Bez „Star Voice. Gwiazdy mają głos” jesienią w TVP2. „Nie wykluczone, że program powróci po pandemii”

Do gość.
No to wirus powinien przerwać na czas nieokreślony TzG i inne programy
Nie wirus tylko spadająca oglądalność. Gdyby kontynuowali oglądało by to gdzieś może niecały milion.
Spadek oglądalności zauważyli już wiosną po 3 odcinków.
Jeszcze ci koszmarni prowadzący. Czerkawski porażka a ta Sosna czy Świerk poracha.

pomylies sie to wirus a program star voice nie zanotowało zadnej porazki bo star voice te 3 odcinki oglądało 2.54 mld widzów i to jest sukces a nie porazka oglądalności takze nie zgadzam sie z tobą i to w 100 procentach

sosna bardzo dobrze prowadziła ale pan mariusz niestety zaliczył kompromitacje i nie nadaje sie do programów telewizinych on jest słabszy od norbiego czy rafała brzozowskiego dla pani sosny za dobre prowadzenie star voice dale 9 punktów a dla pana mariusza 1 z minusem

Gdy stacje piszą, że "niewykluczone, że program powróci", nie rób sobie nadziei. Żadna stacja się nie przyzna że jej pozycja była klapą, więc udają zadowolonych i oznajmiają, że pewnie wrócą. A tak naprawdę program nie wróci.

Dla fanów śpiewania celebrytów mamy dobrą wiadomość: program „Star Voice. Gwiazdy mają głos” powraca po 3-letniej przerwie do TVP2. Emisja od 3 marca w piątki o 20:05. Na specjalne życzenie widzów najpierw powtórzymy 3 odcinki, które były emitowane przed pandemią COVID-19, a później wyemitujemy nowe odcinki tego programu. Jednocześnie serial „Barwy szczęścia” będzie skrócona do 4 razy w tygodniu (poniedziałek–czwartek). Ciekawe, czy „Star Voice. Gwiazdy mają głos” będzie pokonać program Polsatu „Twoja twarz brzmi znajomo”?