KRRiT ukarze TVN za 'Rozmowy w Toku'

Członkowie KRRiT mają zastrzeżenia zarówno do stosowanego oznaczenia programu (od 12 lat) jak i godziny jego emisji ( w czasie chronionym, przed 23.00). O nałożeniu kary przesądził odcinek poświęcony aborcji ("Usuwałam ciąże 9 razy"), opisany przez "Nasz Dziennik".

- Poprzednie pouczenia kierowane do nadawcy w związku z odcinkami z poprzednich lat okazały się mało skuteczne, dlatego został złożony wniosek o podjęcie bardziej radykalnych działań - tłumaczy Barbara Babula, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Uchwaloną przez Radę Programową KRRiT decyzję o ukaraniu nadawcy musi podpisać jeszcze przewodniczący organu - Witold Kołodziejski. W jego gestii jest także ustalenie wysokości kary. W skrajnym wypadku może ona wynieść nawet 510 tys. złotych.

Stacja na razie nie komentuje sprawy. - Czekamy na oficjalne pismo - mówi nam tylko Karol Smoląg, rzecznik prasowy TVN. Jak ustaliliśmy, powinno ono wpłynąć do stacji na początku przyszłego tygodnia. Wcześniej oświadczenie w tej sprawie może wydać jednak Rada Etyki Mediów, która zamierza zająć się talk-show na swoim najbliższym posiedzeniu.