dłutowanie

mokinc Data ostatniej zmiany: 2010-05-03 10:09:46

dłutowanie

2010-04-18 21:46:17 - mokinc

Witam.
Mam ósemki do wyrwania - widać je tylko na RTG - są bardzo głęboko, krzywo i
raczej nigdy nie wyjdą.

Gdzie w Warszawie zrobią mi to solidnie (bo operacja będzie należała raczej
do trudnych)? Ktoś godny polecenia? Nie pójdę byle gdzie, bo się boję.







Re: dłutowanie

2010-04-19 06:14:16 - vave

> Gdzie w Warszawie zrobią mi to solidnie (bo operacja będzie należała
> raczej

pytasz za free czy za pieniądze?

jk





Re: dłutowanie

2010-04-19 07:31:05 - mokinc


Użytkownik vave napisał w wiadomości
news:hqglan$m53$1@news.onet.pl...
>> Gdzie w Warszawie zrobią mi to solidnie (bo operacja będzie należała
>> raczej
>
> pytasz za free czy za pieniądze?

Za pieniądze.
W warszawie.
O sprawdzonego chirurga.





Re: dłutowanie

2010-04-19 07:41:10 - Zbig

> Za pieniądze.
> W warszawie.

polecam Ci dr Secomska 601 295 688, przyjmuje prywatnie na Boya Żeleńskiego
4/8, ale na stałe robi na chrurgii szczękowej w szpitalu.
Dwa dłutowania trudnych ósemek sprawdzone

Z





Re: dłutowanie

2010-04-21 15:37:01 - Aleksander


> Mam ósemki do wyrwania - widać je tylko na RTG - są bardzo głęboko, krzywo i
> raczej nigdy nie wyjdą.

Witam,

A jakie wskazania do ich wyrwania ?
Coś boli?
Psują się?
Krzywią / naciskają inne zęby ?

Co zaważyło o decyzji?

Aleksander.




Re: dłutowanie

2010-04-21 15:49:28 - skalski

On 21 Kwi, 15:37, Aleksander wrote:
> > Mam ósemki do wyrwania - widać je tylko na RTG - są bardzo głęboko, krzywo i
> > raczej nigdy nie wyjdą.
>
> Witam,
>
> A jakie wskazania do ich wyrwania ?
> Coś boli?
> Psują się?
> Krzywią / naciskają inne zęby ?
>
> Co zaważyło o decyzji?
>
> Aleksander.

- psuja sie szybciej niz pozostale, sa slabsz i w zasadzie malo
przydatne
- z powodu ''opoznienia'' we wzroscie wszytkich innych odbywa sie to
bolesnie
bo dziaslo jest juz nie takie jak u malego dzicka
- jesli nawet przerwie skore, moze ''wylazic'' nawet kilka lat - w
niektorych przypadkach
co nie oznacza ze da rade wyjsc zupelnie, jest to bolesne
- jesli zrobi sie kieszen powstaja zapalenia na wskutek
zbierania sie pokarmu, nalezy zatem czesto przeplukiwac, bywa ze
koniecznie u stomat.
- no a jesli rosno krzywo, to przeszkadzaja/przesuwaja reszte



Re: dłutowanie

2010-04-23 09:12:41 - mokinc


Użytkownik Aleksander napisał w wiadomości
news:hqmv28$nqn$1@inews.gazeta.pl...

> A jakie wskazania do ich wyrwania ?
> Coś boli?
> Psują się?
> Krzywią / naciskają inne zęby ?

Nic się nie dzieje, gdyby nie RTG bym o nich nie wiedział.

> Co zaważyło o decyzji?

Dentyści mówili, że lepiej wyrwać.
Więc sam nie wiem.




Re: dłutowanie

2010-04-24 21:49:06 - Stokrotka

> Dentyści mówili, że lepiej wyrwać.
> Więc sam nie wiem.

Jak nie boli , to po co?

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: dłutowanie

2010-04-25 00:56:44 - Jan Kowalski

mokinc wrote:

>> A jakie wskazania do ich wyrwania ?
> Nic się nie dzieje, gdyby nie RTG bym o nich nie wiedział.
>> Co zaważyło o decyzji?
>
> Dentyści mówili, że lepiej wyrwać.
> Więc sam nie wiem.

No właśnie, problem z dentystami na ogół jest taki, że spora część z nich
często widzi to, czego inni dentyści nie widzą, lub widzą w innych
miejscach... (czyt: leczą to czego nie ma, czego użytkownik na ogół nie
zobaczy - a za co można wziąć kasę). I tak zapewne jest w przypadku tych 8'.
rwać można, ale po co?




