Trójka walczy o odzyskanie słuchaczy. "Jesteśmy zadowoleni"

Słucham i cieszą mnie wprowadzone zmiany. Jeszcze daleko do poziomu sprzed lat ale nareszcie da się słuchać. No i wrócił duch radia i założenie, że radio jest dla słuchaczy. Za Kamińskiej nie dało się słuchać, wieczne afery, pijacke awantury, wyzwiska, prymitywne audycje i partyjny monolit. Ośmieszanie Radia Publicznego, które instytucji z misją publiczną nie przypominało nawet w 1%. Teraz czekam na kolejne zmiany, coś jeszcze w stylu audycji Leszka Adamczyka. Wiele dałbym za powrót nocnych projektów jak Trzecia Strona Księżyca czy genialnego muzycznie Michała Kirmucia (studio muzyczne jest jego naturalnym środowiskiem i na scenie Trójki był fantastyczny).

Skoro jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle?

Marnej jakości tekst propagandowy