Zysk jego firmy zmalał o 70 proc. Lider Konfederacji: za mało Polskiego Ładu i podatków na YouTubie

Przychody grupy kapitałowej Mentzen w drugim kwartale 2024 roku wyniosły 6,28 mln zł, co wobec 4,97 mln zł rok wcześniej oznacza spadek o 20,9 proc.

Prezes firmy Sławomir Mentzen przyznał w sprawozdaniu, że to wyniki, które można uznać za rozczarowujące. - Są one konsekwencją olbrzymiego spadku przychodów z projektów jednorazowych w doradztwie podatkowym. W czerwcu 2024 wysokość przychodów jednorazowych w doradztwie podatkowym spadła do zaledwie 170 tysięcy złotych - zauważył.

- Przyczynę upatruję w tym, że w podatkach dochodowych, których optymalizacją głównie się zajmujemy, nic nie dzieje się od dobrych dwóch lat. Ostatnia duża zmiana to poprawka Nowego Ładu z wakacji 2022 roku (chodzi o reformę określaną też jako Polski Ład lub Polski Nowy Ład - przyp.), po której warto wymienić już tylko wprowadzenie przepisów o Fundacji Rodzinnej, na którą boom pojawił się w zeszłym roku - zaznaczył.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Według Mentzena „można odnieść wrażenie, że wszyscy, którzy musieli zmienić formę działalności lub formę opodatkowania w wyniku wprowadzenia Nowego Ładu już to zrobili”. - Obecny rząd nie ma pomysłów ani możliwości politycznych na istotne zmiany w podatkach. Wynika to z bardzo różnorodnego składu koalicji rządzącej, w skład której wchodzą partie o biegunowo odmiennym spojrzeniu na podatki dochodowe i opodatkowanie nimi przedsiębiorców. Dlatego nie spodziewam się w najbliższej przyszłości jakichś istotnych zmian w podatkach. Należy oczywiście docenić ostatnią stabilność przepisów dotyczących podatków dochodowych, szkoda tylko, że ustabilizowały się one na tak skomplikowanym poziomie - dodał.

Spółka Sławomira Mentzena: wpływy i zysk w dół

Przy dużo niższym spadku kosztów operacyjnych grupy Mentzen w zeszłym kwartale (z 4,48 do 4,3 mln zł) zysk operacyjny poszedł w dół z 1,81 mln do 681,4 tys. zł, a zysk netto - z 1,44 mln do 401 tys. zł.

Sławomir Mentzen w raporcie wskazał jeszcze jedną przyczynę pogorszenia wyników jego firmy. - Wpływ musiało mieć też to, że w ostatnich miesiącach nie nagrywałem nowych filmów o podatkach na Youtube. Skupiłem się na sprawach politycznych oraz związanych z ofertą publiczną i debiutem giełdowym. Zdecydowanie muszę wrócić do nagrywania filmów podatkowych z serii Mentzen o podatkach - stwierdził.

Przypomniał, że wcześniej wiele razy firma notowała gorsze kwartały, a czasem nawet cały rok, np. w 2022 roku. - Z całą pewnością, w przyszłości również będziemy mieli gorsze kwartały. Wyniki finansowe za poprzednie lata cechują się dużym poziomem zmienności, sądzę, że dalej tak będzie, więc trzeba się do tego przyzwyczaić. Jeżeli ktoś nie ma do tego nerwów, powinien sprzedać akcje Mentzen S.A. - przyznał.

- Przypominam też, że zysk nie jest według mnie dobrą miarą funkcjonowania przedsiębiorstwa, dlatego też nie staram się maksymalizować zysku. Nie mamy bezpośredniego wpływu na wysokość przychodów, mamy za to wpływ na poziom zadowolenia naszych klientów i na jakość naszych usług. I na tym skupiamy się podczas pracy. To samo zresztą napiszę w podsumowaniu kwartału, w którym zyski będą wysoki - podkreślił.

Mentzen na giełdzie od niecałego miesiąca

Spółka Mentzen na bocznym rynku warszawskiej giełdy zadebiutowała na początku lipca. W ofercie pierwotnej sprzedano 350 tys. akcji po 36 zł za sztukę (łączna wartość wyniosła 12,6 mln zł), popyt przewyższył podaż akcji przeszło 2,5-krotnie.

W czwartek po godz. 15 akcje firmy taniały o 2 proc. do 46,78 zł. Przy takiej cenie kapitalizacja spółki wynosi 46,78 mln zł. Do Fundacji Rodzinnej Mentzen należy 66 proc. walorów.