Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

Stefan Data ostatniej zmiany: 2010-04-26 01:45:26

Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-20 09:39:49 - Stefan

Ostetnio od kilku miesiecy [mam 62 lata i nigdy nie narezkalem na serce, nai na
pluca, ale prez okolo 10 lat w mlodosci palilem papierowy, a pozniej kilka lat
fajke] zdarza mi sie, ze ni z grucy ni z pietruchy nagle neizaleznie ode mnie
wystepuje zamiast normalengo wdechu cos jakby westchnienie. Taki gleboki
niekontrolowany wdech.
Nie moge tego z niczym skorelowac, bo zdarza mi sie to neizaleznie od tego czy
jestem zmeczony, czy niewyspany, czy tez nie, czy siedze bez ruchu, czy ide. Co
to moze byc? Zadnego bolu przy tym nie odczuwam, tylko takie mimowolne
pojedyncze westchniecie raz na kilka godzin, czasem raz na caly dzien. Rodzina
twierdzi, ze musze zazyac wiecej ruchu, ale ja sie boje, ze cos niedobrego
zaczyna robic sie z sercem, albo z plucami. Zanim zaczne zawracac glowe
lekarzom, chcialbym zapytac, moze ktos z grupowiczow mial podobne problemy, lub
o czyms takim slyszal. Prosze o kilka slow na ten temat.
Pozdrawiam Stefan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-21 00:40:49 - Papa5merf

Órzytkownik Stefan napisał:
> Ostetnio od kilku miesiecy [mam 62 lata i nigdy nie narezkalem na serce,
> nai na
> pluca, ale prez okolo 10 lat w mlodosci palilem papierowy, a pozniej kilka
> lat
> fajke] zdarza mi sie, ze ni z grucy ni z pietruchy nagle neizaleznie ode
> mnie
> wystepuje zamiast normalengo wdechu cos jakby westchnienie. Taki gleboki
> niekontrolowany wdech.
> Nie moge tego z niczym skorelowac, bo zdarza mi sie to neizaleznie od tego
> czy
> jestem zmeczony, czy niewyspany, czy tez nie, czy siedze bez ruchu, czy
> ide. Co
> to moze byc? Zadnego bolu przy tym nie odczuwam, tylko takie mimowolne
> pojedyncze westchniecie raz na kilka godzin, czasem raz na caly dzien.
> Rodzina
> twierdzi, ze musze zazyac wiecej ruchu, ale ja sie boje, ze cos niedobrego
> zaczyna robic sie z sercem, albo z plucami. Zanim zaczne zawracac glowe
> lekarzom, chcialbym zapytac, moze ktos z grupowiczow mial podobne
> problemy, lub
> o czyms takim slyszal. Prosze o kilka slow na ten temat.

to tylko moje gdybania więc nie sugeruj się:O)
wyglądami to jakby organizm czując niedotlenienie czegoś prubował nadrobić
głębokimi wdechami w celu większego nasycenia tlenem krwi, ale co może być
przyczyną niedotlenienia nie wiem, może masz gdzieś jakiś zator tetniczy czy
żylny?
ruch jest zawsze dobry, ale nie mam pojęcia czy w przypadku gdyby ten zator
był w mięśniu serca?




Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-21 12:32:27 - skalski

On 21 Kwi, 00:40, Papa5merf wrote:
> Órzytkownik Stefan napisał:
>
>
>
>
>
> > Ostetnio od kilku miesiecy [mam 62 lata i nigdy nie narezkalem na serce,
> > nai na
> > pluca, ale prez okolo 10 lat w mlodosci palilem papierowy, a pozniej kilka
> > lat
> > fajke] zdarza mi sie, ze ni z grucy ni z pietruchy nagle neizaleznie ode
> > mnie
> > wystepuje zamiast normalengo wdechu cos jakby westchnienie. Taki gleboki
> > niekontrolowany wdech.
> > Nie moge tego z niczym skorelowac, bo zdarza mi sie to neizaleznie od tego
> > czy
> > jestem zmeczony, czy niewyspany, czy tez nie, czy siedze bez ruchu, czy
> > ide.  Co
> > to moze byc? Zadnego bolu przy tym nie odczuwam, tylko takie mimowolne
> > pojedyncze westchniecie raz na kilka godzin, czasem raz na caly dzien.
> > Rodzina
> > twierdzi, ze musze zazyac wiecej ruchu, ale ja sie boje, ze cos niedobrego
> > zaczyna robic sie z sercem, albo z plucami. Zanim zaczne zawracac glowe
> > lekarzom, chcialbym zapytac, moze ktos z grupowiczow mial podobne
> > problemy, lub
> > o czyms takim slyszal. Prosze o kilka slow na ten temat.
>
> to tylko moje gdybania więc nie sugeruj się:O)
> wyglądami to jakby organizm czując niedotlenienie czegoś prubował nadrobić
> głębokimi wdechami w celu większego nasycenia tlenem krwi,

wreszcie zaczynasz uzywac mozgu i gadac ludzkim glosem ;)



Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-22 00:56:08 - Feromon


Użytkownik Stefan napisał w wiadomości
news:3461.00001b6b.4bcd5a45@newsgate.onet.pl...
> Ostetnio od kilku miesiecy [mam 62 lata i nigdy nie narezkalem na serce,
> nai na
> pluca, ale prez okolo 10 lat w mlodosci palilem papierowy, a pozniej kilka
> lat
> fajke] zdarza mi sie, ze ni z grucy ni z pietruchy nagle neizaleznie ode
> mnie
> wystepuje zamiast normalengo wdechu cos jakby westchnienie. Taki gleboki
> niekontrolowany wdech.
> Nie moge tego z niczym skorelowac, bo zdarza mi sie to neizaleznie od tego
> czy
> jestem zmeczony, czy niewyspany, czy tez nie, czy siedze bez ruchu, czy
> ide. Co
> to moze byc? Zadnego bolu przy tym nie odczuwam, tylko takie mimowolne
> pojedyncze westchniecie raz na kilka godzin, czasem raz na caly dzien.
> Rodzina
> twierdzi, ze musze zazyac wiecej ruchu, ale ja sie boje, ze cos niedobrego
> zaczyna robic sie z sercem, albo z plucami. Zanim zaczne zawracac glowe
> lekarzom, chcialbym zapytac, moze ktos z grupowiczow mial podobne
> problemy, lub
> o czyms takim slyszal. Prosze o kilka slow na ten temat.

A dlaczego nie szukasz odpowiedzi u lekarzy , tylko u pseudoznachorów
internetowych?
Jako elektryk ;)) sugeruję holter EKG i zmianę lekarza rodzinnego na
jakiegoś inteligentniejszego
od Ciebie...


Feromon




Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-24 21:55:55 - Stokrotka


> A dlaczego nie szukasz odpowiedzi u lekarzy..?
Nie truj.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-26 01:40:41 - Feromon


Użytkownik Stokrotka napisał w wiadomości
news:hqvich$8nt$1@news.onet.pl...
>
>> A dlaczego nie szukasz odpowiedzi u lekarzy..?
> Nie truj.
>
>

Skoro masz odpowiedź, to odpowiedz, a nie antytruj...

Feromon




Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-26 09:39:15 - Stokrotka



>>> A dlaczego nie szukasz odpowiedzi u lekarzy..?
>> Nie truj.
>>
>>
>
> Skoro masz odpowiedź, to odpowiedz, a nie antytruj...

Naucz się czytać, ja nie napisałam, że mam odpowiedź.

--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-26 10:01:57 - Stokrotka



>>>> A dlaczego nie szukasz odpowiedzi u lekarzy..?
>>> Nie truj.
>>>
>> Skoro masz odpowiedź, to odpowiedz, a nie antytruj...
>
> Naucz się czytać, ja nie napisałam, że mam odpowiedź.
>

A na marginesie, zazdroszczę mu zdrowia:
mam 62 lata i nigdy nie narezkalem na serce, nai na
pluca, ...zdarza mi sie,
.... zamiast normalnego wdechu cos jakby westchnienie.
Taki gleboki niekontrolowany wdech.

Odpowiedź to powinien on dawać innym
na temat zdrowego stylu życia.

Może mu się warunki pogorszyły, ale z tym ruszaniem się to nie całkiem tak
jest,
wystarczy posiedzieć na ławeczce itp.

--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-22 12:00:11 - Iwona_s

Użytkownik Stefan napisał w wiadomości
news:3461.00001b6b.4bcd5a45@newsgate.onet.pl...
> Ostetnio od kilku miesiecy [mam 62 lata i nigdy nie narezkalem na serce,
> nai na
> pluca, ale prez okolo 10 lat w mlodosci palilem papierowy, a pozniej kilka
> lat
> fajke] zdarza mi sie, ze ni z grucy ni z pietruchy nagle neizaleznie ode
> mnie
> wystepuje zamiast normalengo wdechu cos jakby westchnienie. Taki gleboki
> niekontrolowany wdech.
[...]

