Resort kultury ma przeprosić TV Republika. „Skutecznie walczymy z reżimem Tuska”

Przedmiotem sporu sądowego było niewpuszczenie m.in. reportera Łukasza Żmudy na konferencję ówczesnego ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Stacja relacjonowała wtedy zmiany w Telewizji Polskiej i innych mediach publicznych.

- Miażdżący wyrok sądu wobec Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego za niewpuszczanie dziennikarzy TV Republika na konferencje prasowe resortu. Zdaniem sądu Bartłomiej Sienkiewicz złamał przepisy dotyczące prawa do informacji oraz szereg konwencji międzynarodowych. Skutecznie walczymy z reżimem Tuska o zachowanie wolności słowa w Polsce - napisał na portalu X (dawny Twitter) Jarosław Olechowski, szef wydawców TV Republika.

TV Republika będzie pozywać za każdą taką sytuację

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl zdradza szczegóły postanowienia sądu. – Ministerstwo musi nas przeprosić za dotychczasowe działania, a resort sam zadeklarował na rozprawie, że będzie nas już wpuszczał na konferencje – mówi Olechowski.

Przed tygodniem Adrian Borecki z TV Republika mimo wcześniejszej akredytacji, nie został wpuszczony na konferencję prasową premiera Donalda Tuska. Na początku roku dziennikarze TV Republika nie zostali wpuszczeni nie tylko na konferencję ministra Sienkiewicza, ale także ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do obu resortów o wyjaśnienia.

Będą kolejne pozwy? – Na KPRM (przyp. red. Kancelarię Prezesa Rady Ministrów) już złożyliśmy skargę do KRRIT. Będziemy składać pozwy przeciwko każdej instytucji państwowej zachowującej się w podobny sposób – zapowiada szef wydawców TV Republika.

Kilka dni temu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozesłała stanowisko, w którym protestuje przeciwko niewpuszczaniu dziennikarzy TV Republika na niektóre konferencje członków rządu. Zdaniem regulatora, obóz rządzący łamie konstytucję, ustawę o prawie prasowym, a także ustawę o dostępie do informacji publicznej.

- Sąd uznał, że niewpuszczanie medium, w tym wypadku Telewizji Republika, na konferencje prasowe stanowi pozbawienie go prawa do informacji, a to prawo może z kolei stanowić dobro osobiste. W związku z tym Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma przeprosić Telewizję Republikę na piśmie - powiedział portalowi Niezalezna.pl pełnomocnik stacji mec. Sławomir Sawicki.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie odpowiedziało w środę na nasze pytania. Nie wiadomo zatem czy resort odwoła się od decyzji sądu czy przeprosi TV Republika.  W maju stanowisko ministra kultury objęła Hanna Wróblewska. W czerwcowych wyborach Bartłomiej Sienkiewicz uzyskał mandat eurodeputowanego.