Re: dłutowanie

2010-04-25 13:44:50 - mokinc


Użytkownik Jan Kowalski napisał w wiadomości
news:hqvsvc$bn6$2@inews.gazeta.pl...
> mokinc wrote:

> I tak zapewne jest w przypadku tych 8'.
> rwać można, ale po co?

Bo nigdy nie wyjdą i itak się kiedyś zepsują? Więc lepiej za wczasu?





Re: dłutowanie

2010-04-25 13:59:05 - sampi

On 25 Kwi, 00:56, Jan Kowalski wrote:
> mokinc wrote:
> >> A jakie wskazania do ich wyrwania ?
> > Nic się nie dzieje, gdyby nie RTG bym o nich nie wiedział.
> >> Co zaważyło o decyzji?
>
> > Dentyści mówili, że lepiej wyrwać.
> > Więc sam nie wiem.
>
> No właśnie, problem z dentystami na ogół jest taki, że spora część z nich
> często widzi to, czego inni dentyści nie widzą, lub widzą w innych
> miejscach... (czyt: leczą to czego nie ma, czego użytkownik na ogół nie
> zobaczy - a za co można wziąć kasę). I tak zapewne jest w przypadku tych 8'.
> rwać można, ale po co?

Wypisujesz głupoty - wiesz ?
Mi jedna ósemka wyszła bardzo dawno temu bez oporów,
natomiast druga wyłaziła z 15 lat- a bez kozery.
I efekt tego był taki, że ta pierwsza popsuła mi sie dawno temu przez
co
już dwa razy była reperowana, bo jednak swoje zęby jest dobrze mieć
jak najdłużej.
Natomiast co do tej feralnej, to żałuje, że nie wyrwałam jej już dawno
- tylko się namęczyłam.
Dentysta kilkakrotnie przecinał mi po kawałku dziąsło mimo to i tak
nie chciał dalej wyjść,
potem już nie chciał już mi go przecinać gdyż twierdził, że mogło by
to uszkodzić jakieś mięśnie.
powstała kieszeń(musiałam płukać ją strzykawką), która często była
zainfekowana jedzeniem a ciągłe zapalenia,
wywołały ziarninę, o czym wspomniał chirurg szczękowy w trakcie
ekstrakcji.



Re: dłutowanie

2010-04-25 21:17:44 - Stokrotka



> Natomiast co do tej feralnej, to żałuje, że nie wyrwałam jej już dawno
> - tylko się namęczyłam.
>Dentysta kilkakrotnie przecinał mi po kawałku dziąsło mimo to i tak
>nie chciał dalej wyjść,

Po co ci ciął to dziąsło?
Co by się stało jakby w spokoju sobie siedziała?

--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: dłutowanie

2010-04-25 21:27:12 - sampi

On 25 Kwi, 21:17, Stokrotka wrote:
> > Natomiast co do tej feralnej, to żałuje, że nie wyrwałam jej już dawno
> > - tylko się namęczyłam.
> >Dentysta kilkakrotnie przecinał mi po kawałku dziąsło mimo to i tak
> >nie chciał dalej wyjść,
>
> Po co ci ciął to dziąsło?
> Co by się stało jakby w spokoju sobie siedziała?
>
> --
> Nie jestem medykiem.  (tekst w nowej ortografii: ó->u, ch->h, rz->ż lub
> sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, który ludzie ociężali umysłowo,
> narzucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Przeczytaj jeszcze trzy razy to co napisałam, a jak i tym razem nie
pojmiesz to przetłumaczę jaśniej.
--
sampi



Re: dłutowanie

2010-04-25 21:40:02 - Stokrotka



>> Po co ci ciął to dziąsło?
>> Co by się stało jakby w spokoju sobie siedziała?
>Przeczytaj jeszcze trzy razy to co napisałam, a jak i tym razem nie
>pojmiesz to przetłumaczę jaśniej.
Nie pojmuję, nie napisałeś, że cię akurat ta 8 bolała,
a to , że dentyści gadali.... medycy często bzdury gadają ,
tszeba się uodpornić odpowiednio wcześnie.


--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl






Re: dłutowanie

2010-04-25 21:49:23 - sampi

On 25 Kwi, 21:40, Stokrotka wrote:
> >> Po co ci ci to dzi s o?
> >> Co by si sta o jakby w spokoju sobie siedzia a?
> >Przeczytaj jeszcze trzy razy to co napisa am, a jak i tym razem nie
> >pojmiesz to przet umacz ja niej.
>
> Nie pojmuj , nie napisa e , e ci akurat ta 8 bola a,
> a to , e denty ci gadali.... medycy cz sto bzdury gadaj ,
>  tszeba si uodporni odpowiednio wcze nie.
>
> --
> Nie jestem medykiem.  (tekst w nowej ortografi: ->u, ch->h, rz-> lub
> sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz sto nielogiczny, ktury ludzie oci ali umys owo,
> na ucaj bezmy lnie nast pnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


>powstała kieszeń(musiałam płukać ją strzykawką), która często była
>zainfekowana jedzeniem a ciągłe zapalenia,
>wywołały ziarninę,

A ty rozumiesz co to znaczy zainfekowana kieszeń dziąsłowa i w jakich
okolicznościach tworzy sie ziarnina ?

