SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Chaos w ramówce Trójki - dziennikarze idą na urlopy, część rezygnuje z pracy. „Radio Kuby było słabe, z amatorami na antenie”

Po odwołaniu Kuby Strzyczkowskiego ze stanowiska szefa PR III, część dziennikarzy Trójki idzie na urlopy lub zwolnienia lekarskie, niektórzy rezygnują z pracy. Na ich miejsce ma ustawiać się już kolejka chętnych, do tej pory czekających "w drugim rzędzie". - Kilka dni temu doszło do "przewrotu" i do głosu doszli ludzie z tylnego siedzenia redakcji muzycznej - opowiada nam jeden z dziennikarzy stacji, który chce pozostać anonimowy.

Dołącz do dyskusji: Chaos w ramówce Trójki - dziennikarze idą na urlopy, część rezygnuje z pracy. „Radio Kuby było słabe, z amatorami na antenie”

101 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomasz Wybranowski
Trójka ma szansę stać się anteną młodych ludzi, tych którzy mają ambicje i pasję by słuchać ambitnej muzyki i wreszcie opowiadać o świecie z ich perspektywy. Tak naprawdę od czasów Jacka Sobali wyrógowano z głównych anten Polskiego Radia młodzież i dzieci. Dlatego z roku na rok spada słuchalność anten publicznych. Zresztą mówiłem o tym podczas finału konkursu na prezesa Polskiego Radia SA w lutym 2017 roku. Połączenie Agencji Muzycznej Polskiego Radia (ale po GRUNTOWNYM AUDYCIE za lata 2016 - 2018) z Trójką uważam za dobre posunięcie. Może wreszcie albumy wydawane przez AM pojawiać się będą na antenie publicznego radia. Nie rozumiem natomiast przekonania wielu dziennikarzy, że etat w Trójce należy im się dozgonnie. Codziennie zwalniani są ludzie w różnych firmach, także medialnych. I co? I nic... Życie toczy się dalej i toczyć będzie. A rynek zweryfikuje zawsze i talent i umiejętności (ale i zapotrzebowanie) na fachowców...
odpowiedź
User
Tomasz Wybranowski
Trójka ma szansę stać się anteną młodych ludzi, tych którzy mają ambicje i pasję by słuchać ambitnej muzyki i wreszcie opowiadać o świecie z ich perspektywy. Tak naprawdę od czasów Jacka Sobali wyrógowano z głównych anten Polskiego Radia młodzież i dzieci. Dlatego z roku na rok spada słuchalność anten publicznych. Zresztą mówiłem o tym podczas finału konkursu na prezesa Polskiego Radia SA w lutym 2017 roku. Połączenie Agencji Muzycznej Polskiego Radia (ale po GRUNTOWNYM AUDYCIE za lata 2016 - 2018) z Trójką uważam za dobre posunięcie. Może wreszcie albumy wydawane przez AM pojawiać się będą na antenie publicznego radia. Nie rozumiem natomiast przekonania wielu dziennikarzy, że etat w Trójce należy im się dozgonnie. Codziennie zwalniani są ludzie w różnych firmach, także medialnych. I co? I nic... Życie toczy się dalej i toczyć będzie. A rynek zweryfikuje zawsze i talent i umiejętności (ale i zapotrzebowanie) na fachowców...

Między "wyrógowano" miał być cudzysłów. Wyrugowanie dotyka i wiele innych grup, choć media publiczne mają być dla wszystkich. Niestety tak nie było i nie jest.
odpowiedź
User
animowany
Pissaro bredzisz. Kordaszewski byl taka samą ofiarą w 2006 jak Michniewicz, Wątły i większosc załogi BISki jak sobala orał. Chociaż to chyba nieadekwatne słowo do sytuacji jaka wtedy miala miejsce. PIS zrzucił tam bombe atomową (czytaj Sobale). Od tamtego czasu prominentni działacze wiele się nauczyli. Lepiej zarzynać powoli, wtedt bardziej można dzielić społeczeństwo, przekupywać za stołki i skłócać. Tak właśnie jest z Kordą. Za czasów BISki to on odpowiadał za muzykę, jak również uczestniczyl i chyba nawet był inicjatorem bislisty (projektu w którym były wyłaniane młode polskie zespoły do nagrania płyty. Był fachowcem w swojej dziedzinie. Tymbardziej żal, że dał się w to wciągnąć.
odpowiedź