Nowe etykiety energetyczne na urządzeniach RTV i AGD. Znikają plusy, wchodzą kody QR

Etykieta energetyczna jest oznakowaniem unijnym, które funkcjonuje m.in. w Polsce od 1995 r. Dzięki tym oznaczeniom producenci urządzeń elektrycznych i elektronicznych informują użytkowników o tym, który sprzęt jest najbardziej wydajny i oszczędny zapewniając optymalne zużycie prądu podczas eksploatacji.

Na etykietach pojawiają się także dodatkowe informacje na temat cech kupowanych urządzeń. Według badań Komisji Europejskiej 79 proc. konsumentów europejskich korzysta z tych oznaczeń przy zakupie urządzeń elektrycznych.

Koniec „plusów”, kody QR z informacjami

Do tej pory na rynku obowiązywały etykiety energetyczne korzystające z systemu liter oraz znaków „+”. W tym rozwiązaniu najlepszą wydajność i oszczędność miały zapewniać urządzenia oznaczone jako A+++, najgorszą zaś posiadać urządzenia z literą G.

Czytaj także: Od stycznia drożeje abonament rtv, więcej zapłacimy też za prąd

Teraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało o zmianach w oznaczeniach energetycznych produktów. Jak wyjaśniono unijni urzędnicy doszli do wniosku, że obecna klasyfikacja efektywności energetycznej jest dla konsumentów nie do końca przejrzysta.

Dlatego w 2017 r. Komisja Europejska przyjęła rozporządzenie zmieniające system etykietowania energetycznego i obejmujące powrót do dobrze znanej i skutecznej skali „od A do G” dla produktów oraz procedurę przeliczania skali dla każdego z produktów. Dzięki nowej etykiecie konsumenci mają otrzymać bardziej zrozumiałe, prostsze i spójne informacje, które ułatwią im rozpoznanie najbardziej efektywnych energetycznie produktów.

Nowe etykiety energetyczne zaczynają obowiązywać w Polsce od 1 marca 2021 r. dla 4 grup  produktowych: lodówki, zamrażalki, pralki, pralko-suszarki, zmywarki do naczyń oraz telewizory i monitory (wyświetlacze elektroniczne o powierzchni powyżej 100 cm2). Od 1 września 2021 r. zmiany zostaną zastosowane także dla źródeł światła czyli oświetlenia.

W ramach zmian z etykiet znikną „plusy”. Kolory pozostają, klasa A jako zielona najbardziej efektywna, klasa G  - czerwona jako najbardziej energochłonna.

Jeśli chodzi o zamieszczone na etykietach piktogramy, to większość ikon pokazujących funkcję produktu pozostanie bez zmian. Jednak niektóre piktogramy będą nieco zmienione i przybędzie kilka nowych (np. klasa efektywności wirowania pralki, oznaczenie efektywności energetycznej w trybie HDR dla telewizorów, ponieważ w tym trybie jest zużywane więcej energii niż w trybie standardowym).

Nowy system oznacza powrót do zamkniętej skali klas efektywności energetycznej, czyli od klasy A do G - aby pogłębić świadomość konsumencką i ułatwić porównywanie produktów.

Czytaj także: Mariusz Kałamaga i Dziadek Henryk w kampanii Columbus o bilansowaniu i tokenizacji energii

W myśl nowych przepisów po przeskalowaniu, w zależności od grupy produktowej, pierwsza klasa efektywności energetycznej pozostałaby klasą pustą, bądź też dwie pierwsze klasy. W praktyce oznacza to, że na początku, po przeskalowaniu klasa B lub C byłyby klasami najbardziej efektywnymi energetycznie, które byłyby dostępne na rynku.

Oprócz nowej skali etykiety będą posiadały również kody QR, które po zeskanowaniu np. smartfonem odeślą użytkownika do dodatkowych informacji technicznych dotyczących danego sprzętu.

- W praktyce wejście nowych etykiet będzie oznaczało, że przez najbliższe miesiące sprzętem najbardziej efektywnym energetycznie będzie ten opatrzony klasą B lub C. Dopiero za jakiś czas pojawią się te z kategorii A - zaznacza w komentarzu  Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska. Jego zdaniem konsumenci będą potrzebowali trochę czasu, by zapoznać się z nowym oznaczeniem sprzętów RTV i AGD. - Dlatego pomocne tu będą wszelkie kampanie informacyjne oraz informacje w mediach tak, by konsumenci nie czuli się zagubieni.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska twierdzi, że rozpoczęło już działania edukacyjne dotyczące nowych oznaczeń zgodnych z normami wprowadzonymi w Unii Europejskiej.