SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Z odejściem Roberta Bednarskiego z Onetu znika ekipa Łukasza Wejcherta

Żegnający się z końcem br. z Grupą Onet Robert Bednarski to ostatni z jej kluczowych menedżerów związany z nią także, gdy należała do Grupy TVN i była kierowana przez Łukasza Wejcherta. Od początku przyszłego roku spółką będą kierować wyłącznie menedżerowie nowego właściciela - Grupy Ringier Axel Springer.

Dołącz do dyskusji: Z odejściem Roberta Bednarskiego z Onetu znika ekipa Łukasza Wejcherta

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
izolda
lista jest dłuższa
odpowiedź
User
know- how
W Onecie pozostali tylko Ci, którym odpowiada stagnacja umysłowa i poruszanie się z góry określonymi ścieżkami, lub zabawa w korporacyjne gierki typu pomalujmy sobie w ramach integracji wspólnie ściany 😉 Co do listy ludzi których juz nie ma to należy dodać jeszcze kilku managerów i specjalistów którzy nie wpasowali się w nową " lepszą" politykę firmy i albo pracują juz w innych projektach albo poszli na swoje !
odpowiedź
User
Myszka
To nie do końca człowiek z ekipy Wejcherta. Pracował jeszcze za czasów Wilam/Kolbusz wiec znacznie większy staż. Co do samej decyzji to aż dziwne ze tyle czasu aż był u steru ale chyba rasp czekał na odpowiedni moment. Zreszta ostatnio nie miał dobrej passy. Dużo się mu rzeczy rozchodziło i nie były osiągane zakładane wyniki i do tego miotał się podejmując dziwne decyzje lub obiecywał rzeczy nieosiągalne. Do tego miesiąc po miesiącu odchodzili kluczowi pracownicy.
Poza tym z tych wszystkich zarzadowych panów jacy sie przewinęli przez onet to trzeba przyznać ze był najsłabszy - jeśli chodzi o wizje i kierunek rozwoju - ale za to bardzo sprawny od strony finansów wiec na pewnym etapie działalności był ok. Ale ta firmę czekają mega zmiany wiec trzeba innego człowieka za sterami. Wiec odejście było tylko kwestia czasu i nie tyle chodzi o personalia ale o pewną epokę jaka się właśnie zamknęła. Idzie nowe Onetowcy. Take care. Teraz was czeka najwiecej niespodzianek.
odpowiedź