Serwis Max jest tani czy drogi?. „Oferta zbieżna z pakietami Playera”

11 czerwca serwis HBO Max przejdzie do historii. Jej miejsce zajmie Max, którego oferta będzie bogatsza. Nie będą to jedynie produkcje HBO, DC, Cartoon Network czy Warner Bros. Pictures. Będzie można korzystać także z programów emitowanych na antenie TVN, seriali Playera oraz treści rozrywkowych i dokumentalnych Discovery+.

Jakie pakiety zaoferuje Max?

Przewidziano trzy główne pakiety. Pierwszy Podstawowy ma kosztować 19,99 zł miesięcznie lub 199 zł rocznie i zawierać reklamy. Pozwoli na oglądanie treści na dwóch urządzeniach jednocześnie w jakości Full HD. W tej paczce jest też dostęp do kanału TVN.  Pakiet Standardowy to już wydatek 29,99 zł miesięcznie lub 299 zł rocznie. Nie ma reklam, ale jakość to wciąż Full HD. Poza stacją TVN HD, będzie można za pośrednictwem tej paczki oglądać także: HBO, HBO 2 i HBO 3. Możliwe będzie też pobranie do 30 tytułów, aby oglądać je w razie braku dostępu do internetu.

Najdroższy pakiet Premium kosztuje 49,99 zł miesięcznie lub 499 zł rocznie. Ma pozwalać na korzystanie z wybranych produkcji w jakości 4K (niekiedy z dźwiękiem Dolby Atmos). W tym przypadku korzystanie jest możliwe na czterech urządzeniach jednocześnie. Istnieje możliwość pobrania do 100 tytułów (w tym 30 filmów).

Za 20 zł miesięcznie można dokupić pakiet Kanały TV i Sport. Obejmuje on 25 kanałów: TVN24, TVN24 BiS, CNN, Eurosport 1, Eurosport 2, TVN 7, TTV, METRO, TVN Style, TVN Turbo, TVN Fabuła, Warner TV, HGTV, Travel Channel, Food Network, Animal Planet, Cartoon Network, Cartoonito, ID, TLC, Discovery Channel, Discovery Historia, Discovery Life, Discovery Science oraz DTX.

W jaki sposób zaoszczędzić przy starcie Max?

Dotychczas bezpośrednia subskrypcja HBO Max kosztowała 29,99 zł miesięcznie lub 299 zł rocznie. Mniej, bo 19,99 zł płaciła tylko część subskrybentów. Na przykład osoby, który wykupiły dostęp do platformy do końca marca 2022, w miesiącu jej debiutu i nie przerwały abonamentu. Za 20 zł HBO Max można było dokupić tez u niektórych dostawców płatnej telewizji. Na przykład Canal+. Wówczas konieczne było jednak płacenie także za ich usługę. Teraz za 29,99 zł albo nawet 19,99 zł (w przypadku paczki z reklamami) będzie można zyskać dostęp do wielu dodatkowych treści od TVN i Discovery+.

- Start platformy Max i umożliwienie klientom wyboru pomiędzy trzema różnymi pakietami to na pewno krok w dobrą stronę. Mnogość platform streamingowych na rynku sprawia, że widzowie coraz częściej szukają możliwie jak najtańszych ofert i są nawet skłonni godzić się na oglądanie kilkuminutowych reklam w zamian za niższą cenę. W przypadku Max, cena Pakietu Podstawowego z reklamami będzie kusząca dla wielu odbiorców, bo wynosi dokładnie tyle samo co ta oferowana od niedawna przez serwis SkyShowtime, a zestawienie katalogu obydwu serwisów nie pozostawia złudzeń co do tego, że to właśnie usługa Warnera wypada w tym zestawieniu korzystniej – zauważa w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Mateusz Zaczyk, redaktor naczelny portalu Filmozercy.com.

Max w Polsce debiutuje później niż w wielu krajach Europy. Ma to związek między innymi z koniecznością integracji tej oferty z Playerem. Użytkownicy tego serwisu już są zachęcani do rejestracji w Max. Może to im przynieść oszczędności. Wszyscy użytkownicy Playera będą mogli skorzystać ze specjalnej oferty na subskrypcję Max, przygotowanej jedynie dla nich. Vouchery trafią na ich pocztę elektroniczną, a czas promocji będzie ograniczony. 

Obecnie Player bez reklam kosztuje 25 zł miesięcznie, Player bez reklam i sportem 35 zł, Player bez reklam z kanałami telewizyjnymi 45 zł, Player bez reklam z kanałami telewizyjnymi i sportem 50 zł (bez HBO), Player bez reklam (bez kanałów telewizyjnych i sportu) z HBO także 50 zł. 

W przypadku wyboru opcji Pakietu Standardowego (29,99 zł) i pakietu Kanały TV i Sport abonenci Maxa zapłacą 49,99 zł, ale wtedy dostaną dostęp do oryginalnych treści Playera i TVN, produkcji HBO, sportu oraz kanałów telewizyjnych. Czyli więcej niż w pakietach Playera za 45 zł czy 50 zł. 

