Marcin Pośpiech po 11 latach pracy żegna się z radiową Trójką. "Są momenty, kiedy trzeba złożyć broń"
Dziennikarz Marcin Pośpiech odszedł z Programu III Polskiego Radia, z którym był związany przez 11 lat. W stacji prowadził audycje publicystyczne i podróżnicze. - Są momenty kiedy trzeba walczyć, a są takie, kiedy trzeba złożyć broń, bo nie ma już możliwości, aby iść dalej - komentuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl swoje odejście dziennikarz.
Dołącz do dyskusji: Marcin Pośpiech po 11 latach pracy żegna się z radiową Trójką. "Są momenty, kiedy trzeba złożyć broń"
no ostatnie 25 lat pokazało, że mentalność jedna praca do końca życia wiecznie żywa. I to u 30-40 latków.
Same tytuły tutaj też o tym świadczą. Po 11, po 6, po prawie roku.
I jeśli odchodzi to wielki ból, bo publiczny nadawca ma obowiązek trzymać go do emerytury, niezależnie czy jest potrzebny.