Adam Hlebowicz od kwietnia szefem radiowej Trójki
Adam Hlebowicz, były dyrektor Radia Plus w Gdańsku, zostanie szefem Programu III Polskiego Radia. Stanowisko dyrektora i redaktora naczelnego Trójki obejmie z początkiem kwietnia.
Adam Hlebowicz, były dyrektor Radia Plus w Gdańsku, zostanie szefem Programu III Polskiego Radia. Stanowisko dyrektora i redaktora naczelnego Trójki obejmie z początkiem kwietnia.
Dołącz do dyskusji: Adam Hlebowicz od kwietnia szefem radiowej Trójki
Manna słucham okazjonalnie, jest potwornie nudny i zmanierowany, to już na nikim rozsądnym nie robi wrażenia. Poza tym nie tak odległe wtręty polityczne tego pana w trakcie audycji całkowicie mnie odrzuciły od jegomościa. Przy czym nie o opcję mi chodzi, ale o poziom tychże politycznych dywagacji.
1. Zostanie zlikwidowana playlista i wprowadzona oprawa muzyczna. Szczerze mówiąc, nie wierzę, by to się udało za obecnego szefa muzycznego. Radziłbym rozejrzeć się za kimś spoza Trójki, np. redaktorem robiącym dobre audycje autorskie w rozgłośni regionalnej Polskiego Radia, m.in. na Pomorzu, skąd Pan pochodzi, jest paru takich ludzi, ale nie będę niczego sugerował. Potrzeba świeżej krwi (spoza anten ogólnopolskich), ale jednocześnie czujących media publiczne i misję.
2. Radykalnie ograniczy się czas antenowy dedykowany patronatom medialnym nad płytami itp. Ponadto owe patronaty będą bardziej oznakowane, tj. żeby było jasne, kiedy mamy promocję w związki z patronatem. Żadnego lokowania produktów i puszczania oka, na zasadzie "wiecie, rozumiecie".
3. Trójka znacznie bardziej otworzy się na różnorodność muzyczną. W czasach, gdy powstaje tak wiele świetnej muzyki w małych wytwórniach, proporcje powinny być zmienione. Chciałbym mieć pewność, że loga wytwórni nie mają znaczenia, że nie ma równych i równiejszych. Chciałbym, żeby Trójka kształtowała gusta, odkrywała talenty, szlifowała diamenty, a nie żeby była wtórna w stosunku do innych mediów. Więcej wiary w siebie i mniej serwilizmu. Żadne radio, w tym BBC, nie ma monopolu na odkrywanie gwiazd. Nie ma go też żadna wytwórnia. Bacznie obserwuję media i scenę niezależną i szczerze uważam, że Polskie Radio jest nadal jednym z bardziej otwartych na muzykę, a mogłoby być znacznie bardziej. Naprawdę chyba jest większą satysfakcją być tym medium, które było przy narodzinach gwiazdy niż tym, które dostało na wyłączność premierę płyty, znanego od 30 lat, muzyka i następnie miesiącami musi się rewanżować wytwórni. Trójka to silna marka, ale potrzebuje więcej świeżości, charyzmy, niespokojnego twórczego ducha, by być... taką jak dawniej. Naprawdę nie trzeba niczego wywracać do góry nogami. Ot, po prostu znów być sobą.
Czy będzie to czekanie na Godota? To się okaże. Od kwietnia - czas start.