UOKiK: Lotte Holdings może przejąć spółkę E.Wedel
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wyraził zgodę na przejęcie przez japoński koncern Lotte Holdings kontroli nad producentem słodyczy E.Wedel. Transakcja ta nie ograniczy konkurencji na rynku wyrobów czekoladowych.
„Planowana transakcja jest rezultatem decyzji Komisji Europejskiej, która od przekształceń własnościowych uzależniła zgodę na przejęcie przez Kraft kontroli nad brytyjskim producentem słodyczy Cadbury. Przejmowany to E. Wedel – spółka należąca do grupy kapitałowej Kraft, która prowadzi działalność w zakresie produkcji i sprzedaży napojów i żywności”- podał Urząd.
Warunkiem transakcji była sprzedaż produkcji czekolady Cadbury E. Wedel w Polsce oraz działu produkcji ciast w Rumunii.
Planowana koncentracja polega na nabyciu przez Lotte Holdings 100% udziałów w kapitale zakładowym E. Wedel. Efektem transakcji ma być zwiększenie bazy produkcyjnej i sieci sprzedaży jednej ze spółek należącej do holdingu.
Przejmującym jest japoński Lotte Holdings m.in. produkujący i sprzedający artykuły spożywcze, w tym wyroby cukiernicze. Spółka działa przede wszystkim w Azji.
W rezultacie łączny udział obu podmiotów nie przekroczy progu 40%, a planowane przejęcie nie spowoduje radykalnych zmian w strukturze rynku. Brak jest ponadto barier wejścia na rynek, które mogłyby ograniczać konkurencję.
Wcześniej Kraft Foods poinformował, że zatrzyma pozostałe działy Cadbury w Polsce, m.in. markę Halls oraz inne (poza E. Wedel) marki czekolady i słodyczy sprzedawane w Polsce, jak również dwa zakłady produkcyjne w Skarbimierzu. Po uzyskaniu zgody Komisji Europejskiej, Kraft Foods zachowa też fabrykę Cadbury's w Bielanach Wrocławskich.
Koncern Kraft Foods podpisał umowę sprzedaży działu produkcji czekolady i słodyczy pod marką E. Wedel (należącą do przejętego przez Krafta Cadbury's) na rzecz japońskiej Lotte Group pod koniec czerwca.
Według mediów, marka i zakłady Wedla w Polsce wyceniane były na ok. 800 mln zł.
Dołącz do dyskusji: UOKiK: Lotte Holdings może przejąć spółkę E.Wedel