UOKiK karze sieci fitness za zmowę, operator kart Multisport ma zapłacić 26,9 mln zł
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył 26,9 mln zł karę na spółkę Benefit System zarządzającą programem Multisport oraz ponad 6 mln zł na kilka innych sieci klubów fitness. Zarzuca im zmowę ograniczającą konkurencję w branży fitness.
Kary zostały nałożone przez prezesa UOKiK w efekcie postępowania antymonopolowego prowadzonego przez ponad dwa lata. Według regulatora niedozwolone porozumienie w branży fitness trwało najpóźniej 2012 do przynajmniej 2017 roku. Firmy zawarły je, żeby nie musieć ze sobą konkurować.
Firmy nielegalnie wymieniały się informacjami
Z postępowania wynika, że pierwsze ustalenia podziałowe nastąpiły najpóźniej w 2012 r. między Calypso i Fabryką Formy. Najpóźniej w 2013 r. dołączyła do nich Fitness Academy, a pośrednikiem był przy tym Benefit Systems.
- W podziale rynku zaczęło uczestniczyć również Fitness Platinium, a także Zdrofit, którego działalność „kolidowała” z działalnością sieci Calypso. Obecnie sieci Fabryka Formy, Fitness Academy oraz Zdrofit prowadzone są przez Benefit Systems, podczas gdy Fitness Platinium i Calypso działają jako odrębni przedsiębiorcy - opisano w komunikacie UOKiK-u.
Według ustaleń w ramach zmowy przedstawiciele spółek korespondowali, prowadzili rozmowy telefoniczne i spotykali się w sprawie podziału rynku fitness. Firmy wymieniały się informacjami co do swoich działań w zakresie otwierania klubów oraz lokalizacji, którymi były zainteresowane lub mogły je odstąpić konkurentom. Jeżeli miały plany dotyczące tego samego rejonu, wówczas uzgadniały, że jedna z nich się z niego wycofa.
- Przykładowo, kwestia tego, czy w ogóle dopuścić do otwarcia jednego klubu Fabryki Formy w Warszawie, a jeżeli tak, to w którym miejscu, poprzedzona została długimi konsultacjami między przedstawicielami sieci i budziła duże kontrowersje – ostatecznie ustalono, że w Warszawie zostanie otwarty tylko jeden klub Fabryki Formy, przy Rondzie ONZ - podał UOKiK.
Benefit Systems koordynatorem zmowy
Według UOKiK-u spółka Benefit Systems sprawowała kontrolę nad wykonywaniem niedozwolonego porozumienia i pełniła rolę koordynatora oraz rozjemcy między interesami jego uczestników.
- Uczestnikom porozumienia zależało na zachowaniu silnej pozycji w miastach, w których już rozwijały działalność oraz osiągały korzyści z uczestnictwa w programie MultiSport oferowanym na rynku przez Benefit. Przykładowo w Warszawie była to sieć Calypso, w Poznaniu - Fabryka Formy, we Wrocławiu - Fitness Academy, a w Krakowie - Fitness Platinium - wyliczono w komunikacie.
Podkreślono, że Benefit Systems korzystał z tej zmowy. - Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje, że w interesie Benefit Systems było zbudowanie stabilności na rynku i brak konkurencji między sieciami. Powyższe mogło ułatwiać Benefit Systems realizowanie jego planów biznesowych dotyczących przejmowania niektórych sieci uczestniczących w zmowie, a jednocześnie uzależnianych w coraz większym stopniu od przychodów osiąganych na klientach korzystających z programu MultiSport - opisano.
- Dzięki zmowie sieci fitness nie obawiały się konkurencji ze strony innych jej uczestników w miastach, w których były już obecne. Nie musiały zatem walczyć między sobą o klienta zakresem oferty, standardem obsługi czy ceną. Oznacza to, że osoby korzystające z klubów miały ograniczoną możliwość wyboru sieci w porównaniu do sytuacji, gdyby nie doszło do niedozwolonego porozumienia. Skutki tego nieuczciwego działania i zmowy podziałowej bezpośrednio odczuli konsumenci - komentuje prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny.
Ponad 32 mln zł kar, Benefit Systems ma zapłacić 26,9 mln zł
Postępowanie zostało wszczęte przeciwko kilkunastu spółkom, a kary nałożono na osiem: Bartosz Gibała Platinium, Benefit Systems, Platinium Wellness, Yes to Move (dawniej: Fitness Academy), a także Calypso Fitness i jego spółki zależne Baltic Fitness Center, EFC Fitness i Fitness MCG.
