SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Niepewność dotycząca PKB i spadająca inflacja skłoniły RPP do utrzymania stóp

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostawiła w marcu stopy procentowe na dotychczasowym poziomie z powodu coraz szybciej spadającej inflacji oraz widocznej, choć nadal niezbyt trwałej poprawie w polskiej oraz globalnej gospodarce. Obawy Rady budzi natomiast szybka aprecjacja złotego.

"Rada ocenia prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji w średnim okresie poniżej lub powyżej celu inflacyjnego za zbliżone. Jednak, zdaniem Rady, istotnym czynnikiem niepewności mogącym wpłynąć na tę ocenę są efekty dotychczasowego prowadzenia, a także przewidywanych zmian ekspansywnej polityki makroekonomicznej za granicą" - napisano w komunikacie po posiedzeniu RPP.

Pierwsze zdanie oznacza, że Rada podtrzymała neutralne nastawienie w polityce pieniężnej. Generalnie cały komentarz po posiedzeniu i decyzji o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie był niemal identyczny w treści i założeniach do komentarza z ubiegłego miesiąca. Jedyną poważniejszą zmianą był fragment mówiący o poważnym zagrożeniu związanym z szybką aprecjacją walut rynków wschodzących w tym złotego. RPP podkreśliła także, że na międzynarodowych rynkach finansowych utrzymuje się podwyższony poziom niepewności, spowodowany głównie kryzysem fiskalnym w Grecji. Towarzyszące temu działania instytucji międzynarodowych wydają się ograniczać tę niepewność tylko w umiarkowanym stopniu. To, wraz ze spadającą w szybkim tempie inflacja, prawdopodobnie zdecydowało o utrzymaniu obowiązujących dotąd parametrów polityki pieniężnej.

W sytuacji, gdy nic nie zapowiada drastycznych zmian w polskiej i światowej gospodarce, należy oczekiwać, że kolejne posiedzenia Rady i jej decyzje będą równie ostrożne i zachowawcze. Jeśli bowiem spełni się scenariusz napisany przez analityków banku centralnego w lutowej projekcji inflacji, to z dużym prawdopodobieństwem możemy przygotować się na długi, minimum do III kw. 2010 r. okres stabilizacji i utrzymywania się obecnego poziomu stóp procentowych co najmniej do III kw. br.

Wydaje się jednak, że temat polityki pieniężnej był na marcowym posiedzeniu rady zagadnieniem marginalnym. Po konferencji prezesa NBP i szefa RPP, Sławomira Skrzypka oraz dwóch członków Rady - Zyty Gilowskiej oraz Anny Głębockiej-Zielińskiej okazało się, że spotkanie 10-osobowego gremium decydującego o polskiej polityce monetarnej zostało zdominowane przez kwestię zysku banku centralnego oraz sposobu jego liczenia.

We wtorkowej części dwudniowego tradycyjnie posiedzenia RPP przyjęła bowiem uchwałę zmieniającą uchwałę z grudnia 2006 r. w sprawie zasad tworzenia i rozwiązywania rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych w NBP. Nie podano żadnych szczegółów, ale zapewne oznacza to, że większość członków RPP jest zdania, że nie ma potrzeby tworzenia dalszych rezerw na ryzyko kursowe co oznacza większą niż dotąd szacowano (ok. 4 mld zł) wpłatę zysku banku centralnego do budżetu. Jednak prezes oraz zarząd NBP jest innego zdania i na konferencji po posiedzeniu stwierdził, że uchwała ta obciążona jest "poważnymi wadami prawnymi" np. powoduje działanie prawa wstecz.

W ocenie ekspertów sugeruje to głęboki konflikt wewnątrz RPP, który może okazać się nie do rozwiązania, skoro układ sił w RPP jest obecnie dość oczywisty - 6 członków prorządowych do 4 prezydenckich czyli popierających działanie prezesa Skrzypka i zarządu NBP. Co prawda prezes Sławomir Skrzypek liczy, że rozwiązaniu konfliktu wewnątrz polskiego banku centralnego mógłby pomóc Europejski Bank Centralny i wysłał do Frankfurtu prośbę o zajęcie stanowiska, ale EBC nie mając mocy decyzyjnej raczej nie zdecyduje się na zajęcie stanowiska w tej sprawie. Przed nami więc gorący miesiąc, ponieważ ostateczną decyzję Rada i zarząd banku muszą podjąć do końca kwietnia.

W środę RPP nie zmieniła poziomu stóp procentowych utrzymując wysokość 3,50% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Żaden z dwunastu ankietowanych przez agencję ISB analityków nie oczekiwał redukcji stóp w marcu.

