Elon Musk grozi, że wycofa się z kupna Twittera. Chodzi o fałszywe konta
Uznawany za najbogatszego człowieka na świecie Elon Musk, który zawarł wstępną umowę przejęcia Twittera za 44 mld dolarów, zagroził w poniedziałek, że wycofa się z transakcji, ponieważ nie ma wystarczających informacji o liczbie fałszywych użytkowników serwisu.
Prawnicy Muska napisali w datowanym na poniedziałek liście do zarządu Twittera, że ponieważ firma ta nie dostarczyła, mimo wielu próśb szefa Tesli, informacji o liczbie spam botów i innych fałszywych kont, ma on prawo zrezygnować z kupna serwisu społecznościowego.
Dyrektor wykonawczy Twittera Parag Agrawal poinformował, że firma regularnie sprawdza i ocenia, że liczba fałszywych kont nie przekracza 5 proc.
Umowa na 44 mld dolarów
Pod koniec kwietnia Twitter ogłosił, że zawarł umowę z Elonem Muskiem. Właściciel Tesli i SpaceX kupi serwis społecznościowy za kwotę ok. 44 mld dol. Zgodnie z warunkami umowy, po zamknięciu transakcji akcjonariusze Twittera otrzymają 54,2 dol. w gotówce za każdą akcję zwykłą Twittera.
Oznacza to 38-proc. premię w stosunku do ceny akcji dzień przed ujawnieniem przez Muska posiadania udziałów w spółce - miał dotąd 9,2 proc. akcji firmy.
Chodzi o obniżenie kwoty transakcji?
Zdaniem ekspertów, groźba wycofania się z transakcji może być manewrem Muska, mającym na celu obniżenie ceny Twittera, lub zrezygnowanie z jego kupna bez wypłacania przewidzianej w umowie wstępnej kary. Ponadto, miliarder nie ma prawa domagać się od Twittera zmodyfikowania metody liczenia takich kont, jeżeli ta, którą serwis stosował dotychczas, była wystarczająca, by składać na jej podstawie raporty SEC, tj. amerykańskiej komisji papierów wartościowych.
Musk musiałby zapłacić 1 mld dol., gdyby wycofał się z umowy ze względów, które nie zostały w niej przewidziane.
Na koniec marca br. Twitter miał 229 mln odwiedzających go codziennie użytkowników. Kwartale przychody platformy zwiększyły się o 16 proc. do 1,2 mld dol., a koszty - o 35 proc. do 1,33 mld dol. 513,4 mln zysku netto to efekt głównie rozliczenia sprzedaży sieci MoPub za 1,05 mld dolarów.
Czytaj także: Elon Musk kupił Twittera. Jakie posiada firmy i majątek?
Niedawno ujawniono że Musk, po zakupie Twittera będzie kierował tą platformą jako jej tymczasowy szef. Obecny dyrektor generalny firmy, Parag Agrawal ma opuścić stanowisko. Musk przed inwestorami zapowiedział wówczas, że będzie poszukiwał właściwej osoby do kierowania Twitterem w przyszłości i zapewnił, że uczyni z serwisu zdrowy finansowo biznes.
Elon Musk miał w planach zwiększenie przychodów Twittera do 26,4 mld dol. w 2028 r., z 5 mld pozyskanych w roku 2021. Zgodnie z planem udział reklam spadnie do 45 proc. całkowitych wpływów, z ok. 90 proc. w 2020 r., generując 12 mld dol. przychodu w 2028 r., podczas gdy kolejne 10 mld dol. mają przynieść płatne subskrypcje.
Musk, zdeklarowany zwolennik wolności słowa, zapowiedział, że po sfinalizowaniu umowy przejęcia przez niego Twittera chce cofnąć blokadę konta byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Jego konto zostało zablokowane w styczniu 2021 r.
Dołącz do dyskusji: Elon Musk grozi, że wycofa się z kupna Twittera. Chodzi o fałszywe konta