SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Polska w czołówce blokowania reklam internetowych, wydawcy stracą na tym 22 mld dolarów

W 2015 roku liczba użytkowników programów blokujących reklamy w sieci wzrosła o 41 procent - wynika z raportu PageFair i Adobe. Wydawcy z powodu stosowania blockerów stracą 21,8 miliarda dolarów, a Polska jest w czołówce krajów z największą liczbą działających programów blokujących reklamy.

Dołącz do dyskusji: Polska w czołówce blokowania reklam internetowych, wydawcy stracą na tym 22 mld dolarów

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Yogi
Problemem nie jest AdBlock. Problemem są reklamy, które robią coraz więcej, żeby wkurzyć odbiorcę i pożreć coraz większą ilość danych, co przy internecie mobilnym stanowi nie lada problem. Zawsze unikałem reklam omijając stacje z coraz dłuższymi blokami reklamowymi, a w sieci używam i będę używał Adblock.
0 0
odpowiedź
User
Barbel
A może niech reklamodawcy zastanowią się, dlaczego tak się dzieje? Może już tych reklam mamy tak bardzo dosyć, że niedługo zaczniemy wyłączać komputery i telefony, byle tylko od nich uciec.
Pewnie reklamodawcy nie wiedzą, że w telewizjach coraz więcej osób wyłącza głos na reklamach, coraz więcej też nagrywa programy, żeby potem oglądając przewijać reklamy.
Po prostu te reklamy są jak smog mentalny, który nas coraz bardziej dusi.
0 0
odpowiedź
User
Quell
Te dane mówią o używaniu adblock-ów w ogóle na danym urządzeniu (występowaniu wtyczki lub procesu) a nie faktycznym blokowaniu treści. To że w Polsce użytkownicy mają i wiedzą jak się posługiwać tego typu narzędziem nie oznacza że nadchodzi koniec świata.
Nienachalne reklamy i wartościowa treść serwowana z tej samej domeny (bez kosmicznych ilości syndykacji) i użytkownik nie będzie nic blokował, tylko konsumował treści i usługi, a z reklamami też przy okazji się zapozna. Kosmiczna ilość po-upów targetowanych googlem i facebookiem reklam, nachalnych zajawek w ramach syndykacji w 10 ramkach i użytkownik zablokuje wszystko żeby spokojnie się przyjrzeć co to do "cho@#($)y" jest a potem wyjdzie i poszuka czegoś lepszego.
0 0
odpowiedź