--
sampi



Re: dłutowanie

2010-04-25 22:12:35 - Stokrotka



>A ty rozumiesz co to znaczy zainfekowana kieszeń dziąsłowa i w jakich
>okolicznościach tworzy sie ziarnina ?

Ta kieszeń powstała w wyniku nacięcia, to po co nacinał?
Siedziała by sobie 8 pod dziąsłem , czysta jak noworodek i by było ok.

Byłąm kiedyś w centrum stomatologicznym w Warszawie,
takie wielkie gmaszysko pod mostem (tuż obok) Śląsko -Dąbrowskiego.
Jakiś dentysta-konował, pszysłał tam około 12-latkę,
by jej tam wyrwali 4 zdrowe zęby naraz, bo robiły tłok.
Dentysta z centrum prubował spławić rodzica, ale rodzic był uparty.
Nie wiem jak to się skończyło, zdaje się pszynajmniej 2 zęby uratował.


--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: dłutowanie

2010-04-30 10:25:19 - Wujek Kudełek

Zaszumiało, zaskakało i się pojawiło, a sampi żaśpiewał pięknym głosem:

> On 25 Kwi, 00:56, Jan Kowalski wrote:
>> mokinc wrote:
>> >> A jakie wskazania do ich wyrwania ?
>> > Nic się nie dzieje, gdyby nie RTG bym o nich nie wiedział.
>> >> Co zaważyło o decyzji?
>>
>> > Dentyści mówili, że lepiej wyrwać. Więc sam nie wiem.
>>
>> No właśnie, problem z dentystami na ogół jest taki, że spora część z
>> nich często widzi to, czego inni dentyści nie widzą, lub widzą w innych
>> miejscach... (czyt: leczą to czego nie ma, czego użytkownik na ogół nie
>> zobaczy - a za co można wziąć kasę). I tak zapewne jest w przypadku
>> tych 8'. rwać można, ale po co?
>
> Wypisujesz głupoty - wiesz ?

Pieprzysz głupoty o zupełnie innej sprawie niż ja. Ja po prostu jestem
uczulony na osoby w fartuchach dentystów, którzy często widzą ubytki tam,
gdzie ich nie ma, byleby tylko wydoić kasę od pacjenta i za wiele się nie
narobić. Natomiast jeśli chodzi o ósemki - nie ma nic gorszego niż
niecierpliwość w kwestiach zdrowia. Czasem trzeba po prostu poczekać...



Re: dłutowanie

2010-05-01 20:54:36 - sampi

On 30 Kwi, 10:25, Wujek Kudełek wrote:
Zaszumiało, zaskakało i się pojawiło, a kudłate nie wiadomo co
żaśpiewało pięknym głosem:

> >> No właśnie, problem z dentystami na ogół jest taki, że spora część z
> >> nich często widzi to, czego inni dentyści nie widzą, lub widzą w innych
> >> miejscach... (czyt: leczą to czego nie ma, czego użytkownik na ogół nie
> >> zobaczy - a za co można wziąć kasę). I tak zapewne jest w przypadku
> >> tych 8'. rwać można, ale po co?
>
> > Wypisujesz głupoty - wiesz ?
>
> Pieprzysz głupoty o zupełnie innej sprawie niż ja. Ja po prostu jestem
> uczulony na osoby w fartuchach dentystów, którzy często widzą ubytki tam,
> gdzie ich nie ma, byleby tylko wydoić kasę od pacjenta i za wiele się nie
> narobić. Natomiast jeśli chodzi o ósemki - nie ma nic gorszego niż
> niecierpliwość w kwestiach zdrowia. Czasem trzeba po prostu poczekać...

Słuchaj .... pacanku
Mnie twoja awersja do 'tych w fartuchach' nie interesi, nie sprawia
również,
że masz coś zasadnego do przekazania w tym temacie. W każdym razie
siejesz
niepotrzebną panikę wśród nie zupełnie świadomego pospólstwa ..
A o cierpliwości z 15 latami życia z zainfekowaną ósemką, to mi
możesz podoradzać... jak autopsja sie wyedukuje....pacanku.

--
sampi



Re: dłutowanie

2010-05-03 10:09:46 - Janina Kolina

>możesz podoradzać... jak autopsja sie wyedukuje....pacanku.

nie wyciongaj trolla z KF

jk




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS