Marek Niedźwiecki: Listę zostawiam w Trójce, ws. nowej pracy zdecyduję najwcześniej w listopadzie
- Jeśli moi koledzy będą chcieli robić w Trójce Listę Przebojów, nie mam nic przeciwko temu. Zostawiam ją młodszym radiowcom, a ja wiem, że na tę antenę na pewno nie wrócę - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Marek Niedźwiecki. - Idealnym prowadzącym LP3 byłby moim zdaniem Marcin Łukawski - ocenia.
Dołącz do dyskusji: Marek Niedźwiecki: Listę zostawiam w Trójce, ws. nowej pracy zdecyduję najwcześniej w listopadzie
Ależ gdzie Rzym a gdzie Krym?! Wolski nawet należąc do PZPR dowalał systemowi swoim kultowym "60 minut na godzinę" za co w konsekwencji wylano go z radia w stanie wojennym, a za chwilę przyjęto Olejnik i Niedźwieckiego! Jan Pietrzak? No na samym początku miał złudzenia ale potem całym życiem pokazał że prawdziwie się przemienił i był już od l.60 antypartyjny. Jan Pietrzak to synonim odzyskanego przez Polskę honoru - to on budził nasze sumienia, np.wspaniałą pieśnią "Żeby Polska była Polską". Niedźwiecki niczym nie udowodnił, że starł z siebie brud dwuznacznej kariery i to od kiedy robionej, od stanu wojennego! Ma teczkę TW!
Jeśli nie widzisz różnicy między wspieraniem mediów Jaruzela a pieczeniem bułek, to na pewno się nie zrozumiemy.
Przecież to prawda - i można to sprawdzić, że Niedźwiecki najpierw mówił, że nie ma ofert pracy, a potem, że ma ich 20.
Tak samo i to niedawno oświadczył, że prowadzenie Listy już mu obrzydło, a teraz jednak zrobi to w Radiospacji.