Jarosław Gowin chce zmian w TVP. „Nie dostanie głowy Kurskiego, ale liczy na większe wpływy”
Ton przekazu, który formułuje telewizja publiczna w programach informacyjnych wymaga refleksji, ten ton szkodzi - uważa wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin. Podkreślił, że przyszłość TVP wymaga namysłu polityków obozu rządzącego. - Gowin - jako sojusznik premiera - chciałby odejścia Jacka Kurskiego, ale nie ma na to dużych szans. Warto pamiętać, że tworzy to skrzydło obozu obecnej władzy, któremu najbliżej jest do opozycji i że bliżej jest mu do koniunkturalizmu niż do fundamentalizmu - komentują dla Wirtualnemedia.pl publicyści Łukasz Warzecha, Bogusław Chrabota i Jacek Żakowski.
Dołącz do dyskusji: Jarosław Gowin chce zmian w TVP. „Nie dostanie głowy Kurskiego, ale liczy na większe wpływy”
Swoją drogą wygenerować po 89 roku 43% poparcia i uznać to za porażkę to trochę trąci pychą i megalomanią.
Chyba nie przychodzi mi nikt do głowy kto taki wałek dla partii by osiągnął.