„Jestem mamy i taty” - kampania Rzecznika Praw Dziecka o rozwodzie (wideo)

Do kogo jest skierowana ta "kampania"? Mój ex mąż od roku nie widział dziecka (wiek zerówkowy). Pewnie sądzicie, że rzucam Mu kłody pod nogi? Nie. Po prostu olewa SPOTKANIA KTÓRE SĄ PRZYZNAŁ DZIECKU DO KONTAKTU Z TATUSIEM! Zapominacie, że do takich spotkań rodzic ma nie tylko prawo ale przede wszystkim OBOWIĄZEK! Olał również tydzień w ferie (ojej! A czemu ty mi nie przypomniałaś? skąd miałem wiedzieć kiedy są ferie w województwie w którym mieszkałem 10 lat? - powiedział facet który potrafił w necie odnaleźć bardzo dużo). W końcu zażądał (po fakcie) bym mógł sobie czas z dzieckiem odebrać w innym terminie. Czy jemu się wydaje, że dziecko to darmowe minuty które niewykorzystane przechodzą na następny miesiąc?

Ta kapania to bzdura !Wszedzie gdzie moj syn zwroci sie o pomoc sad CPR opieka Kurator policja wspierana jest matka.Syn ma prawa do dziecka a niema szans widywania.Matka dostala przyzwolenie od tych instytucji na nekanie i tyranizowanie ojca i dziecka.Zmienia kochankow pije bawi sie i to jest w porzadku?Kochankowie matki maja wiecej do powiedzenia niz ojciec.Przykro mi mowic jako babci ale Panie Rzeczniku najlepiej Pan zrobi jak odejdzie.Wiem ze do korzysci czerpanych ze stanowiska czlowiek sie przywiazuje,ale jezeli dostaje duze pieniadze to niech nalezycie z powierzonej funkci sie wywiazuje

Czemu Pan nie odejdzie ze stanowiska jezeli Pan nie jest obiektywny i pozwala na dyskryminacje ojcw