Ruszyło radio "Włocławek po polsku". Na antenie m.in. disco polo. Stacja nawiąże współpracę z konkurencją

"Już jest. Nowe, twoje ulubione radio 'Włocławek po polsku'. Słuchaj na 101,4 FM. Nastrojowo i tanecznie. Nostalgicznie i dynamicznie. Tak jak lubisz. Tylko po polsku. Tak gramy tylko my" - tak w środę, 13 lipca o godz. 13:13 na częstotliwości 101,4 MHz przywitano słuchaczy nowej stacji. Rozgłośnia ruszyła bez wcześniejszych zapowiedzi. Start radia "Włocławek po polsku" był możliwy, bo jej właściciel wygrał konkurs rozpisany dwa lata temu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. W styczniu 2021 r. podjęto decyzję, że to Marcin Dorota otrzyma koncesję na nadawanie lokalnego programu we Włocławku. Przedsiębiorca pokonał największych nadawców radiowych w Polsce (m.in. Grupa ZPR Media, Eurozet, Grupa Radiowa Agory i Grupa RMF).

Dokument o przyznaniu koncesji Marcinowi Dorocie wydano dopiero 14 lipca 2021 r. Nadawca miał obowiązek uruchomienia stacji - jak zapisano w dokumencie KRRiT - nie później niż dziewięć miesięcy od daty udzielenia koncesji. Zrobił to jednak później.

Właścicielem stacji jest Marcin Dorota. To lokalny przedsiębiorca z Włocławka. Prowadzi firmę MarMedia, która - jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego - zajmuje się m.in. sprzedażą komputerów i motocykli oraz ich naprawą, a także produkcją, dystrybucją i projekcją filmów. Potwierdził to rok temu w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl: - Działamy na lokalnym rynku od kilkunastu lat i zajmujemy się głównie obsługą firm w zakresie informatycznym, a także projektowaniem, tworzeniem, pozycjonowaniem i hostingiem stron internetowych oraz produkcją materiałów audio i wideo.

Marcin Dorota przyznał wówczas, że nie ma doświadczenia w branży radiowej. Stację miał pomóc mu rozkręcić radiowiec z wieloletnim doświadczeniem. - To osoba, która budowała niejedną stację radiową w Polsce. To nie jest człowiek stąd - mówił tajemniczo właściciel rozgłośni. Jednocześnie dodał, że nie planuje sprzedać swojej rozgłośni żadnej sieci radiowej.

Współpraca konkurencyjnych rozgłośni

We Włocławku sytuacja na rynku radiowym jest dość niespotykana w skali kraju. W mieście oprócz stacji ogólnopolskich i uruchomionego w środę radia "Włocławek po polsku" nadają aż trzy rozgłośnie lokalne (Radio Hit, Radio Kujawy, RMF Maxxx Włocławek) i jedna regionalna (Radio PiK). Radio Hit oraz Radio Kujawy są stacjami niezależnymi. Teraz w tym ponad stutysięcznym mieście nadaje trzecia stacja niezwiązana z żadną dużą siecią radiową.

- Nie będziemy powielać innych stacji. Radio Hit poszło w stronę disco polo, Radio Kujawy gra różną muzykę, a u nas non stop będzie prezentowany polski akcent - mówił nam rok temu Marcin Dorota. Dodał, że w jego stacji będzie można usłyszeć disco polo. Ale ten rodzaj muzyki ma nie przeważać na playliście. - Będziemy się starali grać każdy rodzaj polskiej muzyki - zapowiadał.

Pierwszego dnia nadawania można było usłyszeć piosenki disco polo. Na inaugurację rozgłośni zaproszono do studia nowej stacji prezydenta Włocławka Marka Wojtkowskiego, który pochwalił się wizytą w radiu w swoich mediach społecznościowych.

Stacja ma swoją siedzibę przy ul. Św. Antoniego 6, skąd nadają także Telewizja Kujawy i Radio Kujawy 99,4 FM - inna rozgłośnia nadająca z Włocławka. I to właśnie z nią Marcin Dorota planuje współpracować. Właściciel nowej stacji zapowiedział w Telewizji Kujawy, że będzie korzystał z niemal czteroletniego doświadczenia właścicielek radia Kujawy w prowadzeniu stacji. - Panie pokazały, że nowy produkt, jeśli jest naprawdę dobry, a za taki uważam Radio Kujawy, może się obronić i stanowić konkurencję nawet dla największych, sieciowych graczy na rynku medialnym - mówił Marcin Dorota w Telewizji Kujawy.

- "Włocławek po polsku" nie będzie dla nas stacją konkurencyjną. Przeciwnie. Zawiązujemy ścisłą współpracę - powiedziała Telewizji Kujawy Joanna Lewandowska, współwłaścicielka Radia Kujawy.

"Dwóch prezenterów wystarczy"

Stacja ma swoją stronę internetową, ale nie ma na niej żadnych informacji. Radia można słuchać w sieci, wpisując adres: radio.wpp.fm.

Marcin Dorota przez cały dzień nie znalazł dla nas czasu, by opowiedzieć o tym, jaka będzie nowa stacja. Rok temu też nie był w stanie określić, co znajdzie się na antenie: - Będzie tak jak zapisano w koncesji. Trudno mi coś więcej powiedzieć - mówił nam wtedy Marcin Dorota. Potwierdził jedynie, że w niedzielę będzie na antenie transmitowana msza. W koncesji sam nadawca, składając wniosek, wpisał, że będzie emitować m.in. audycje prezentujące utwory literackie, których autorami są włocławianie; słuchowiska, rozmowy i konkursy radiowe, tworzone we współpracy z nauczycielami i uczniami z Zespołu Szkół Muzycznych; czy audycje poradnikowe dla włocławian w wieku 60+.

- Mogą je realizować zewnętrzne firmy, kupię gotowe audycje, a tu na miejscu do samej emisji wystarczy dwóch prezenterów, bo jednak będą urlopy, więc jedna osoba to może być za mało - mówił nam Marcin Dorota.