Oczywiście w gorszej sytuacji są na przykład osoby, które Playera wykupują już kilka lat i za pakiet z kanałami telewizyjnymi pozbawiony reklam płacą nie 45 zł, tylko 25 zł. 

Cześć subskrybentów Playera narzeka też na brak możliwości samej paczki sportowej. Player z reklamami i Eurosport Extra kosztuje 25 zł miesięcznie. TVN Warner Bros. Discovery na razie nie zdradza czy kanałom w Max będzie towarzyszyć 7-dniowa możliwość cofnięcia treści (catch up TV), jak jest w Playerze.

Max może przynieść oszczędności przede wszystkim osobom, które szukają nie tylko filmów i seriali, ale szerokiej oferty, obejmującej także sport, programy rozrywkowe, dokumenty czy kanały linearne. Może to oczywiście skłonić część osób do rezygnacji z wykupywania platformy bezpośrednio u operatorów. Ci jednak mogą  starać się zatrzymać klientów, oferując im na przykład dostęp do pakietu Premium z treściami 4K w przypadku przedłużenia umowy.

„Agresywna polityka cenowa”

Max w Polsce ma być nowym podejściem Warner Bros. Discovery do rynku telewizyjnego i współpracy z operatorami. -  Czerwcowy debiut serwisu Max w Polsce (tego samego dnia platforma pojawi się również we Francji) to część globalnej strategii Warner Bros. Discovery, zakładającej szybsze przechodzenie oferty programowej grupy do zunifikowanego serwisu streamingowego. Osiągnięcie przez platformę Max pozytywnego wyniku EBITDA na koniec ub. r. z pewnością przyspieszyło działania mające wprowadzić nową markę na kolejne rynki. O ile David Zaslav, CEO Warner Bros. Discovery, jeszcze rok temu podkreślał znaczenie przychodów z tradycyjnych mediów i konieczność skorelowania inwestycji w streaming z realnymi zyskami, to fakt osiągnięcia rentowności platformy Max - w momencie w którym była dostępna dla mniej niż połowy potencjalnych odbiorców na świecie - wyraźnie dodał mu animuszu. Wzmocniona wiara w siłę oferty streamingowej grupy może oznaczać m.in. bardziej agresywną politykę cenową (również w Polsce), przyspieszone wprowadzenie Max na kolejne rynki, oraz nowe podejście do relacji z dotychczasowymi partnerami dystrybucyjnymi WBD. Zwłaszcza że momentum jakie ma obecnie platforma Max wyraźnie kontrastuje ze zmniejszającymi się wpływami z działalności telewizyjnej i reklamowej, oraz brakiem przewidywalności w sektorze filmowym – przekonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Marek Sowa, ekspert ds. mediów, w przeszłości m.in. wiceprezes sieci kablowej UPC Polska.

W ciągu ostatniego roku m.in. w Polsce na podwyżkę z 28,99 zł do 37,99 zł zdecydował się Disney+. W wielu krajach Amazon Prime Video wprowadził dopłatę za niewyświetlanie reklam. Na tym tle debiut Max nie oznacza drożyzny. - Platforma Max na polskim rynku została wyceniona dość agresywnie, ale proponowany układ pakietów daje odbiorcom pewną elastyczność, a siła programingu grupy - od oferty filmowej, serialowej i dokumentalnej po transmisje sportowe na żywo - jest oczywista. Zakończenie strajku scenarzystów w Hollywood powinno przyspieszyć dopływ nowych tytułów, a treści TVN, Discovery+ i nowe lokalne produkcje dodatkowo wzmocnią ofertę platformy. To nie jest tylko rebranding dotychczasowej oferty HBO Max. Wysokość cen to zawsze dość drażliwy temat, ale być może nadchodzi czas urealnienia cen na streamingowo/telewizyjnym rynku w Polsce. Jakkolwiek to zabrzmi, pozostają one na nieproporcjonalnie niskim poziomie w porównaniu nie tylko do innych rynków, ale również do wzrostu cen w wielu sektorach gospodarki w Polsce – przekonuje Sowa.

Treści Ultra HD drożej

Przy okazji debiutu Max powody do niezadowolenia mają klienci zainteresowani treściami w jakości 4K. Pakiet Premium z Ultra HD kosztuje 49,99 zł, więc to istotna podwyżka z 19,99 zł lub 29,99 zł. Max nie jest jednak jedyną platformą, która treści 4K wycenia drożej niż pozostałe. W Netfliksie taki plan kosztuje 60 zł, choć ten gracz oferuje w Ultra HD znacznie więcej produkcji niż obecnie Max. Także Disney+ na rozwiniętych rynkach oferuje 4K w droższym pakiecie, pozbawionym reklam.

