SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pikieta przed redakcją „Dziennika Wschodniego” w obronie pracowników. Startuje zbiórka na wykupienie tytułu

W środę w Lublinie pod siedzibą „Dziennika Wschodniego” (Corner Media) zebrała się grupa osób, pikietujących w obronie dziennikarzy zwolnionych w ostatnich dniach przez likwidatora. Ruszyła też internetowa zbiórka na wykupienie tytułu - potrzeba na to 2 mln zł.

Pod redakcją w środę pikietowało niemal 100 osób Fot. Maciej Kaczanowski/DziennikWschodni.plPod redakcją w środę pikietowało niemal 100 osób Fot. Maciej Kaczanowski/DziennikWschodni.pl

Konflikt pomiędzy Lechem Kukawskim a redakcją eskaluje od kilku dni. Na początku zeszłego tygodnia Lech Kukawski odwołał Krzysztofa Wiejaka ze stanowiska redaktor naczelnego „Dziennika Wschodniego”, a pod jego koniec przekazał wypowiedzenie wicenaczelnej Agnieszce Mazuś.

W ubiegłą sobotę likwidator przy wsparciu ochroniarzy i policjantów przejął w siedzibie „Dziennika Wschodniego” dokumentację Corner Media, a na redaktora naczelnego „Dziennika Wschodniego” powołał Pawła Puzio (dziennikarza tej gazety). Zastępcą redaktora naczelnego pozostaje Paweł Buczkowski. W poniedziałek pracę straciła dziennikarka działu miejskiego, Agnieszka Antoń-Jucha, związana z tytułem przez ponad dekadę.

„Dziennik obywatelski, a nie deweloperski”

W środę po południu w Lublinie, pod redakcją „Dziennika Wschodniego” zebrało się niemal 100 osób, by wyrazić poparcie dla zwalnianych z pracy osób. Pikietowano pod hasłem „Dziennik obywatelski, a nie deweloperski”. Wśród protestujących był też były redaktor naczelny, Krzysztof Wiejak.

- Likwidator postanowił działać metodą faktów dokonanych. Dzisiaj została zwolniona jeszcze jedna koleżanka, wieloletnia prokurent spółki - mówił Wiejak do zgromadzonych. - Chciałbym, aby likwidacja „Dziennika Wschodniego” była prowadzona zgodnie z prawem. Liczymy się z tym, że tytuł zostanie wystawiony na licytację i nie mamy nic przeciwko. Ale nie ma problemu, żeby poczekać, aby wszystkie decyzje się uprawomocniły i żeby to miało ręce i nogi.

Redakcja: musimy wydawać codziennie gazetę

Głos w sprawie zabrała też redakcja „Dziennika Wschodniego”, publikując na swojej stronie tekst i zdjęcia z pikiety. - Do tej pory sprawy w „Dzienniku Wschodnim” nie opisywaliśmy. Robiły to za to inne media, ale w tym momencie, nie możemy udawać, że pod naszą redakcją nic się nie wydarzyło - czytamy w artykule.

Redakcja cytuje też swojego redaktora naczelnego Pawła Puzio, który w czasie pikiety mówił: -  Niestety, spór udziałowców doprowadził do tej trudnej sytuacji. Nie możemy się jednak zajmować kwestiami prawnymi, tylko wydawać codziennie dobrą gazetę, czekając na efekt licytacji likwidatora.

 

Zbiórka na wykupienie „DW” lub na nowy portal

Ruszyła też internetowa zbiórka na wykupienie tytułu z rąk większościowego udziałowca, gdyby dziennik trafił na licytację. Celem jest utworzenie z niego gazety obywatelskiej. Prowadzi ją lubelska Fundacja Wolności.

- W razie wykupienia „Dziennika Wschodniego”, wszyscy wpłacający zostaną jego udziałowcami! (proporcjonalnie do wpłaconej kwoty, dla wpłat od 100 zł). Za wykupione udziały oferujemy określone przywileje: prawo udziału w walnym zebraniu udziałowców, dostęp do dokumentów finansowych spółki, prawo udziału w podziale zysku, prawo do odsprzedaży swoich udziałów - czytamy w opisie na Zrzutka.pl.

Kwota, jaką wyznaczono do zebrania, to 2 mln złotych. Jeśli pieniędzy ze zbiórki nie wystarczy na wykupienie tytułu, pieniądze zostaną wykorzystane na założenie nowej gazety lub portalu, który będą tworzyć dziennikarze zawodowi i obywatelscy.

Spór większościowego i mniejszościowych udziałowców

Wniosek o rozwiązanie spółki Corner Media w stan likwidacji skierował przedsiębiorca z branży deweloperskiej Grzegorz Kalinowski, który ma 73 proc. jej udziałów. Uzasadnił, że w firmie od jesieni 2018 roku, po odwołaniu Krzysztofa Wiejaka z funkcji prezesa, nie ma żadnego członka zarządu. W spółce nie udało się powołać nowego zarządu, ponieważ potrzeba do tego 75 proc. głosów na zebraniu wspólników. Tomasz Kalinowski ma 73 proc., dalszych nie udało mu się kupić, należą do kilku dziennikarzy „Dziennika Wschodniego”.

Zdaniem redakcji Kalinowski próbował blokować krytyczne teksty o lokalnej inwestycji deweloperskiej. Na początku grudnia ub.r. Sąd Rejonowy Lublin-Wschód ustanowił Leszka Kukawskiego kuratorem w Corner Media. W tej funkcji Kukawskiemu nie udało się doprowadzić do powołania w spółce nowego zarządu. W konsekwencji sąd na początku lutego przychylił się do wniosku o postawienie Corner Media w stan likwidacji, na likwidatora wyznaczył Leszka Kukawskiego

W ubiegłym tygodniu w Monitorze Sądowym i Gospodarczym opublikowano ogłoszenie, w którym Leszek Kukawski wzywa wierzycieli Corner Media do zgłaszania mu swoich wierzytelności wobec spółki, mają na to trzy miesiące. Mniejszościowi udziałowcy firmy złożyli skargę na decyzję sądu o rozwiązaniu spółki i ustanowieniu Kukawskiego jej likwidatorem.

Z danych ZKDP wynika, że w grudniu ub.r. średnie rozpowszechnianie płatne razem „Dziennika Wschodniego” wynosiło 3 131 egz., po spadku rok do roku o 19,6 proc.

Dołącz do dyskusji: Pikieta przed redakcją „Dziennika Wschodniego” w obronie pracowników. Startuje zbiórka na wykupienie tytułu

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Meri
Panowie sobie żarty robią na grobie kiedyś poczytnej gazety.
odpowiedź
User
Rp
Prawo do udziału w zysku to brzmi dumnie !!! Wydaje mi się, że bez stabilnego zaplecza finansowego trudno będzie utrzymać tytuł. Generalnie powinno się zabronić wydawania propagandowyxh gazet/gazetek samorządowych. Wtedy bedzie lepiej.
odpowiedź
User
Mick
Mają pecha, że akurat przeciwnik nie należy do "Dobrej Zmiany".
odpowiedź