Od gorącego uczucia do chłodnej obojętności. Czy Netflix się kończy? (felieton)
Kilka lat temu Netflix miał być wyłączną alternatywą dla telewizji i jedynym miejscem, w którym znajdziemy ciekawe seriale czy filmy. Platforma dla wielu stała się wręcz synonimem serwisu wideo na żądanie. Dziś coraz więcej osób deklaruje, że rezygnuje z Netfliksa, bo jego oferta się pogorszyła, ceny są wysokie na tle konkurencji, a na dodatek na horyzoncie jest wersja z reklamami. Nerwowe ruchy Netfliksa mogą wielu utwierdzać w przekonaniu, że stworzony przez Reeda Hastingsa się kończy. Relacja wielu użytkowników z Netfliksem zadziałała w ramach schematu - od gorącego uczucia do chłodnej obojętności. Czy to ma sens?
Dołącz do dyskusji: Od gorącego uczucia do chłodnej obojętności. Czy Netflix się kończy? (felieton)
1.Streaming dla Netflix to główne źródło zarobków, muszą na tym zarabiać, konkurencja nie. Np Disney zarabia za parkach rozrywki, gadżetach, filmy głównie w kinach, streaming to tylko dodatek, to powoduje że konkurencja może być tańsza.
2. Konkurencja jak Disney, HBO, Paramount, mają swoje studia produkcyjne, kanały telewizyjne i katalogi filmów i seriali nawet z ponad 100 ostatnich lat do których mają wyłączne prawa. Netflix zleca produkcje na zewnątrz, kupuje prawa na określony czas. Np Stranger Things zostało wyprodukowane przez niezależne studio 21laps i to studio posiada prawa do serialu, teoretycznie na jakiś czas serial może trafić na inną platformę, tak jak się stało z serialami Marvela wyprodukowanymi dla Netflix przez tv ABC należącą do Disneya, lub Star Trek Discovery który trafił na Paramount +. Z najnowszych 7 filmów produkowanych przez 21laps 6 trafi do Disneya 1 do Warnera. Podobnie Cobra Kai wyprodukowany przez Sony był na You tube, teraz jest na Netflix, ale może trafić na inną platformę.
3. Disney mając swoje zasoby, studio, kanały tv, serwis streamingowy Hulu, National Geographic, kupił wytwornie Fox z całym inwentarzem, Amazon kupił wytwornie MGM, Paramount połączył siły ze Sky, HBO podpisało umowę na pierwszeństwo z Sony, a Netflix to wszystko przespał dlatego jest skazany na produkcje niszowych studiów, albo musi przepłacać, a jakość spadła w dużej mierze dlatego że konkurencja zabrała swoje zabawki kojarzone z jakością (wcześniej filmy Disneya, foxa, Paramount były na Netflixie, teraz są u konkurencji)