Kolejnych osób nie słychać w Trójce. Drozda, Dudek i Tomaszuk bez audycji w ramówce

W jednym tekście tak wiele nazwisk wybitnych komentarzy. Fantastyczni Mateusz Tomaszuk, Michał Kirmuć, Ola Kaczkowska, Roman Dziewoński, Owczarek…i wielu innych, fantastycznych ludzie Prezeska autorką porażki i dramatu. Jak można było zniszczyć Trójkę? A teraz pozbywanie się kolejnych dziennikarzy, którzy trzymali poziom. Partyjek układy w najgorszym, obrzydliwym wykonaniu.

Program trzeci polskiego radia traci to co kiedyś było jego bardzo mocnym punktem - różnorodność, a zwłaszcza tę muzyczną. Staje się miałki, nijaki, bełkotliwy. Jest jeszcze kilka osób dla których warto włączyć to radio, w moim przypadku 6, ale nie napiszę kto, bo zaraz się dowiem, że komuś z nich skończyła się umowa. Trzeba mieć naprawdę nierówno pod sufitem żeby pozbywać się świetnych redaktorów muzycznych, zabierać wyjątkowe audycje, które robili, czy spuszczać ich do radiowych piwnic. I gadanie o tym, że są zwalniani bo nie ma kasy to jest pic na wodę fotomontaż. Nie trzeba wiele żeby sprawdzić ile nowych osób zostało ostatnio przyjętych. Może właśnie o to chodzi, żeby pozbywać się redaktorów ze starym trójkowym sznytem. Po cichutku, w białych rękawiczkach, bo skończyła się umowa. Wtedy nagle znikają, nie mogą się nawet wypowiedzieć w sprawie i pożegnać ze słuchaczami. Prezesko, dyrektorzy i inni którzy przyczyniacie się do tego, że znika tyle dobrego, a pojawia się wiele smutku, żalu i bezradności, jesteście beznadziejni i chyba już nie ma dla was ratunku.

Zwalniają to oznacza , że będą przyjmować , jest rok wyborczy więc potrzebni są sprawdzeni towarzysze.