- Biorąc pod uwagę ilość spekulacji na temat cen, jakie pojawią się w ofercie Max w Polsce bardzo ciekawym posunięciem jest ich publikacja przed dostępem do oferty. To daje czas na wygaszenie emocji użytkowników, którzy ewentualną podwyżkę uznaliby za swoiste „naciąganie”. Przedstawiona propozycja jest dość zbieżna z pakietami siostrzanego Playera oraz odpowiada rynkowym trendom, które ukrywają podwyżki cen subskrypcji dywersyfikując dostępne pakiety.  Pytanie jest o strategię sprzedaży i założenia dotyczące portfolio platform w grupie. Utrzymywanie konkurencyjnych serwisów w dobie świadomej konsumpcji wideo nie sprzyja budowaniu lojalności użytkownika i stabilnym przychodom - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Justyna Troszczyńska, właścicielka agencji konsultingu filmowego Media4Fun.

Nie brakuje głosów, że Warner Bros. Discovery będzie musiał  zacząć dorównywać konkurentom pod względem liczby treści 4K, aby zacząć zarabiać na pakiecie Premium. - W obecnej sytuacji Plan Premium od Max można uznać za najmniej korzystną ofertę na streamingowym rynku w Polsce. Do tej pory serwis HBO Max oferował wyjątkowo mało pozycji w rozdzielczości 4K i jeśli debiut nowej platformy tego nie zmieni — a sytuacja z innych rynków, na których Max już wystartowało, nie napawa optymizmem — to płacenie 49,99 zł za dostęp do tak ograniczonego katalogu treści w jakości Ultra HD będzie mijało się z celem. Widzowie wymagający najwyższej jakości obrazu oczekują przede wszystkim dostępu do bogatej biblioteki filmowych i serialowych treści studia Warner Bros. i stacji HBO, a nie programów rozrywkowych pokroju „Kuchennych rewolucji”, „Mam talent!” czy „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Tylko uzupełnienie oferty o katalogowe produkcje Warnera i systematyczne dodawanie filmowych oraz serialowych nowości w formacie 4K — tak jak ma to miejsce na platformie Netflix — byłoby w stanie uzasadnić opłacanie tak wysokiego abonamentu – przekonuje Zaczyk.

Player w innym modelu niż dotychczas?

Start Max oznacza duże zmiany w Playerze. Finałowy sezon serialu „Skazana” będzie można oglądać tylko na nowej platformie. Warner Bros. Discovery promuje też Max przy użyciu wielu programów znanych z TVN. Kilka miesięcy temu ruszyła bezpłatna sekcja Playera. Można w niej znaleźć nie tylko stacje znane z naziemnej telewizji cyfrowej (TVN, TVN7, TTV, Metro), ale także 17 darmowych kanałów FAST z wieloma znanymi produkcjami TVN sprzed lat. Przykład „Skazanej” pokazuje, że po 11 czerwca premierowe treści będą przede wszystkim w Max.

- Przenosząc zasoby subskrypcyjne TVN do Max mamy jedną, rozbudowaną platformę abonamentową, która jako jedyna na polskim rynku będzie łączyła szeroki zasób treści fabularnych, premium oraz telewizyjnych posiłkując się produkcją własną monetyzowaną w dwóch wariantach - linearnym (telewizyjnym) i na żądanie. To daje większe możliwości budżetowe do pozyskiwania treści zewnętrznych, atrakcyjnych dla użytkowników. Zarazem w pewnym sensie gwarantuje sukces Max w Polsce, ponieważ już od kilku dni Player dyskretnie migruje swoich klientów do oferty Max zachęcając do „zapisania się na ofertę”. Warto jednak podkreślić, że Player był, przepraszam wciąż jest, platformą wielorakiego wyboru - treści bezpłatne, reklamowe, subskrypcyjne, ale również typowy kontent „na żądanie” czyli filmowe premiery w systemie transakcyjnym. Eksportując produkt abonamentowy do Max pozostaje platforma skupiona na dwóch formach szybkiej monetyzacji - jednorazowych zakupach oraz modelu reklamowym, który choć nie powiódł się w przypadku akwizycji VOD.pl to na macierzystym gruncie wciąż ma szansę powodzenia – ocenia Troszczyńska.

Niektórzy twierdzą, że los Playera jest już przesądzony. - Mimo że przedstawiciele Warner Bros. Discovery utrzymują, że polska platforma pozostanie na rynku, to jestem zdania, że Max w dłuższej perspektywie doprowadzi najpierw do konieczności przekształcenia polskiego serwisu na darmową platformę z reklamami i kanałami FAST, a następnie do jej całkowitego wygaszania. To Max jest globalną marką, z którą Warner Bros. Discovery chce w końcu stanąć do walki z największymi konkurentami takimi jak Netflix i Disney+ i już teraz da się zauważyć, że jej rozwijanie odbywa się kosztem Playera — wystarczy tylko wspomnieć, że finałowy sezon „Skazanej”, jednego z największych hitów Playera będzie dostępna na platformie Max w dniu jej debiutu – prognozuje Zaczyk.