Naczelni i prezesi o „lex TVN”: PiS chce Budapesztu w Warszawie, Discovery znajdzie sposób, żeby stacje dalej nadawały
W „lex TVN” głównie chodzi o to, byśmy dyskutowali w tej chwili o czym innym, niż palących sprawach i problemach - uważają menedżerowie z mediów prywatnych. Jaką decyzję podejmie prezydent Andrzej Duda? - Ani nie podpisze ustawy, ale też jej nie zawetuje. Odeśle ją do Trybunału Konstytucyjnego - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Katarzyna Kozłowska, szefowa „Faktu”. - Dziwi mnie wiara, w to że Amerykanie sprzedadzą pod przymusem swoją telewizję nabywcy wskazanemu przez polskich polityków - komentuje Jacek Świderski, prezes Wirtualnej Polski.
Dołącz do dyskusji: Naczelni i prezesi o „lex TVN”: PiS chce Budapesztu w Warszawie, Discovery znajdzie sposób, żeby stacje dalej nadawały
A czy oprócz TVPInfo i reszty Kur-Wizji coś oglądasz? Co do odszkodowań od Niemców, to poczytaj sobie trochę chłopie. Polskie reparacje zawłaszczył sobie po wojnie ZSRR i to od nich polski (nie)rząd powinien się domagać zadośćuczynienia. Zresztą, jak zacznie się wojowanie z Niemcami, to tylko Erika Steinbach zacznie zacierać ręce...
Gdyby nie TVN, to o wielu PiSIorskich aferach byś się nie dowiedział orędowniku dojnej zmiany!
Czyżby do ciebie nie dotarło, że to tylko pretekst? Rusz trochę głową, mam nadzieję, że nie pustą...
Gdyby tak zrobili, nie miałbyś okazji podzielić się swoimi mądrościami, specjalisto...