SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Spór w rządzie ws. tantiem od platform streamingowych. Resort kultury: to nie podatek cyfrowy

Według Ministerstwa Finansów tantiemy, które według projektu nowelizacji prawa autorskiego mają płacić platformy streamingowe, mogą zostać uznane za podatek cyfrowy. Resort kultury nie zgodził się z tym stanowiskiem i nie wykreślił zapisów o tantiemach. - Nie ma powodów, aby dostawcy treści online byli na gruncie prawa autorskiego traktowani w sposób uprzywilejowany, inaczej niż kina czy nadawcy telewizyjni - podkreśla.

Zapisy nakładające na platformy streamingowe obowiązek płacenia tantiem twórcom emitowanych produkcji znalazły się w projekcie nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, który w połowie ub.r. przygotowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To implementacja unijnej dyrektywy DSM z 2019 roku. Państwa członkowskie miały ją wdrożyć do maja 2021 roku, oprócz Polski zalega z tym pięć krajów.

Zgodnie z projektem platformy mają płacić tantiemy na podobnych zasadach jak nadawcy telewizyjni i radiowi, wydawcy płyt oraz operatorzy sieci kablowych i kin. - Jak wskazuje się w dyrektywie, „szybki rozwój technologii cyfrowych zmienia sposób, w jaki tworzy się, produkuje, rozpowszechnia i eksploatuje utwory i inne przedmioty objęte ochroną”. Wciąż pojawiają się „nowe modele biznesowe i nowe podmioty”, w związku z czym „odpowiednie przepisy ustawodawcze powinny uwzględniać przyszłe przemiany, aby nie ograniczać rozwoju technologicznego” - stwierdził resort w ocenie skutków regulacji.

Nie wszyscy w rządzie są zwolennikami takiego rozwiązania. W ramach konsultacji międzyresortowych w grudniu Janusz Cieszyński, minister w kancelarii premiera odpowiadający za cyfryzację, ocenił, że z projektu należy wycofać przepisy o tantiemach od platform streamingowych, ponieważ te mogą przerzucić dodatkowe koszty na odbiorców.

- Celem przekazanych przez Ministra Cyfryzacji uwag do projektu ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw, jest przede wszystkim niedopuszczenie do podniesienia cen w dostępnie do kultury cyfrowej dla kilkunastu milionów użytkowników - poinformowało Wirtualnemedia.pl biuro prasowe kancelarii premiera.

Resort kultury: bez przywilejów dla platform internetowych

Natomiast w styczniu zastrzeżenia zgłosił resort finansów. Wiceminister Piotr Patkowski stwierdził, że zapisy dotyczące tantiem „mogą stać w sprzeczności z zobowiązaniem Polski do niewprowadzania żadnych podatków cyfrowych ani innych podobnych środków”, dlatego „konieczna jest analiza ww. przepisów projektowanej ustawy”. Przypomniał, że Polska jesienią 2021 roku zadeklarowała wraz z innymi krajami OECD, że w ramach tej organizacji wypracowane zostaną jednolite przepisy o opodatkowaniu koncernów cyfrowych.

Z taką interpretacją nie zgadza się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Odpowiedziało resortowi finansów, że wynagrodzeń dla twórców i wykonawców określonych w prawie autorskim nie można uznać za rodzaj „podatku cyfrowego” lub „innego podobnego środka”, wskazanych w deklaracji OECD.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Według MKiDN tantiemy nie są daniną publiczną. - Efektem wprowadzenia proponowanych rozwiązań będzie zobowiązanie tych serwisów (streamingowych - przyp.) do uiszczania, za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi, wynagrodzenia za udostępnianie w Internecie utworów audiowizualnych i muzycznych. Powstałe w ten sposób roszczenie będzie mieć charakter cywilnoprawny i będzie mogło być dochodzone w trybie właściwym dla tych roszczeń, tj. w sądach powszechnych - uzasadniono.

Dodano, że tantiemy nie mogą zostać uznane za podatek czy opłatę, ponieważ trafiają do twórców, a nie na cele publiczne i nie są pobierane tak jak daniny publicznoprawne. - Jest to wynagrodzenie w rozumieniu prawa cywilnego, będące po prostu uzupełnieniem wynagrodzenia, które twórcy lub wykonawcy uzyskują za przeniesienie swoich praw lub udzielenie licencji, a które zbyt często okazuje się niewspółmiernie niskie w stosunku do przychodów uzyskiwanych z eksploatacji tych praw w Internecie przez serwisy streamingowe - opisano.

Ministerstwo przypomniało, że platformy internetowe od dawna płacą tantiemy we Włoszech i Hiszpanii, a na mocy dyrektywy z 2019 roku podobne przepisy wprowadzono w Belgii, Niemczech i Słowenii.

