Monika Jaruzelska dementuje rozwód rodziców. „Tabloidy wykorzystały moją mamę”
Monika Jaruzelska, córka generała Wojciecha Jaruzelskiego, w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” zaprzecza plotkom o rozpadzie małżeństwa swoich rodziców. - Posłużyli się mamą, żeby ośmieszyć naszą rodzinę – mówi o dziennikarzach tabloidów.
Jako pierwszy w ubiegłym tygodniu rzekomy romans Wojciecha Jaruzelskiego z jego gosposią opisał „Super Express”. Żona generała Barbara Jaruzelska miała przez to zażądać od niego rozwodu.
Barbara Jaruzelska żaliła się dziennikarzowi „SE”, że opiekunka jej męża ma problemy z alkoholem, kradnie i zachowuje się niemoralnie. - Jedni straszą mnie, bym się nie rozchodziła z mężem, bo on umrze szybciej. Nie chciałabym, by przeze mnie umarł, ale nie chcę być z tamtą kobietą w jednym domu. Kiedy tylko mąż wyjdzie ze szpitala, a ona będzie dalej w naszym domu, wtedy rozwód będzie bardzo szybko. Nie chcę być już z mężem, taki mąż jest mi do niczego nie potrzebny. Ja potrzebuję partnera, a nie jakiegoś amoroso. Ja romansów nie prowadzę - mówiła żona generała Jaruzelskiego.
Informacja o kryzysie w małżeństwie Jaruzelskich została szybko podana przez inne polskie media. Domniemany rozwód opisywały również media zagraniczne m.in. „Die Welt”, „Zeit”, „Le Figaro”, „Le Parisien”, „Novinky” i „Voice of Russia”.
W najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost” sprawę skomentowała córka Barbary i Wojciecha Jaruzelskich - Monika Jaruzelska. W wywiadzie udzielonym Magdalenie Rigamonti Jaruzelska stanowczo zaprzecza informacjom, które podał „Super Express”. - Żadnego rozwodu nie będzie! Jaki kraj, takie bunga-bunga - stwierdza.
Jednocześnie Monika Jaruzelska zarzuca „Super Expressowi”, że wykorzystał stan zdrowia jej matki, aby w dniu 25. rocznicy rozpoczęcia obrad Okrągłego Stołu móc opublikować kontrowersyjny materiał o generale Wojciechu Jaruzelskim, a przez to pokazać jej rodzinę w złym świetle.
- Niestety, nie mogę też zapobiec temu, żeby nie została łupem tabloidów. Wykorzystały one zły stan emocjonalny mamy, która przecież nie orientuje się w tym, do czego jest zdolny internet - mówi Monika Jaruzelska.
Jej zdaniem to dziennikarz gazety zadzwonił do domu jej rodziców i wyciągnął informacje od matki. - Mama zwierza się ze swoich stanów emocjonalnych różnym osobom, nie mając do końca świadomości, jak one mogą to później zmanipulować - dodaje.
Generał Jaruzelski nie będzie wydawał w tej sprawie żadnego oświadczenia. Obecnie przebywa w szpitalu.
Według danych ZKDP w listopadzie ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Wprost” (AWR „Wprost”) wynosiła 52 368 egz. (zobacz szczegółowe dane), a „Super Express” w całym ub.r. sprzedawał się średnio w 154 210 egz. (zobacz wyniki wszystkich dzienników ogólnopolskich).
Dołącz do dyskusji: Monika Jaruzelska dementuje rozwód rodziców. „Tabloidy wykorzystały moją mamę”