Dramatyczny film zaraz po katastrofie (wideo)
Operator polskiej telewizji znalazł się na miejscu katastrofy zaraz po wypadku. Dopiero potem pojawiły się służby ratunkowe.
Operator polskiej telewizji znalazł się na miejscu katastrofy zaraz po wypadku. Dopiero potem pojawiły się służby ratunkowe.
Dołącz do dyskusji: Dramatyczny film zaraz po katastrofie (wideo)
CIEKAWE JAK BLIZNIAK ROZPOZNAL TAK SZYBKO i to po ciemku blizniaka?
CHYBA para trzymala sie za rece w ostatniej chwili przed ladowaniem.wiec czyjac reka musiala byc spleciona z druga reka.
NIE WIERZE, PO PROSTU NIE WIERZE, ZE ZNAJDA , ZNALEZLI TAK SZYBKO KACZYNSKIEGO i rozpoznali go oraz ze znajda jeszcze jakies szczatki, ktore da sie rozpoznac.
Przy takim uuderzeniu, pozarze, to raczej niewiarygodne.
zwloki po spaleniu nie sa wizualnie do rozpoznania, a czy DNA NA ZWEGLONYCH CIALACH DA WYNIKI?
NIECH SPOCZYWAJA W POKOJU
moze........... nie wiem.
GDYBY fotoreporter zauwazyl jakas czesc ciala napewno b sie przy tym zatrzymal.
Rozpoznal lezaca czarna skrzynke, ktorej 'szukano'
alez to wszystko obluda....i klamstwo .TYLKO PO CO I DLA KOGO?