Tomasz Machała na WP tłumaczy głosowanie matki ws. zaostrzenia przepisów aborcyjnych
W portalu Opinie.wp.pl Tomasz Machała zamieścił wpis, w którym wyjaśnia powody poparcia przez jego matkę posłankę Joannę Fabisiak zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych. Fabisiak poparła projekt i za to wczoraj wykluczono ją z Platformy Obywatelskiej. - Doceniam jako obywatel fakt kierowania się przez wybrańców narodu wartościami sumienia, a nie dyscypliną partyjną - tłumaczy Wirtualnemedia.pl Machała.
Tomasz Machała od roku jest wiceprezesem Wirtualna Polska Media ds. wydawniczych, wcześniej przez trzy miesiące był dyrektorem zarządzającym segmentami wiadomości i biznes.
Wczoraj na portalu Opinie.wp.pl Machała opublikował tekst pt. „Mama oddała głos za tym, w co wierzy”. Ustosunkowuje się w nim do rozpatrywania przez Sejm dwóch obywatelskich projektów dot. przepisów antyaborcyjnych. Jego matka posłanka Platformy Obywatelskiej Joanna Fabisiak poparła zaostrzenie przepisów oraz głosowała za odrzuceniem projektu inicjatywy Ratujmy Kobiety, który wprowadzał liberalizację prawa w tym zakresie.
Fabisiak jest jednym z trzech posłów PO, którzy - wbrew zaleceniom kierownictwa partii - poparli projekt zaostrzający przepisy dotyczące aborcji i sprzeciwili się dalszemu procedowaniu projektowi, który zakładał rozszerzenie prawa do aborcji. Decyzją zarządu PO Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczak zostali usunięci z klubu. Za to aż 29 posłów tej partii wyjęło karty na czas głosowania nad tymi dwoma projektami lub w ogóle nie pojawiło się w Sali Plenarnej. Oni mają się tłumaczyć przed władzami ze swojego zachowania.
- Głosując za odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu zgłoszonego przez komitet „Ratujmy Kobiety” Joanna Fabisiak nie zrobiła niczego nadzwyczajnego. Jej poglądy na aborcję były bardzo dobrze znane wcześniej. Wszyscy w Platformie wiedzieli, że nie jest w polityce po to, by w trudnych chwilach wyjmować kartę do głosowania. Niektórzy wiedzieli, że przez wiele lat własnymi pieniędzmi, czasem i kontaktami wspierała matki będące w bardzo trudnej sytuacji finansowej, by nie podejmowały decyzji o usunięciu ciąży - pisze Machała.
- Jestem pod wrażeniem postawy, w której ktoś przedkłada to, w co głęboko wierzy ponad uposażenie, stanowisko i benefity bycia posłem. Wybiera bezrobocie za dwa lata, choć przecież tak łatwo na to jedno głosowanie można było wyjść z sali. Kilkanaście osób z opozycji tak przecież zrobiło i włos im z głowy nie spadnie. Posłom, którzy zagłosowali zgodnie z sumieniem, a nie poleceniem z centrali - szacunek. Mam nadzieję że to wyrzucenie przyczyni się do czegoś dobrego - czytamy w felietonie.
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Tomasz Machała wyjaśnia, że jego tekst ma charakter osobisty, jest utrzymany w spokojnym tonie i nie występuje w nim żadne słowo, które można uznać za emocjonalne.
- Głosowania w Sejmie nie postrzegam jako głosowanie polityczne tylko jako głosowanie wartościami. W ogóle nie pisałem o polityce i - jak zaznaczyłem - nie zabieram zdania w sprawie ustawy antyaborcyjnej. Napisałem o mojej mamie, która po 20 latach dużej polityki będzie z niej odchodzić, doceniając jako obywatel fakt kierowania się przez wybrańców narodu, w tym przypadku przez trzy osoby, wartościami sumienia, a nie dyscyplina partyjną - tłumaczy Wirtualnemedia.pl wiceprezes WP.
W 2015 roku o mandat posła z list Nowoczesnej ubiegała się Dorota Chrabota, żona redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” Bogusława Chraboty. Wówczas dziennikarz zrezygnował do czasu wyborów z bieżących komentarzy politycznych, które mogłyby wskazywać na preferencje partyjne.
Wiceprezes Wirtualnej Polski zapytany o to, dlaczego nie zachował dystansu do kariery politycznej matki, odpowiada Wirtualnemedia.pl, że w tym przypadku jego matka nie ubiega się o wybór do Sejmu.
- Moment kampanii wyborczej jest kompletnie inny niż moment wyrzucenia z polityki za głosowanie dotyczące wartości, tak jak w tym przypadku. W kampanii ktoś ubiega się o coś, w związku z tym komentarz polityczny mógłby być odebrany jako próba wpłynięcia na wynik wyborów. W przypadku czwartkowego głosowania o żadnym pozytywnym wyniku nie może być mowy, ponieważ poseł Fabisiak kompletnie o nic się nie ubiega - podkreśla.
Przed dołączeniem do Wirtualnej Polski Tomasz Machała przez 4,5 roku zarządzał Grupą naTemat, był tam redaktorem naczelnym portalu naTemat.pl i prezesem spółek kontrolujących Grupę. W przeszłości pracował jako dziennikarz m.in. w Polsacie i TVN24.
Dołącz do dyskusji: Tomasz Machała na WP tłumaczy głosowanie matki ws. zaostrzenia przepisów aborcyjnych