- Polsce podobny system wynagradzania od dawna dotyczy np. wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach czy ich nadawania w telewizji - wyliczył resort. - Nie ma powodów, aby dostawcy treści online byli na gruncie prawa autorskiego traktowani w sposób uprzywilejowany, inaczej niż kina czy nadawcy telewizyjni. Tym bardziej, że są to z reguły potężne międzynarodowe koncerny - podkreślił.

Resort finansów pozostał przy swoim stanowisku, dlatego do projektu ustawy, skierowanego w tym tygodniu do rządowego komitetu ds. europejskich, dołączono protokół rozbieżności. Komitet szybko zaakceptował projekt, ponieważ wcześniej uwzględniono w nim uwagi odpowiadającego za kwestie unijne ministra Szymona Szynkowskiego vel Sęka.

Teraz projektowi przyjrzą się jeszcze trzy komitety rządowe (społeczny, ekonomiczny i stały) i komisja prawnicza. Po tym jak zostanie przyjęty na posiedzeniu rządu, trafi do Sejmu.

Filmowcy liczą na 35 mln zł tantiem

Ponieważ tantiemy od platform cyfrowych nie są daniną publiczną i nie będą trafiały do publicznej kasy, w towarzyszącej projektowi nowelizacji ocenie skutków regulacji nie wskazano, ile mogą przynosić rocznie.

Przywołano jedynie dane PMR: w 2020 roku z platform VOD korzystało w Polsce 9 mln gospodarstw domowych, rynek był warty 1,3 mld zł, natomiast według ZPAV obroty streamingu muzycznego w 2021 roku sięgnęły 318 mln zł, stanowiąc większość całego rynku muzycznego (486 mln zł). Zaznaczono, że w obu kategoriach dominuje kilka podmiotów (w przypadku muzycznych to globalne koncerny).

Wysokość tantiem platformy będą musiały uzgodnić z organizacjami zarządzającymi prawami autorskimi twórców (będą mogły skorzystać z mediacji arbitrów Komisji Prawa Autorskiego). Resort kultury przyznał, że jeśli opłaty będą wysokie, platformy będą zmuszone do „nieznacznego podniesienia ceny świadczonych usług, co jednak nie powinno wpłynąć na ich ogólną dostępność”

W ub.r. wartość streamingu wideo w Polsce wyniosła już ok. 2,3 mld zł, a platformy odprowadziły do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej prawie 35 mln zł opłaty audiowizualnej, wprowadzonej w połowie 2020 roku. - Podobnej kwoty jak te 35 mln zł oczekiwalibyśmy na początek od platform w ramach tantiem - mówił w grudniu ub.r. Dominik Skoczek, szef Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych.

Netflix zapowiedział własny system tantiem

Będący w Polsce zdecydowanym liderem streamingu Netflix zdecydował się na ruch wyprzedzający. Pod koniec listopada ogłosił pilotaż systemu dodatkowych wynagrodzeń dla twórców swoich popularnych lokalnych produkcji, zaznaczając, że podobne rozwiązania stosuje w wielu innych krajach europejskich.

Platforma zamierza płacić twórcom bezpośrednio, bez pośrednictwa organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. - Testowane rozwiązanie jest formą samoregulacji opartej o swobodę umów, a jego kontynuacja będzie zależna od finalnego kształtu implementacji dyrektywy unijnej przez Polskę - mówiła Rachel C. Schumacher, senior counsel, international labour relations w Netfliksie.

Krótko przed tą zapowiedzią opisywaliśmy, że zgodnie z obowiązującym prawem autorskim tantiemy od Netflixa nie przysługują aktorom i twórcom hitowego polskiego serialu „Wielka woda”.

W ub.r. platformy ze streamingiem wideo i audio przekazały do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej 32,8 mln opłaty audiowizualnej, o 9 mln zł więcej niż przed rokiem.

Dołącz do dyskusji: Spór w rządzie ws. tantiem od platform streamingowych. Resort kultury: to nie podatek cyfrowy

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
PodwyżkiPodatków
Tylko, że koniec końców te tantiemy to zapłacimy MY... klienci końcowi... w ramach podwyżki abonamentu.
odpowiedź
User
dh
Przecież platformy streamingowe płacą już dodatkowe podatki, niech tantiemy idą z tamtych pieniędzy. Jeszcze bardziej chce nas ta banda ograbić?
odpowiedź
User
m.
Ciekawe czy w obozie władzy są jeszcze miejsca czy instutucje, gdzie wszyscy nie użerają się ze wszystkimi. A robaczki z opozycji pójdą do wyborów na pięciu listach, żeby ci pierwsi dalej mieli się o co kłócić. Cudo.
odpowiedź