Jacek Kurski ma zostać ministrem cyfryzacji
Były prezes TVP Jacek Kurski ma wejść do rządu jako szef ministerstwa cyfryzacji. Stać się ma to prawdopodobnie podczas najbliższej, jesiennej rekonstrukcji rządu. Wcześniej nieoficjalnie mówiło się o stanowisku wicepremiera dla byłego prezesa Telewizji Polskiej.
Po niedawnej dymisji Jacka Kurskiego z TVP pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że wejdzie do rządu jako minister kultury w randze wicepremiera. - Dla Jacka Kurskiego ważne jest, by być decyzyjnym, nie zadowoli się byle czym - mówił na antenie Polsat News wieloletni przyjaciel Kurskiego, Piotr Semka.
Jak podaje jednak Radio Zet, obecny minister kultury Piotr Gliński "nie chce odchodzić z rządu", a tym samym zrobić miejsce dla Kurskiego. Jacek Kurski miałby więc objąć tekę ministra cyfryzacji - resortu zlikwidowanego w 2020 roku. Za czasów rządów PiS resorem tym kierowali m.in. Anna Streżyńska i Marek Zagórski.
To potwierdza też nieoficjalne ustalenia Wirtualnemedia.pl, że dla Kurskiego szykowany jest fotel „w ważnym ministerstwie” i że miałby go objąć podczas jesiennej rekonstrukcji rządu, na przełomie października i listopada.
Nie ministrem kultury ale ministrem cyfryzacji może zostać były szef TVP Jacek Kurski. Oznaczałoby to, że w trakcie jesiennej rekonstrukcji rządu wróci resort, który został zlikwidowany w 2020. Nieoficjalnie - minister Piotr Gliński ani myśli odejść z rządu. @RadioZET_NEWS
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) September 19, 2022
Kilka dni temu prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, pytany o przyszłość Jacka Kurskiego, odpowiadał: - Decyzje w tej sprawie podejmuje kierownictwo rządu i oczywiście kierownictwo partii - tak jak jest we wszystkich ustrojach demokratycznych i te decyzje jeszcze są przed nami.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Kurski w TVP i poza nią
Jacek Kurski został odwołany z funkcji prezesa Telewizji polskiej 5 września, podczas online’owego spotkania Rady Mediów Narodowych. Od tego czasu zniknął z przestrzeni publicznej, choć wcześniej udzielał się w mediach i na Twitterze. Prezesem Telewizji Polskiej był od stycznia 2016 roku, został powołany przez ministra skarbu państwa na podstawie tzw. małej nowelizacji ustawy medialnej. Jesienią 2016 roku wygrał konkurs na to stanowisko przeprowadzony przez Radę Mediów Narodowych i został powołany na 6-letnią kadencję.
Rada pierwszy raz zdymisjonowała Kurskiego na początku marcu 2020 roku. Ogłoszono to równocześnie z podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji budżetu dającej TVP i Polskiemu Radiu prawie dwa mld zł rekompensaty abonamentowej. Pozostał jednak jako doradca szefa rady nadzorczej, by w niedługim czasie wrócić – najpierw do zarządu telewizji, a następnie, w sierpniu 2020 roku – na fotel jej prezesa.
W ub.r. przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się o 7,2 proc. do 3,25 mld zł, a przy wzroście kosztów operacyjnych o 21,7 proc. do 3,12 mld zł zysk netto skurczył się ze 198,32 do 3,89 mln zł.
W planie finansowym na br. Telewizja Polska zapisała wzrost przychodów do 3,42 mld zł, zwiększyć mają się zarówno wpływy z reklam i sponsoringu, jak i rekompensaty abonamentowej. W górę pójdą też koszty energii i usług zewnętrznych, a ze sprzedaży obligacji skarbowych nadawca spodziewa się minimum 171 mln zł straty.
Dołącz do dyskusji: Jacek Kurski ma zostać ministrem cyfryzacji