Poniżej prezentujemy najciekawsze wypowiedzi ekspertów.

"Rada nadal ocenia, prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji w średnim okresie poniżej lub powyżej celu inflacyjnego za zbliżone. Jednak istotnym czynnikiem niepewności mogącym wpłynąć na tę ocenę są efekty dotychczasowego prowadzenia, a także przewidywanych zmian ekspansywnej polityki makroekonomicznej za granicą. Efekty te z jednaj strony mogą obniżyć tempo wzrostu gospodarczego, drugiej przyczynić się do wzrostu inflacji, mogą więc działać w dwóch kierunkach. Utrzymanie nieformalnego neutralnego nastawienia oznacza, że w najbliższych miesiącach RPP nie planuje zmiany wysokości stóp. W naszej ocenie ewentualna podwyżka mogłaby mieć miejsce dopiero w IV kw, jako odpowiedź na pojawianie się presji inflacyjnej w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Na posiedzeniu RPP przyjęła uchwałę zmieniającą uchwałę w sprawie zasad tworzenia i rozwiązywania rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych w Narodowym Banku Polskim. Nie podano szczegółów, ale z! apewne oznacza to, że większość członków RPP jest zdania, że nie ma potrzeby tworzenia dalszych rezerw na ryzyko kursowe. Prezes NBP jest innego zdania i na konferencji po posiedzeniu stwierdził, że uchwała ta obciążona jest poważnymi wadami prawnymi. Sugeruje to konflikt wewnątrz RPP, a sam prezes podał, że zatwierdzony przez zarząd zysk NBP wynosi ok. 4 mld zł, podczas gdy część członków RPP mówiła wcześniej o kwocie rzędu 8 mld zł" - ekonomista Banku Millennium Grzegorz Maliszewski.

"RPP pozostawiła w marcu stopy procentowe i nieformalne, neutralne nastawienie w polityce pieniężnej bez zmian. Za taką decyzją przemawiają: utrzymująca się niepewność co do trwałości ożywienia gospodarczego, spadająca inflacja oraz umacniający się w szybkim tempie złoty. Biorąc pod uwagę prognozowane przez nas odwrócenie tendencji spadkowej inflacji w III kw. 2010 i 3-proc. tempo wzrostu gospodarczego w 2010 r., w naszym bazowym scenariuszu nadal spodziewamy się, że RPP podwyższy stopy procentowe w drugiej połowie roku, do 4.00% na koniec 2010 r. Kształt przyszłej polityki pieniężnej będzie jednak w dużej mierze uzależniony od zachowania złotego oraz danych dotyczących wzrostu gospodarczego w strefie euro w pierwszej połowie roku. Jeśli złoty będzie kontynuował aprecjację, a ożywienie gospodarcze w strefie euro okaże się jedynie krótkotrwałe, scenariusz podwyżek stóp procentowych w Polsce w tym roku może się nie zrealizować" - ekonomista banku BPH, Adam Antoniak.

"Znaczna część posiedzenia RPP poświęcona została procedowaniu nad uchwałą w sprawie zasad tworzenia i rozwiązywania rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych. W konsekwencji Rada przyjęła uchwałę o zmianie ww. uchwały, niemniej jednak komentarze przedstawicieli RPP oraz prezesa S.Skrzypka jednoznacznie wskazują, iż uchwała podjęta przez Radę jest, w ocenie Zarządu, obarczona poważnymi wadami prawnymi. Zgodnie ze stanowiskiem Zarządu NBP, zysk Narodowego Banku Centralnego za 2009 wyniósł (bazując na dotychczasowych standardach rachunkowości NBP) 4,166 mld zł. Stanowisko Zarządu NBP przedstawione przez prezesa Skrzypka, różni się od stanowiska Rady, która jest głównym decydentem w tej kwestii. Podsumowując, w naszej ocenie w nadchodzących miesiącach RPP będzie skupiać się na obserwowaniu danych z gospodarki realnej, utrzymując stopy procentowe na niezmienionym poziomie do IV kw. 2010, co jest naszym bazowym scenariuszem. Warto nadmienić, iż zgodnie z ust! awą, Rada ma czas do końca kwietnia aby przedstawić rachunek wyników i zaprezentować go stronie rządowej" - ekonomistka banku Pekao SA, Aleksandra Bluj.

Dołącz do dyskusji: Niepewność dotycząca PKB i spadająca inflacja skłoniły RPP do utrzymania stóp

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl