Kuba Strzyczkowski o dymisji z funkcji szefa Trójki: nie udało się, wkrótce usłyszymy się znowu
- Nie udało się. Nie będę komentował pojawiających się wobec mnie zarzutów, gdyż jest to poniżej mojej godności - tak odwołany w czwartek dyrektor Trójki Kuba Strzyczkowski komentuje podaje przez Polskie Radio przyczyny jego dymisji. - Wkrótce usłyszmy się znowu. Moja głowa jest pełna pomysłów - zapewnia.
Dołącz do dyskusji: Kuba Strzyczkowski o dymisji z funkcji szefa Trójki: nie udało się, wkrótce usłyszymy się znowu
Jedynka - propaganda. Dwójka - nadal z niepełnym zasięgiem, taka stacja powinna mieć zasięg ogólnopolski. Trójka - rozwalenie całej redakcji i programu. Czwórka - wyrzucenie z FM i zero promocji. PR24 - propaganda pełną gębą i rozszerzanie zasięgu tejże propagandy. PR Dzieciom - zero promocji. PR Chopin - zero promocji. Stacje regionalne - zwalnianie dziennikarzy.
Przecież to jest nie do pomyślenia.