180 wniosków o ściganie piratów telewizyjnych
Stowarzyszenie Dystrybutorów Programów Telewizyjnych Sygnał w ub.r. złożyło 180 wniosków o ściganie sprawców tzw. sharingu internetowego, czyli nielegalnej dystrybucji sygnału poprzez sieć internetową.
Osoby uprawiające sharing oglądają pakiety platform cyfrowych nie będąc ich abonentami i płacąc kilkakrotnie mniej niż wynosi regularny abonament. Osobom świadczącym usługi sharingu grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Z odpowiedzialności karnej nie są zwolnieni także widzowie takich serwisów.
- Innym problemem są mechanizmy związane z monetyzacją serwisów pirackich oraz rolą pośredników płatności w procesie finansowania działalności polegającej na czerpaniu zysków z obrotu kradzioną własnością intelektualn - mówi Jarosław Mojsiejuk, prezes Stowarzyszenia Sygnał.
Sygnał w 2012 roku skupił się na działaniach edukacyjnych, propagowaniu wiedzy o zagrożeniach piractwa, rozpoczął też działania mające na celu zwrócenie uwagi środowiska związanego z płatnościami elektronicznymi na potrzebę współpracy w zakresie ochrony własności intelektualnej. - Ten rodzaj aktywności chcemy wzmocnić w kolejnych latach - dodaje Mojsiejuk,.
W ub.r. szkoleni przez Sygnał byli też policjanci - przeprowadzono łącznie 27 szkoleń dla organów ścigania, Stowarzyszenie podpisało też porozumienia z trzema Szkołami Policji.
W skład Stowarzyszenia Dystrybutorów Programów Telewizyjnych Sygnał wchodzą m.in. Cyfrowy Polsat, Cyfra+, platforma N, Telekomunikacja Polska, UPC Polska, Inea oraz HBO Polska i Viacom International Media Networks.
Dołącz do dyskusji: 180 wniosków o ściganie piratów telewizyjnych
Teraz to dopiero ktoś kto nadaje strumienie będzie ostrożny- będzie wysyłał je z gorszą jakością przez prepaida GSMa z kompa z jakiejś giełdy i jak tego kompa do niczego innego nie użyje to życzę sukcesu w wykryciu gdzie on jest - można co najwyżej ustalić, że w zasięgu jakiegoś BTSa który obejmuje jakieś blokowisko.