„Rolnik szuka żony” w TVP. „Może zwrócić uwagę na poważny społecznie problem”
- Wieś się wyludnia. To naturalny proces demograficzny. Jeśli program TVP 1 zostanie zrealizowany na wysokim poziomie, może być chętnie oglądany i zwracać uwagę na poważny społecznie problem - mówi Wirtualnemedia.pl o programie „Rolnik szuka żony” prof. Stanisław Mocek, medioznawca i rektor Collegium Civitas.
Jak wczoraj informowaliśmy - jako pierwsi - 21 maja o godz. 20.25 TVP1 wyemituje pierwszy odcinek reality show „Rolnik szuka żony”, w czasie którego zostanie zaprezentowana ósemka rolników poszukujących wybranki życia. Następnie przez miesiąc, kobiety będą mogły się zgłaszać do udziału w programie, który Jedynka pokaże jesienią (więcej na ten temat).
Czy tego typu program posiada jakiekolwiek elementy misji, którymi powinny się charakteryzować programy nadawane przez publicznego nadawcę? Internauci stwierdzili jednoznacznie, że to czysta komercja i o misji nie ma nawet mowy. Rektor Collegium Civitas, prof. Stanisław Mocek uważa jednak, że również w takim reality-show, można dopatrywać się pewnych elementów misyjności.
- Zjawisko poszukiwania żon przez i dla rolników jest mi znane przynajmniej od 30 lat. Nie ma co ukrywać, że problem ten cały czas występuje i się pogłębia, dlatego taki program może zwracać uwagę na ważny społecznie problem - tłumaczy medioznawca. Jego zdaniem, jeśli forma będzie wystarczająco atrakcyjna, to show „Rolnik szuka żony” może okazać się jednym z chętniej oglądanych programów Jedynki.
- Nawet programy misyjne muszą dziś być atrakcyjne. Co do tego nikt już nie ma wątpliwości. TVP funkcjonuje w tych samych realiach rynkowych co inne stacje i także musi walczyć o widza. Jeśli przygotujemy nawet najbardziej merytoryczny program, który będzie spełniał wszystkie założenia misyjności, ale nikt go nie będzie chciał oglądać, ponieważ będzie na przykład nudny, to po co w ogóle go realizować i emitować? - pyta retorycznie prof. Mocek.
Program poprowadzi Marta Manowska, dziennikarka, aktorka i podróżniczka, nie związana dotąd z żadną telewizją.
Reality-show realizowany będzie na podstawie brytyjskiego formatu „Farmer Wants a Wife”, który powstał na podstawie pomysłu Country Living Magazine, we współpracy z FremantleMedia.
Za realizację polskiej wersji formatu odpowiadać będzie firma FremantleMedia Polska.
Dołącz do dyskusji: „Rolnik szuka żony” w TVP. „Może zwrócić uwagę na poważny społecznie problem”