REM: „Wiadomości” w kampanii prezydenckiej narzędziem propagandy Andrzeja Dudy
- „Wiadomości” TVP1 w prezydenckiej kampanii wyborczej są wyłącznie narzędziem propagandy PiS nakierowanej na promocję Andrzeja Dudy i zohydzanie jego przeciwnika - oceniła Rada Etyki Mediów, odpowiadając na skargę dotyczącą materiału Macieja Sawickiego „Przedwyborcza mobilizacja” pokazanego w programie pod koniec czerwca. - Skład osobowy REM nie gwarantuje obiektywnego i wiarygodnego charakteru wydawanych przez nią opinii - odpowiada TVP.
Materiał Macieja Sawickiego „Przedwyborcza mobilizacja”, którego dotyczyła skarga otrzymana przez Radę Etyki Mediów, został wyemitowany w głównym wydaniu „Wiadomości” w środę 24 czerwca, na cztery dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich.
W relacji pokazano sceny ze spotkań wyborczych obecnego prezydenta. „Miliony ludzi, wiele ważnych tematów, jeden wspólny cel” - zapowiedział Maciej Sawicki. Przebitki z kampanii zestawiono z podniosłą muzyką oraz wypowiedziami ludzi zapewniających, dlaczego Andrzej Duda jest dobrym prezydentem. Całość okraszono też określeniami: „godność”, „szacunek”, „historia”, „tradycja”, „odpowiedzialność”, „wiarygodność”, „dotrzymywanie słowa”. Podano także przykłady spełnionych obietnic wyborczych jak: 500 Plus, 300 Plus, 13. emerytura, niższy CIT czy zerowy PIT dla młodych.
Wielu dziennikarzy po emisji materiału komentowało na Twitterze, że w praktyce materiał ten spełniał kryteria spotu wyborczego. Relację skrytykowało wielu dziennikarzy, oceniając ją jako czysto propagandową. Na materiał w ciągu dnia skierowano ponad 20 skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
W skardze na tę relację skierowanej do Rady Etyki Mediów Jakub Niżniowski zarzucił autorowi materiału „brak słowa o innych kandydatach, brak równoważących słów krytyki, wyraźną stronniczość i pochwałę Prezydenta” oraz „budowanie podniosłego napięcia, muzykę, sposób wypowiadania się, dobór materiałów budujący jednoznacznie pozytywny wizerunek kandydata".
- Wymienianie określeń „godność... szacunek... odpowiedzialność”, czy fraza „wyborcy z dumą pokazują swoje poparcie, bo wiedzą, o co toczy się gra”, nie mają nic wspólnego z rzetelnym, bezstronnym dziennikarstwem, którego mamy prawo oczekiwać od mediów publicznych - ocenił skarżący. - Domagam się ukarania stacji za wyprodukowanie i emisję materiału, który był de facto nieoznaczonym prawidłowo i sfinansowanym ze środków publicznych spotem wyborczym, a nie materiałem dziennikarskim - dodał.
Rada Etyki Mediów zgodziła się z tymi zarzutami. W odpowiedzi na skargę oceniła, że relacja „Przedwyborcza mobilizacja”, jak i większość innych materiałów „Wiadomości", łamie wszystkie zasady Karty Etycznej Mediów. - Również „Zasady Etyki Dziennikarskiej w Telewizji Polskiej S.A.", ciągle obecne na. jej stronach internetowych, są w praktyce ignorowane - dodała.
Zaznaczyła, że nie może doprowadzić do ukarania Telewizji Polskiej w tej sprawie. - Możemy jedynie podać do publicznej wiadomości, że w pełni podzielamy Pańską negatywną. ocenę TVP. Jedyną instytucją, która może zwrócić uwagę temu nadawcy (ale nie go ukarać), jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - przekazała autorowi skargi.
REM przypomniała, że w połowie czerwca wydała już dwa stanowiska krytykujące działania Telewizji Polskiej w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. W odpowiedzi na skargę American Jewish Committee oceniła, że materiały w „Wiadomościach” sugerujące, że Rafał Trzaskowski może zaspokoić roszczenia do pożydowskiego mienia bezspadkowego, miały charakter antysemicki. Ponadto uznała, że debata wyborcza TVP przed pierwszą turą nie będzie bezstronna, zaapelowała też o wykreślenie z jej regulaminu możliwości przerywania wypowiedzi kandydatów przez prowadzącego.
- „Wiadomości” TVP1 w prezydenckiej kampanii wyborczej są wyłącznie narzędziem propagandy PiS nakierowanej na promocję Andrzeja Dudy i zohydzanie jego przeciwnika - uważa Rada Mediów Narodowych. Wyliczyła mające to potwierdzać tytuły materiałów w programie z ostatnich tygodni: „Duda: stawiam na politykę propolską”, „Solidarność: głosujcie na prezydenta Dudę”, „Plan Dudy: szybki rozwój Polski” oraz: „Trzaskowski pozwoli ograbić Polaków?”, „Mamy dość hipokryzji Trzaskowskiego”, „Sute pensje współpracowników Trzaskowskiego”, „Ludzie służb wspierają Trzaskowskiego”."
"TVP z pełną odpowiedzialnością realizuje misję publiczną"
Do komunikatu REM odniosła się TVP, która napisała, że "atakując Telewizję Polską Rada Etyki Mediów, po raz kolejny dała wyraz swego politycznego zaangażowania. Stanowisko REM wpisuje się w kampanię wyborczą kandydata Platformy Obywatelskiej, który wielokrotnie grożąc dziennikarzom mediów publicznych, uczynił z Telewizji Polskiej główny cel swoich ataków".
- Skład osobowy REM nie gwarantuje obiektywnego i wiarygodnego charakteru wydawanych przez nią opinii. Członkowie Rady niejednokrotnie manifestowali swą wrogość wobec silnych i niezależnych mediów publicznych.REM nie potępiała również wulgarnych i nienawistnych wypowiedzi oraz aktów agresji, będących skutkiem nagonki na dziennikarzy Telewizji Polskiej oraz przykładem ataku na fundamentalne wartości i zasady kultury demokratycznej. Telewizja Polska z pełną odpowiedzialnością realizuje misję publiczną, której fundamentem jest umacnianie pluralizmu w debacie publicznej - informuje w komunikacie publiczny nadawca.
Według danych Nielsen Audience Measurement w czerwcu br. główne wydanie „Wiadomości” oglądało średnio 2,58 mln osób, z czego 1,86 mln w TVP1, a 726 tys. w TVP Info. Widownia programu rok do roku urosła o 30 proc., dzięki czemu wyprzedził „Fakty” TVN, które zyskały 11,2 proc.
Dołącz do dyskusji: REM: „Wiadomości” w kampanii prezydenckiej narzędziem propagandy Andrzeja Dudy