Benefit Systems, który w trakcie postępowania przejął kilka objętych nim spółek, poniósł odpowiedzialność także za nie. W konsekwencji na firmę nałożono 26,91 mln zł kary.
Ponadto ukarane zostały:
- Platinium Wellness - 3,02 mln zł,
- Yes to Move (dawniej: Fitness Academy) - 1,75 mln zł,
- Calypso Fitness - 1,5 mln zł,
- Bartosz Gibała Platinium - 167,6 tys. zł,
- Fitness MCG - 143,1 tys. zł,
- EFC Fitness - 40,3 tys. zł,
- Baltic Fitness Center - 31 tys. zł.
Kary niższe w związku z epidemią
- Kary nałożone na spółkę Calypso Fitness i kontrolowane przez nią podmioty zostały obniżone, ponieważ przedsiębiorcy współpracowali z Urzędem w ramach programu łagodzenia kar leniency - poinformował Tomasz Chróstny.
- Nie mogli wprawdzie liczyć na całkowite zwolnienie z sankcji pieniężnej, ponieważ Calypso Fitness złożyła wniosek na długo po przeprowadzonych przez nas na początku 2017 r. przeszukaniach, kiedy wiedzieliśmy już o istnieniu zmowy. Niemniej spółka dostarczyła istotne informacje i dowody dotyczące porozumienia. Dlatego, zgodnie z przepisami ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, zdecydowałem o obniżeniu o połowę kar nałożonych na Calypso Fitness, Baltic Fitness Center, EFC Fitness oraz Fitness MCG - opisał.
Ponadto przy ustalani grzywien prezes UOKiK-u wziął pod uwagę, że branża fitness została mocno dotknięta przez skutki epidemii koronawirusa. Siłownie i kluby fitness nie mogły działać w czasie wiosennego lockdownu, a w związku z drugą falą epidemii zostały zamknięte w drugiej połowie października.
- W innej sytuacji kary byłyby wyższe. Spółki, którym wymierzono kary, mogą się ubiegać o ewentualne odroczenie terminu płatności kary lub jej rozłożenie na raty - zaznaczył UOKiK.
Zaznaczono, że maksymalna kara za porozumienie ograniczające konkurencję wynosi 10 proc. rocznego obrotu firmy, a w przypadku osób fizycznych - 2 mln zł.
Sześciu menedżerów ma zapłacić 800 tys. zł
Ponadto prezes UOKiK-u za udział w zmowie nałożył kary na sześciu menadżerów z Platinium Wellness, Benefit Systems, Calypso Fitness, Zdrofit i Fabryki Formy (dwie ostatnie firmy zostały przejęte przez Benefit Systems).
Uzasadniono, że Tomasz Chróstny „w oparciu o zebrany materiał dowodowy uznał, że osoby te decydowały o prowadzeniu niedozwolonych rozmów i charakterze podziału rynku, w większości przypadków również dokonywały uzgodnień między sobą”, dlatego „ponoszą odpowiedzialność indywidualną za niedozwolony prawnie podział rynku”.
- Zmowy rynkowe należą do najtrudniej wykrywanych praktyk, wymagających niejednokrotnie naszej szczególnej aktywności w postaci realizowanych kontroli czy przeszukań bezpośrednio u przedsiębiorców. Zawsze za tego typu działaniami stoją jednak konkretni ludzie, często członkowie zarządu, dyrektorzy zarządzający czy sprzedaży - stwierdził Tomasz Chróstny.
Kary zostały nałożone na:
- Bartosza Konrada Gibałę - 161 tys. zł,
- Adama Kędzierskiego - 302,5 tys. zł,
- Mikołaja Nawackiego - 77 tys. zł,
- Jakuba Mateusza Raniszewskiego - 40,8 tys. zł,
- Ireneusza Sęka karę - 90 tys. zł,
- Izabelę Walczewską-Schneyder - 125 tys. zł.
- Jest to moja druga decyzja i również druga w historii Urzędu, w której obok przedsiębiorstw sankcje finansowe w łącznej wysokości kilkuset tysięcy złotych zostały nałożone na osoby fizyczne, wymienione konkretnie z imienia i nazwiska. To one na rzecz przedsiębiorstw aktywnie tworzyły lub realizowały niedozwolone porozumienie ze szkodą dla konsumentów i rynku - skomentował prezes UOKiK-u.
Grzywny nie są prawomocne, ukarane firmy i osoby mogą odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dołącz do dyskusji: UOKiK karze sieci fitness za zmowę, operator kart Multisport ma zapłacić 26,9 mln zł