Edward Miszczak wezwany na przesłuchanie po słowach, że „surówka” do reportażu „Superwizjera” o neonazistach nie zaginęła
W piątek rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Katowicach prok. Waldemar Łubniewski poinformował, że prokuratora planuje przesłuchanie w charakterze świadka dyrektora programowego TVN Edwarda Miszczaka w śledztwie związanym z materiałem „Superwizjera” o "urodzinach Hitlera". Powód? Miszczak wbrew stanowisku firmy powiedział niedawno, że pełne tzw. surowe nagranie zrealizowane przez dziennikarzy nie zaginęło.
Dołącz do dyskusji: Edward Miszczak wezwany na przesłuchanie po słowach, że „surówka” do reportażu „Superwizjera” o neonazistach nie zaginęła
Czego więc tak właściwie dotyczy to przesłuchanie?
Dlaczego w Zabrzu dopiero w 2005 roku zauważyli, że stadion Górnika to stadion Hitlera?
Dopiero wtedy zmienili na Ernesta Pohla.