Witam,

Moja dziewczyna ma problem z wyrostkiem i dzisiaj będzie miała operacje.
I pytanie 17 lutego wyjeżdżamy do Azji na miesiąc. Czy jest jakaś szansa
że jeżeli nie będzie żadnych powikłań da radę wyjechać za te 17 dni? Ile
się zazwyczaj dochodzi do siebie po takiej operacji? Na co będzie
musiała uważać, jeżeli zdecyduje się na wyjazd?

> Moja dziewczyna ma problem z wyrostkiem i dzisiaj będzie miała operacje. I
> pytanie 17 lutego wyjeżdżamy do Azji na miesiąc. Czy jest jakaś szansa że
> jeżeli nie będzie żadnych powikłań da radę wyjechać za te 17 dni? Ile się
> zazwyczaj dochodzi do siebie po takiej operacji? Na co będzie musiała
> uważać, jeżeli zdecyduje się na wyjazd?

Nie jest to dobry pomysł.
Wyrostek robaczkowy to podobno częsta, i dlatego pszysłowiowa operacja, ale
podobno wcale nie prosta.
Powikłania zawsze mogą być, niezbędna jest też specjalna dieta potem,
dlatego wyjazd zwłaszcza egzotyczny jest bardzo niewskazany.
Mnie jak wykraiwali wyrostek, to mało co na tamten świat nie wyprawili,
operację powtarzali i też im nie całkiem wyszło.
W szpitalu leżałam 2 tygodnie i jakiś czas potem 1 dzień - wypis na żądanie,
bez powikłań ktoś leżał tydzień,
dieta potem zdaje się pół roku , ale już nie pamiętam.
Po wyjściu ze szpitala kontrolne wizyty, nie pamiętam ile i jak często ,
ale kilka wizyt w odległości od siebie około tygodnia lub dwu.



--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/

Niestety kolina ale twoja wiarygodność na usenecie jest równa zeru. Może
zamiast wyrostka wycieli tobie mUsk co?

W dniu 2/3/2012 9:49 AM, PesTYcyD wrote:
> Niestety kolina ale twoja wiarygodność na usenecie jest równa zeru. Może
> zamiast wyrostka wycieli tobie mUsk co?

Nie no, przewrażliwiene na medycynie zrozumiem, ale stokrotka to nie
kolina. Stokrotka jest niepowtarzalna i zawsze jest sobą.

Pozdrawiam,
Arkadehs

W dniu 2012-02-04 00:35, Arkadiusz Dymek pisze:
> Nie no, przewrażliwiene na medycynie zrozumiem, ale stokrotka to nie
> kolina. Stokrotka jest niepowtarzalna i zawsze jest sobą.

Kolina i stokrotka to jeden byt, czasami zastanawiam się czy to może nie
jakiś bot, to by tłumaczyło brak zdolności myślenia.

W dniu 2012-02-04 00:35, Arkadiusz Dymek pisze:
> Nie no, przewrażliwiene na medycynie zrozumiem, ale stokrotka to nie
> kolina. Stokrotka jest niepowtarzalna i zawsze jest sobą.

Kolina i stokrotka to jeden byt, czasami zastanawiam się czy to może nie
jakiś bot, to by tłumaczyło brak zdolności myślenia.

W dniu czwartek, 2 lutego 2012, 09:03:05 UTC+1 użytkownik PesTYcyD napisał:
> Moja dziewczyna ma problem z wyrostkiem i dzisiaj będzie miała operacje.
> I pytanie 17 lutego wyjeżdżamy do Azji na miesiąc. Czy jest jakaś szansa
> że jeżeli nie będzie żadnych powikłań da radę wyjechać za te 17 dni? Ile
> się zazwyczaj dochodzi do siebie po takiej operacji? Na co będzie
> musiała uważać, jeżeli zdecyduje się na wyjazd?

Na pewno nie będzie mogła dźwigać!
Porozmawiaj z jej lekarzem - sam nie decyduj.
Tam jest trochę inna flora bakteryjna i nasze organizmy trudniej sobie z nią radzą.
W Indiach obtarłam sobie piętę i walczyłam z tym jeszcze długo po przyjeździe do Kraju.
No, współczuję Wam takiego pecha. Bo nawet gdy pojedzie, to wielbłądem będziesz Ty.

--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/

W dniu 2012-02-05 12:45, JaMyszka pisze:
> Na pewno nie będzie mogła dźwigać!
> Porozmawiaj z jej lekarzem - sam nie decyduj.
> Tam jest trochę inna flora bakteryjna i nasze organizmy trudniej sobie z nią radzą.
> W Indiach obtarłam sobie piętę i walczyłam z tym jeszcze długo po przyjeździe do Kraju.
> No, współczuję Wam takiego pecha. Bo nawet gdy pojedzie, to wielbłądem będziesz Ty.

Wiem i jakoś to przeżyję. W piątek ściągają jej szwy i będzie jeszcze
tydzień na rekonwalescencje. Chociaż idzie już do pracy w poniedziałek
na własne życzenie - nie może nie iść... Florę bakteryjną można
uzupełniać trilaxem. Sam zawsze to biorę kiedy jestem w Azji, ale ciężko
mi stwierdzić czy działanie jest na zasadzie placebo czy może faktycznie
jest to dobre. Jeżeli chodzi o apteczkę to co jej zapakować?

Woda utleniona, opatrunki na wszelki wypadek i...?

>.... Florę bakteryjną można uzupełniać trilaxem.

Zupełnie nie zrozumiałeś o co idzie.
Tam są __inne__ bakterie, tubylec od noworodka jest z nimi obeznany, turysta
niekoniecznie, a raczej napewno nie.

--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/

W dniu wtorek, 7 lutego 2012, 09:10:33 UTC+1 użytkownik PesTYcyD napisał:
> [...]
> Wiem i jakoś to przeżyję. W piątek ściągają jej szwy i będzie jeszcze
> tydzień na rekonwalescencje. Chociaż idzie już do pracy w poniedziałek
> na własne życzenie - nie może nie iść...

Tia... Cmentarz jest pełen ludzi niezastąpionych...
Na podstawie własnych przeżyć oraz obserwacji bliźnich stwierdzam, że
żaden pracodawca nie jest wart ofiary zdrowia pracownika.

> Florę bakteryjną można
> uzupełniać trilaxem. Sam zawsze to biorę kiedy jestem w Azji, ale ciężko
> mi stwierdzić czy działanie jest na zasadzie placebo czy może faktycznie
> jest to dobre.

O.K. Prawidłowo winnam napisać, że Hindusi posiadają inną florę
bakteryjną niż my. Zarówno wewnętrzną jak i zewnętrzną. A tą
zewnętrzną łatwo załapać, gdy się chodzi między nimi. Zwłaszcza z
uszkodzoną skórą.
A czy Trilax jest dobry? Nie wiem. Nie znam się.
My braliśmy jakieś tabletki przeciw amebie. Wybacz, że nie podaję ich
nazwy, ale i Ty po ponad 30 latach takich bzdetów nie będziesz
pamiętał ;p

> Jeżeli chodzi o apteczkę to co jej zapakować?
> Woda utleniona, opatrunki na wszelki wypadek i...?

Jak się coś ma zdarzyć, to zdarzy się akurat wtedy kiedy jesteśmy na
to nieprzygotowani, nieprawdaż?
Zwłaszcza niemiło być nieprzygotowanym na choroby żołądka.

--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/