„Rolnik szuka żony 6” znokautował konkurencję. 17,22 mln zł z reklam
Szósty sezon reality-show „Rolnik szuka żony” oglądało średnio 3,53 mln osób. W porównaniu do piątej edycji, emitowanej w analogicznym okresie ub.r., produkcja straciła 290 tys. widzów. TVP1 w czasie emisji formatu nadal była zdecydowanym liderem rynku - zarówno w 4+, jak i w 16-49. Wpływy z reklam wyniosły 17,22 mln zł.
„Rolnik szuka żony 6” na antenie TVP1 pokazywany był w niedziele o godz. 21.15, w okresie od 8 września do 1 grudnia br. Z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, że premierowe reality-show oglądało średnio 3,53 mln osób. Przełożyło się to na 23,47 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 17,84 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 18,38 proc. w grupie 16-59.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Zdecydowanie największą widownię zgromadził finałowy odcinek reality-show. Obejrzało go 4,23 mln widzów.
Dla porównania, piątą edycję reality-show, emitowaną w analogicznym okresie ub.r., oglądało średnio 3,82 mln osób, co przekładało się na 24,65 proc., 20,95 proc. i 20,51 proc. udziału. Program stracił 290 tys. widzów.
TVP1 w czasie nadawania reality-show zajęła pierwsze miejsce w rynku telewizyjnym, mając dużą przewagę nad konkurencją. Wiceliderem w tym czasie wśród tzw. „wielkiej czwórki” był Polsat, nadający wówczas gł. programy kabaretowe, co dało mu 9,75 proc. udziału. Trzeci był TVN („MasterChef”, serial „39 i pół tygodnia” i filmy; 8,34 proc.), a czwarta - Dwójka (gł. filmy fabularne i powtórki wydarzeń muzycznych; 2,31 proc.).
Również wśród widzów w grupach wiekowych 16-49 i 16-59 Jedynka zdystansowała konkurencję.
Wpływy z reklam emitowanych wokół premierowych odcinków szóstej edycji programu wyniosły 17,22 mln zł. Dla porównania, piąta edycja zarobiła z reklam 16,95 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów).
Udział TVP1 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2018 roku wyniósł 9,73 proc.
Dołącz do dyskusji: „Rolnik szuka żony 6” znokautował konkurencję. 17,22 mln zł z reklam
I prowadząca nie robi z siebie wielkiej gwiazdy, podobnie jak w Szansie na Sukces, niby jest prowadzący ale jakby go nie było.
To bohater jest wysuwany cały czas na pierwszy plan.