Dziennikarz „GW”: „Smutny autobus” jest nazistowski. K2: przeprosiny albo sąd
Współzałożyciel i były prezes agencji K2 Janusz Żebrowski domaga się przeprosin od dziennikarza „Gazety Wyborczej” Grzegorza Sroczyńskiego za nazwanie - przygotowanego przez K2 - spotu „Smutny autobus” mianem nazistowskiego. - Nie wiem, jak możliwe jest, że gazeta, która tak często pierwsza staje w obronie przed oszczerstwem i agresją, sama przemawia językiem nienawiści i wykluczenia - komentuje Żebrowski.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarz „GW”: „Smutny autobus” jest nazistowski. K2: przeprosiny albo sąd
Przecież to jest:
1. smutne
2. mówi odtrąceniu schorowanych
3. zabicie wykluczonych
serio jak można tego nie zauważyć? Trzeba intelektualnie opóźnionym, lub chorym na głowę. Czyli osobą którą trzeba odtrącić, zakatrupić i cieszyć się tymi z sprawnymi głowami ;-P Zarówno klient jak i agencja to kretyni. Tyle.
Przekaz tego filmu jest zatrważający. Celowo nadano autobusowi ludzkich cech, i dokonano egzekucji. Wyzbądźcie się współczucia, nie miejcie litości. Autor tego spotu powinien być odizolowany od społeczeństwa..