Disney+ stawia na 4K i treści z USA. „To brand, ale trochę zapomniano o kontencie”
W serwisie Disney+ można znaleźć znacznie więcej treści w 4K niż u konkurentów. Choć interfejs jest prosty i atrakcyjny graficznie, to widzowie liczący na najnowsze filmy i lokalne produkcje mogą poczuć się trochę zawiedzeni. - Postawiono na brand - mówi Wirtualnemedia.pl Justyna Troszczyńska, właścicielka agencji konsultingu filmowego Media4Fun.
Dołącz do dyskusji: Disney+ stawia na 4K i treści z USA. „To brand, ale trochę zapomniano o kontencie”
Naucz się najpierw co znaczą słowa wypowiadane przez Ciebie. I nie używaj więcej. Bo tylko się kompromitujesz.
Można zmienić bez problemu od wielkości po kolor i rodzaj
Takie produkcje to tylko z dubbingiem powinny być. Lektor średnio pasuje