Obstawiałabym serce. Kiedy ostatnio robiłeś EKG? Może warto sobie zrobić?

--
Pozdrawiam
Iwona




Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-22 13:52:31 - (pj)

W dniu 2010-04-22 12:00, Iwona_s pisze:
> [...]
>
> Obstawiałabym serce. Kiedy ostatnio robiłeś EKG? Może warto sobie zrobić?
>

EKG to wykrywa zawał ... w trakcie jego TRWANIA :-[ - jedno z
najbardziej archaicznych, bezsensownych i nic niedających badań.

Jeśli już to od echa serca zacząć.

--
pozdr
pj



Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-22 23:38:51 - Jan Kowalski

(pj) wrote:

>> Obstawiałabym serce. Kiedy ostatnio robiłeś EKG? Może warto sobie zrobić?
> EKG to wykrywa zawał ... w trakcie jego TRWANIA :-[ - jedno z
> najbardziej archaicznych, bezsensownych i nic niedających badań.
>
> Jeśli już to od echa serca zacząć.

A kto ci tak powiedział?




Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-23 12:50:44 - (pj)

W dniu 2010-04-22 23:38, Jan Kowalski pisze:
> (pj) wrote:
>
>>> Obstawiałabym serce. Kiedy ostatnio robiłeś EKG? Może warto sobie zrobić?
>> EKG to wykrywa zawał ... w trakcie jego TRWANIA :-[ - jedno z
>> najbardziej archaicznych, bezsensownych i nic niedających badań.
>>
>> Jeśli już to od echa serca zacząć.
>
> A kto ci tak powiedział?
>

ten, kto mógł o tym coś powiedzieć już nie żyje... :-(

--
pozdr
pj



Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-23 23:00:25 - Me(L)Isa

W dniu 2010-04-20 09:39, Stefan pisze:
> Ostetnio od kilku miesiecy [mam 62 lata i nigdy nie narezkalem na serce, nai na
> pluca, ale prez okolo 10 lat w mlodosci palilem papierowy, a pozniej kilka lat
> fajke] zdarza mi sie, ze ni z grucy ni z pietruchy nagle neizaleznie ode mnie
> wystepuje zamiast normalengo wdechu cos jakby westchnienie. Taki gleboki
> niekontrolowany wdech.


A to już westchnąć sobie nie wolno jak się człowiek zakocha na
wiosnę?;-) Tylko zaraz jakiejś choroby upatrywać? Zażywaj więcej
uśmiechu, radości optymizmu, spacerów, pij melisę i wzdychaj do woli.
:-)
Melisa
> Pozdrawiam Stefan
>




Re: Czy to cos z sercem,, czy z plucami?

2010-04-26 01:45:26 - Feromon


Użytkownik Stefan napisał w wiadomości
news:3461.00001b6b.4bcd5a45@newsgate.onet.pl...
> Ostetnio od kilku miesiecy [mam 62 lata i nigdy nie narezkalem na serce,
> nai na
> pluca, ale prez okolo 10 lat w mlodosci palilem papierowy, a pozniej kilka
> lat
> fajke] zdarza mi sie, ze ni z grucy ni z pietruchy nagle neizaleznie ode
> mnie
> wystepuje zamiast normalengo wdechu cos jakby westchnienie. Taki gleboki
> niekontrolowany wdech.
> Nie moge tego z niczym skorelowac, bo zdarza mi sie to neizaleznie od tego
> czy
> jestem zmeczony, czy niewyspany, czy tez nie, czy siedze bez ruchu, czy
> ide. Co
> to moze byc? Zadnego bolu przy tym nie odczuwam, tylko takie mimowolne
> pojedyncze westchniecie raz na kilka godzin, czasem raz na caly dzien.
> Rodzina
> twierdzi, ze musze zazyac wiecej ruchu, ale ja sie boje, ze cos niedobrego
> zaczyna robic sie z sercem, albo z plucami. Zanim zaczne zawracac glowe
> lekarzom, chcialbym zapytac, moze ktos z grupowiczow mial podobne
> problemy, lub
> o czyms takim slyszal. Prosze o kilka slow na ten temat.

Zdecydowanie według mojej żony (ja potwierdzam) ruch jest najlepszym
lekarstwem na wiele dolegliwości.
Ja sam wyleczyłem bóle kolana aktywnym chodzeniem po schodach, czego nie
były
w stanie wyleczyć zabiegi krioterapii i innych magnetroników.
Głębokie oddychanie (wentylujące dogłębnie płuca) są wskazane.

Feromon




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS