Jerzy Baczyński: "Polityka Insight" już osiągnęła rentowność
- Sukces „Polityki Insight” spowodowany jest tym, że do jej raportów i analiz nie mają dostępu inne media, które zapewne szybko udostępniłyby te treści za darmo - twierdzi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Jerzy Baczyński, redaktor naczelny „Polityki” i prezes spółki wydającej tygodnik.
Jerzy Baczyński podczas debaty o przyszłości mediów poinformował, że uruchomione w kwietniu ub.r. centrum analityczne „Polityka Insight” (więcej na ten temat), którym kieruje Wawrzyniec Smoczyński, osiągnęło próg rentowności.
- Trudno mówić jeszcze o zarobku na czysto. Na pewno trzeba jeszcze poczekać choćby na zwrot kosztów inwestycyjnych, ale udało już się zrównoważyć bieżące koszty i dochody - przyznaje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Baczyński. Dodaje, że z rozwoju tego produktu jest zadowolony i ma nadzieję, że sprzedaż płatnych subskrypcji będzie cały czas rosła.
Zdaniem szefa „Polityki” do sukcesu tego projektu przyczynił się fakt, że „Polityka Insight” nie jest sprzedawana żadnej firmie, która w swoim modelu biznesowym zakłada sprzedaż informacji. - Dziś dystrybucja treści jest bardzo prosta i odbywa się bardzo szybko. Jestem niemal przekonany, że gdyby nasze materiały zaczęły trafiać do firm mediowych, bardzo szybko zostałyby upublicznione - wyjaśnia Jerzy Baczyński.
W ten sposób raporty i analizy przygotowywane w centrum analitycznym „Polityki Insight” przez niemal 30-osobowy zespół ekspertów, przestawałyby być ekskluzywne i traciłyby wartość, za którą - jak się okazuje - kadra zarządzająca największymi firmami, prawnicy i dyplomaci są w stanie płacić.
Redaktor naczelny „Polityki” nie podaje konkretnej liczby stałych, płatnych subskrypcji. Twierdzi jednak, że jest ich poniżej tysiąca. Nie zdradza również ilu klientów serwis musiałby mieć, aby „Polityka Insight” zaczęła generować znaczące dla spółki przychody.
- My cały czas budujemy relacje z naszymi odbiorcami. Często są to wręcz relacje osobiste – przyznaje Jerzy Baczyński. - Warto podkreślić, że to nie jest produkt dla każdego. Nie każdy może go kupić. My również weryfikujemy i oceniamy potencjalnego odbiorcę. Jeśli po rozmowie z nim uznamy, że nasz produkt nie zaspokaja jego oczekiwań, to wycofujemy się i rezygnujemy ze współpracy - dodaje.
Baczyński twierdzi, że „Polityka Insight” będzie cały czas rozwijana. Zapewne niebawem, już na stałe, dołączy do niej kilku analityków zajmujących się tematyką międzynarodową.
„Polityka Insight” oferuje trzy produkty. PI Briefing to poranny przegląd i zapowiedź najważniejszych wydarzeń w polityce i gospodarce, a także przegląd prasy i rubryka personalia o zmianach kadrowych w biznesie i administracji. PI Agenda to codzienny zestaw kilku (od 5 do 7) analiz na wybrane tematy. Z kolei w ramach PI Badania raz w miesiącu udostępniany jest raport na wybrany temat.
Materiały do „Polityki Insight” przygotowuje niezależny od redakcji „Polityki” zespół stworzony w zdecydowanej większości z analityków: ekonomistów, prawników i socjologów z doświadczeniem w administracji i biznesie. Poza Wawrzyńcem Smoczyńskim w zespole jest tylko dwóch dziennikarzy - jego zastępca Łukasz Lipiński oraz Wojciech Szacki.
Rozmowa z Jerzym Baczyńskim na drugiej stronie artykułu.
Dołącz do dyskusji: Jerzy Baczyński: "Polityka Insight" już osiągnęła rentowność
A na marginesie - ilu klientów przekazało te tzw. analizy np. procesu legislacyjnego lobbystom? Kto zdobywa nieoficjalne informacje jakie często otrzymują nieoficjalnie dziennikarze?) Oj "Mroczna przyszłość dziennikarstwa".....