnę.

Uzmysłówmy sobie, że też ten format radia jest przypisywany grupie dobrze zarabiających, wykształconych czy uczących się młodych ludzi w grupie 20 - 35 lat. Dlatego, nie każdy będzie trawił coś ambitniejszego, skoro jeszcze ledwo co nie odkrył Spotify i playlist z muzyką indie, a korzysta tylko z muzyki puszczanej w radiach ogólnopolskich w FM-ie. A zdarzały się osoby, które newonce słuchały z doskoku. Nawet kiedyś usłyszałem, jak ktoś zadzwonił do audycji Lanka "Mono", a miał dobre 12 - 13 lat czyli poza targetem.

Żałuję też, że ta "otwartość" na słuchaczy się rozsypała po zamknięciu Discorda dla subskrybentów, a nie było zbyt dużo telefonów do różnych audycji. Nawet ja kiedyś zadzwoniłem do Adama Bodnara w audycji dot. "lex TVN", gdzie gościem był Piotr Kraśko. A byłem chyba jedynym słuchaczem, który tego dnia zadzwonił do studia. Jest zresztą uwiecznione to w podcastach.

Naprawdę szkoda mi tego projektu. A dzięki tym osobom jak Kędzierski, Czarkowski (wraz z jego żoną) czy Podhaliczem, który do dziś tam pracuje, to było przynajmniej radio stojące muzycznie jak najlepiej to można sobie na polskie warunki rynku medialnego sobie wyobrazić. Nie zdziwię się, gdy będą coś kombinować w newonce.clubie.

Problem z Newonce - warszawocentryzm. Jeżdźę trochę po Polsce i wiele osób nigdy nie słyszało o takim radio. I ktoś wcześniej pisał o bańce i coś w tym jest. Fakt, widać że mają pieniądze i większość audycji ma partnerów. Ale dziwi mnie, że reklamodawcy dają się nabierać na ten wizerunek. Ale mogę się nie znać. Zapraszam do dyskusji

oj, wcale nie mają pieniędzy