Olejniczak: chcemy zmian i odpolitycznienia mediów
Chcemy zmian i odpolitycznienia w mediach publicznych - powiedziałw środę szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak, prezentując projektzmian w ustawie o radiofonii i telewizji.
Projekt przygotowany przez klub Lewicy zakłada m.in. że kadencjaKRRiT wygasa, jeśli roczne sprawozdanie z jej działalnościodrzucone zostanie przez większość rozpatrujących je podmiotów.
Jak mówił Olejniczak, projekt ten to odpowiedź lewicy "nazarzuty PO, kierowane pod jej adresem, że nie chce doprowadzić dozmian w mediach publicznych".
"Chcemy zmian, chcemy odpolitycznienia mediów publicznych,dlatego zdecydowaliśmy się złożyć stosowny projekt ustawy. Ustawagwarantuje, że media publiczne będą niezależne" - podkreśliłpolityk SLD.
Jak dodał, klub Lewicy chce, aby było "mniej rządu jeśli chodzio wpływ na media publiczne, a więcej parlamentu, więcej środowisktwórczych".
Jerzy Wenderlich ocenił natomiast, że jest to "mała nowelizacja,ale brzemienna w skutkach".
Wenderlich zwrócił także uwagę na nowelizację ustawy o rtvzakładającą zwolnienie z opłat abonamentowych m.in. emerytów,rencistów i osoby bezrobotne. Jego zdaniem, "rząd nie przemyślał,jak zwrócić pieniądze tej części emerytów i rencistów, bezrobotnychi pozostałych grup, które mają być zwolnione z płacenia abonamentu,a które dokonały opłaty za cały rok".
Jak dodał, klub Lewicy złoży w tej sprawie interpelację.
Podobnie jak w obecnej ustawie, według projektu Lewicy KRRiTprzedstawiać ma corocznie do końca marca Sejmowi, Senatowi iprezydentowi sprawozdanie ze swojej działalności.
Projekt zakłada, że "Sejm i Senat uchwałami podejmowanymibezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowyustawowej liczby odpowiednio posłów i senatorów, a prezydent wdrodze postanowienia, przyjmują lub odrzucają sprawozdanie".
Według propozycji Lewicy, w przypadku odrzucenia sprawozdaniaprzez większość podmiotów je rozpatrujących, kadencja wszystkichczłonków Krajowej Rady wygasa z mocy prawa.
Natomiast wedle obowiązującej obecnie ustawy, aby kadencja KRRiTwygasła musi być decyzja w tej sprawie wszystkich trzech podmiotów- Sejmu, Senatu i prezydenta.
Obecna ustawa stanowi bowiem, że wygaśnięcie kadencji KRRiT nienastępuje, mimo odrzucenia sprawozdania przez Sejm i Senat, jeżelinie zostanie potwierdzone przez prezydenta.
Zgodnie z projektem Lewicy, powołanie nowych członków KRRiTpowinno nastąpić niezwłocznie, jednak nie później, niż po upływie30 dni od wygaśnięcia kadencji członków poprzedniej Rady.
Dołącz do dyskusji: Olejniczak: chcemy zmian i odpolitycznienia mediów