Ks. Adam Boniecki wraca do mediów. "Zakaz wypowiadania się bardziej uderzał w zakon niż we mnie"
- Ludzkość ani specjalnie nie straciła, ani nie zyskała na moim milczeniu. Teraz jednak muszę uważać, żeby nie było tak, że zabieram głos na każdy temat - tak ks. Adam Boniecki komentuje cofnięcie nałożonego na niego zakazu wypowiadania się w innych mediach niż „Tygodnik Powszechny”. Zakaz obowiązywał od listopada 2011 roku.
Dołącz do dyskusji: Ks. Adam Boniecki wraca do mediów. "Zakaz wypowiadania się bardziej uderzał w zakon niż we mnie"
Jestem ciekawy czy gdyby Kościół wydał zakaz na tych cwaniaczkowatych księży z Radia Maryja, na o. Rydzyka, red naczelnego "Niedzieli", albo na ks. Gancarczyka z GN. Czy oni dostosowalbyi się do zakazu? Mam przekonanie, że nie. A podstawy do tego, żeby ich "sprawdzić" moim zdaniem są duże.
Szacunek dla ks. Bonieckiego, że sprostał próbie!