SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Adam Michnik broni skazanego prezydenta Gdańska. Dziękuje Pawłowi Adamowiczowi, że go obronił

Adam Michnik, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” podziękował Pawłowi Adamowiczowi, prezydentowi Gdańska za to, że stanął w jego obronie podczas ataku Młodzieży Wszechpolskiej. - Wierzyłem, że „orła wrona nie pokona”; wierzę, że w Polsce „faszyzm nie przejdzie” - napisał naczelny „GW”.

Adam Michnik, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej"; fot. PAP/Tomasz Gzell Adam Michnik, redaktor naczelny

W piątek. 13 lipca br. Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska został skazany przez gdański sąd nieprawomocnym wyrokiem na 2,5 tys. zł grzywny za naruszenia nietykalności cielesnej i poniżenie członka Młodzieży Wszechpolskiej, musi też pokryć koszty procesu.

Wyrok dotyczy incydentu, który miał miejsce w listopadzie ub.r. podczas wykładu Adama Michnika, redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” w sali Wielkiej Wety Ratusza Głównego Miasta w Gdańsku.

Spotkanie chcieli zakłócić działacze Młodzieży Wszechpolskiej. „Dobrze pamiętam ten moment. Ci ludzie na salę wykładową weszli nie po to, by wysłuchać tego, co wykładowca miał do powiedzenia; nie po to też, by z nim dyskutować. Przyszli po to, by zerwać wykład i sprowokować awanturę. Tak zawsze postępowali – i postępują – faszyści”- przypomina w swoim liście do Pawła Adamowicza naczelny „GW”.

Adam Michnik wysłał do prezydenta Gdańska list z podziękowaniami za jego zachowanie i za to, że podczas tego „ataku” Młodzieży Wszechpolskiej Adamowicz stanął w obronie gościa. Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” nie kryje w nim zdziwienia karą nałożoną na prezydenta Gdańska.

„Pragnę Ci, Pawle, serdecznie podziękować za twój gest solidarności i obronę prawa do swobodnej rozmowy. Poczułem się wtedy znów w tym Gdańsku, który jest dumą całej Polski; w Gdańsku z Sierpnia 1980 r., w Gdańsku tamtej „Solidarności” i tamtego Lecha Wałęsy” - napisał Adam Michnik. I kończąc podziękowania dodał: „Pozostaję optymistą. Wierzyłem, że „orła wrona nie pokona”; wierzę, że w Polsce „faszyzm nie przejdzie”. Przyjmij Pawle wyrazy szacunku i wdzięczności”.

Paweł Adamowicz opublikował list Adama Michnika na swojej stronie internetowej. Poniżej jego treść:

Szanowny Panie Prezydencie, Drogi Pawle!

„ Z osłupieniem przeczytałem informację, że wyrokiem sądu gdańskiego zostałeś skazany za to, że stanąłeś w mojej obronie, gdy podczas wykładu, ruszyła na mnie kilkuosobowa bojówka z tzw. Młodzieży Wszechpolskiej.

Dobrze pamiętam ten moment. Ci ludzie na salę wykładową weszli nie po to, by wysłuchać tego, co wykładowca miał do powiedzenia; nie po to też, by z nim dyskutować. Przyszli po to, by zerwać wykład i sprowokować awanturę. Tak zawsze postępowali – i postępują – faszyści.

Pamiętam takie sceny z 1968 r., potem z bojówek inspirowanych przez bezpiekę, które przychodziły na wykłady TKN (Latającego Uniwersytetu), z akcji tzw. zjednoczenia patriotycznego „Grunwald”. Rozpoznaję dziś w różnych salach, różnych miast, ten zapach smrodliwy faszyzmu. Tak było i w Gdańsku. Wtedy ogromna większość sali – i Ty, prezydent Gdańska – stanęła w obronie wykładu. Wśród skandowanego apelu: „Faszyści, won!”, skonfundowani bohaterowie opuścili salę.

Pragnę Ci, Pawle, serdecznie podziękować za twój gest solidarności i obronę prawa do swobodnej rozmowy. Poczułem się wtedy znów w tym Gdańsku, który jest dumą całej Polski; w Gdańsku z Sierpnia 1980 r., w Gdańsku tamtej „Solidarności” i tamtego Lecha Wałęsy.

Bowiem pamiętam i inny Gdańsk: ten z procesu gdańskiego z 1985 r., gdzie Władysław Frasyniuk,

Bogdan Lis i ja byliśmy sądzeni i skazani przez sędziego Krzysztofa Zieniuka. To był sędzia ówczesnej „dobrej zmiany”.
Tak więc są dwa Gdański, dwie Polski, dwa rozumienia uczciwego wymiaru sprawiedliwości. Ty należysz do tego Gdańska z Sierpnia 80 r., a ci bojówkarze o obyczajach faszystowskich, którzy tęsknią za klimatem stanu wojennego przynależą do Polski z procesu gdańskiego i sędziego Zieniuka.

Pozostaję optymistą. Wierzyłem, że „orła wrona nie pokona”; wierzę, że w Polsce „faszyzm nie przejdzie”. Przyjmij Pawle wyrazy szacunku i wdzięczności

Adam Michnik”

Dołącz do dyskusji: Adam Michnik broni skazanego prezydenta Gdańska. Dziękuje Pawłowi Adamowiczowi, że go obronił

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kuku
Wykład michnika? O tym dlaczego broni swojego brata mordercy przed odpowiedzialnościa za zbrodnie sądowe...a może analiza najlepszych płatnych donosów twbolka. I tego jak razem z nim bral udział w przekazaniu wladzy przez komunę dzieciom tejże komuny takim jak on sam, które do dziś niszczą mój kraj.żenujące szmondaki jeden aferzysta broni drugiego
0 0
odpowiedź
User
rh minus
Wykład michnika? O tym dlaczego broni swojego brata mordercy przed odpowiedzialnościa za zbrodnie sądowe...a może analiza najlepszych płatnych donosów twbolka. I tego jak razem z nim bral udział w przekazaniu wladzy przez komunę dzieciom tejże komuny takim jak on sam, które do dziś niszczą mój kraj.żenujące szmondaki jeden aferzysta broni drugiego

A mnie się zdaje, że NASZ kraj niszczą dziś szmondaki twojego pokroju
0 0
odpowiedź
User
Pankracy
Wykład michnika? O tym dlaczego broni swojego brata mordercy przed odpowiedzialnościa za zbrodnie sądowe...a może analiza najlepszych płatnych donosów twbolka. I tego jak razem z nim bral udział w przekazaniu wladzy przez komunę dzieciom tejże komuny takim jak on sam, które do dziś niszczą mój kraj.żenujące szmondaki jeden aferzysta broni drugiego

A mnie się zdaje, że NASZ kraj niszczą dziś szmondaki twojego pokroju


WASZ kraj ma raczej problem z Hamasem
0 0
odpowiedź