Witam szanowną grupę.

Badania okresowe, ALAT 119. Bilirubina w normie, morfologia też
(minimalnie przekroczonych kilka parametrów, lekarz nie miał zastrzeżeń).

Wysłał mnie do mojego rodzinnego, a ten dał mi skierowanie na ponowne
badanie krwi. Na razie nie zrobiłem, bo te badania były tydzień temu,
natomiast:

ALAT wyszedł wysoki, bo dieta, trochę alkohol, przyznaję.
Od tygodnia pilnuję diety, od alkoholu odzwyczaiłem się jak tylko
zobaczyłem te wyniki ;)

No i teraz pytanie, ile czasu mam trzymać dietę wątrobową (nie ścisłą,
świętym zostać nie chcę, ale unikam smażonego,ostrego, oczywiście zero
alkoholu, jem warzywa, piję soki, leków nie biorę żadnych), żeby ponowne
badanie krwi miało sens.

Miało sens, tzn. wykazało, ze ten nieszczęsny ALAT to wynik uprzednich
błędów dietetycznych i imprezowania (tak zakładam), a nie czegoś
poważniejszego, czego (odpukać) będę szukał dalej.

Wiem że nikt mi nie odpowie na tak zadane pytanie co do dnia, zdaję
sobie sprawę, że wątroba potrzebuje kilku tygodni, żeby stanąć na nogi,
kiedy się ją odciąży, ale chodzi mi o rząd wielkości: czy to ma być
tydzień, czy dziewięć tygodni, czy 6 miesięcy.

Nie chce mi się latać niepotrzebnie na badania krwi, nie lubię igieł ;)

Dzięki za pomoc

pzdr

Maciek

> ALAT wyszedł wysoki, bo dieta, trochę alkohol, przyznaję.
ile konkretnie i jaki poziom AST?
jaki profil lipidowy?

jk

>> ALAT wyszedł wysoki, bo dieta, trochę alkohol, przyznaję.

czytnik nie poazal mi tytułu 119.
To duzo. Po pierwsze zrób usg BY WYLKUCZYĆ inne przyczyny dieta niż. MOzesz
juz miec marskość nieodwaracalną, góz itp.
Sugeruje monodiete w celu oczyszczenia.

jk

Użytkownik colidar napisał w wiadomości
news:i0j2gi$d73$3@news.onet.pl...
> Witam szanowną grupę.
>
> Badania okresowe, ALAT 119. Bilirubina w normie, morfologia też
> (minimalnie przekroczonych kilka parametrów, lekarz nie miał zastrzeżeń).
>
> Wysłał mnie do mojego rodzinnego, a ten dał mi skierowanie na ponowne
> badanie krwi. Na razie nie zrobiłem, bo te badania były tydzień temu,
> natomiast:
>
> ALAT wyszedł wysoki, bo dieta, trochę alkohol, przyznaję.
> Od tygodnia pilnuję diety, od alkoholu odzwyczaiłem się jak tylko
> zobaczyłem te wyniki ;)

Jak juz na grupie dyskusyjnej mamy coś sensownego
napisać, to brakuje trzech najpilniejszych informacji:
- wiek
- waga
- ile browarów dziennie i od jak dawna ;)

--
Yozwig

Yozwig pisze:
> Jak juz na grupie dyskusyjnej mamy coś sensownego
> napisać, to brakuje trzech najpilniejszych informacji:
> - wiek
> - waga
> - ile browarów dziennie i od jak dawna ;)

30 lat
185 cm, 85 kg
browarów: średnio 2 razy w tygodniu po 3-4 piwa na wieczór, od około 2-3 lat

m.

Użytkownik colidar napisał w wiadomości
news:i0l64c$fn6$3@news.onet.pl...
> Yozwig pisze:
> > Jak juz na grupie dyskusyjnej mamy coś sensownego
> > napisać, to brakuje trzech najpilniejszych informacji:
> > - wiek
> > - waga
> > - ile browarów dziennie i od jak dawna ;)
>
> 30 lat
> 185 cm, 85 kg
> browarów: średnio 2 razy w tygodniu po 3-4 piwa na wieczór, od około 2-3
> lat

Stłuszczenie wątroby zapewne.
Ogólnie w kolegi wieku straszne spoko,
tylko jest jeden ból. Zero browara.

Spyta kolega jak długo? Moim zdaniem
do usranego końca, tymbardziej, że obecna
produkcja to trucizna. I tu jest gwóźdź...

--
Yozwig

P.S. Swoja droga zawsze zastanawialem sie,
co sie stanie z czlowiekiem, ktory mimo tych
ostrzegawczych wynikow dalej bedzie ladowal
te browary.....