Od około 2 tygodni męczy mnie ból w prawej nodze, który tydzień temu
zaczął się nasilać. Czuję go jako wyraźny ból w biodrze, w okolicach
pośladków i pachwiny. Często też promieniuje do kolana, powodując ból
w nim i uczucie zmniejszonej ruchliwości, co powoduje utykanie przy
chodzeniu. Zdarzają się jednak momenty, że tego bólu w kolanie nie
odczuwam w ogóle, i jest tylko ból w biodrze. Od 2 dni ból zaczął też
schodzić niżej, do stopy. Ból pojawia się w różnych momentach - przy
dłuższym siedzeniu, przy chodzeniu, ostatnio pojawia się również w
nocy.
Byłem z tym u ortopedy, póki co, badając ruchliwość stawów, nie
stwierdził bólów bezpośrednio ze stawu kolanowego, natomiast staw
biodrowy bolał tylko podczas odchylania na bok prawej nogi. Dodam, że
ok. 2 lata temu przypadkiem wykryto u mnie rotoskoliozę, jednakże jak
dotąd żaden z ortopedów, u których byłem, nie podjął się leczenia.
Czy waszym zdaniem może to być coś ze stawami, czy może być ból od
kręgosłupa? Czytałem też o rwie kulszowej, ale nie do końca moje
objawy pokrywały się z tym, co o tej chorobie wyczytałem.

W dniu 2010-07-30 14:27, jQ pisze:
> Od około 2 tygodni męczy mnie ból w prawej nodze, który tydzień temu
> zaczął się nasilać. Czuję go jako wyraźny ból w biodrze, w okolicach
> pośladków i pachwiny. Często też promieniuje do kolana, powodując ból
> w nim i uczucie zmniejszonej ruchliwości, co powoduje utykanie przy
> chodzeniu. Zdarzają się jednak momenty, że tego bólu w kolanie nie
> odczuwam w ogóle, i jest tylko ból w biodrze. Od 2 dni ból zaczął też
> schodzić niżej, do stopy. Ból pojawia się w różnych momentach - przy
> dłuższym siedzeniu, przy chodzeniu, ostatnio pojawia się również w
> nocy.

Mam to samo, ale dotyczy lewej nogi, nie byłem jeszcze u lekarza, ale u
mnie to na bank z kręgosłupa. Gdy zaczyna boleć, ból nasila się, gdy
lekko pochylam się do przodu, natomiast gdy odginam się w tył ból
ustępuje. Zaczęło się to w momencie gdy przenosiłem kartony pełne
książek w pracy. Pokombinuj czy czegoś nie nosiłeś ciężkiego, nie
podnosiłeś itp.

Pozdrawiam,
Grzegorz.

On 1 Sie, 13:07, Grzegorz wrote:
> W dniu 2010-07-30 14:27, jQ pisze:
> Pokombinuj czy czegoś nie nosiłeś ciężkiego, nie
> podnosiłeś itp.
Nie, nic ciężkiego nie nosiłem. Natomiast ostatniej zimy miałem
problem taki, że po kilku minutach marszu drętwiały mi łydki - robiły
się całe twarde, i pojawiał się ból, jakby idący po kości.
Problem, który opisywałem, zaczyna się nasilać. Występuje zarówno gdy
stoję, gdy siedzę, jak i w nocy gdy śpię. Różne jest tylko miejsce
odczuwania bólu, Raz jest to tylna część uda (pośladki), czasami
pachwina. Innym razem ból jest w kolanie, chodząc utykam na kolano.
Niekiedy ból promieniuje też poniżej kolana. Ortopeda kazał mi zrobić
zdjęcie stawu biodrowego. Dziś odbieram wyniki, ale coś nie bardzo mi
się chce wierzyć, że to problem biodra.

W dniu 2010-08-02 10:03, jQ pisze:
> Niekiedy ból promieniuje też poniżej kolana. Ortopeda kazał mi zrobić
> zdjęcie stawu biodrowego. Dziś odbieram wyniki, ale coś nie bardzo mi
> się chce wierzyć, że to problem biodra.

To lekarz Ci powie co Ci dolega.
Przy okazji poczytaj o tym: Gonartroza.

--
animka

> To lekarz Ci powie co Ci dolega.
> Przy okazji poczytaj o tym: Gonartroza.
To nie to. Ból jest również w czasie spoczynku, w tym w nocy w trakcie snu. Boli
wówczas głównie kolano, promieniując w górę. Zdjęcie rtg stawu biodrowego nie
wykazało żadnych zmian.

jQ wrote in message news:i37680$p7$1@inews.gazeta.pl...
>> To lekarz Ci powie co Ci dolega.
>> Przy okazji poczytaj o tym: Gonartroza.
> To nie to. Ból jest również w czasie spoczynku, w tym w nocy w trakcie
> snu. Boli wówczas głównie kolano, promieniując w górę. Zdjęcie rtg stawu
> biodrowego nie wykazało żadnych zmian.

Potrzebna jest dobra i długotrwała fizykoterapia
kręgosłupa.
Wysłałbym coś szczegółowiej na priv, ale w nagłówku
nie ma poprawnego adresu e-mail :)

M

On 3 Sie, 08:08, michalek wrote:
> jQ wrote in messagenews:i37680$p7$1@inews.gazeta.pl...
> Potrzebna jest dobra i długotrwała fizykoterapia
> kręgosłupa.
> Wysłałbym coś szczegółowiej na priv, ale w nagłówku
> nie ma poprawnego adresu e-mail :)
Wysłałem Ci priva

On 3 Sie, 08:08, michalek wrote:
> jQ wrote in messagenews:i37680$p7$1@inews.gazeta.pl...
> Potrzebna jest dobra i długotrwała fizykoterapia
> kręgosłupa.
Czy ortopeda tu coś pomoże, czy powinienem odwiedzić neurologa?

Użytkownik jQ napisał:
>> Potrzebna jest dobra i długotrwała fizykoterapia
>> kręgosłupa.
> Czy ortopeda tu coś pomoże, czy powinienem odwiedzić neurologa?
>

pomoze ortopeda -> rehabilitacja, ale neurologa i tak powinienes odwiedzic

--
bla

On 3 Sie, 10:00, gazebo wrote:
> Użytkownik jQ napisał:
> pomoze ortopeda -> rehabilitacja, ale neurologa i tak powinienes odwiedzic
Przede wszystkim chciałbym poznać przyczynę. Jeśli to ucisk kręgosłupa
na jakiś nerw, to czy sama rehabilitacja pomoże?

Użytkownik jQ napisał:
> On 3 Sie, 10:00, gazebo wrote:
>> Użytkownik jQ napisał:
>> pomoze ortopeda -> rehabilitacja, ale neurologa i tak powinienes odwiedzic
> Przede wszystkim chciałbym poznać przyczynę. Jeśli to ucisk kręgosłupa
> na jakiś nerw, to czy sama rehabilitacja pomoże?

potrafi zdzialac cuda, ja sam mam problemy ze stawem
krzyzowo-biodrowym wynikajace z kregoslupa, ciezko mi bylo zalapac sie
na tomografie bezplatna ale ta ujawnila duzo wiecej, rehabilitacja,
zarowno cwiczenia (niezmiernie wazne) jak i zabiegi roznego rodzaju
pozwolily mi w koncu wyprostowac noge, jednak zwyrodnienia kregoslupa
juz sie nie cofnie i nie licz na to (poltora miesiaca mojego wysilku a i
tak brak mi czucia w piecie), 70% procent spoleczenstwa ma dyskopatie
ledzwiowa tylko za pozno sie o tym przekonuja, lekarstwem na schorzenie
jest wzmacnianie miesni grzbietu i brzucha (wbrew pozorom brzuch jest
wazniejszy), istotne: z uwagami dobrego lekarza, np. tego, ktory wie, ze
nie ma stawu biodrowego, mozna spokojnie dozyc starosci nie martwiac
sie, ze cos ci strzeli przy przenoszeniu telewizora

BTW gdzies czytalem o gosciu, ktory zaczal trenowac kickboxing jak go
dopadlo, wszytsko to kwestia wyczucia, jest rower, jest plywanie, ale
akurat zabka chyba niekoniecznie

--
bla

Użytkownik gazebo napisał:
> Użytkownik jQ napisał:
>> On 3 Sie, 10:00, gazebo wrote:
>>> Użytkownik jQ napisał:
>>> pomoze ortopeda -> rehabilitacja, ale neurologa i tak powinienes
>>> odwiedzic
>> Przede wszystkim chciałbym poznać przyczynę. Jeśli to ucisk kręgosłupa
>> na jakiś nerw, to czy sama rehabilitacja pomoże?
>
> potrafi zdzialac cuda, ja sam mam problemy ze stawem
> krzyzowo-biodrowym wynikajace z kregoslupa, ciezko mi bylo zalapac sie
> na tomografie bezplatna ale ta ujawnila duzo wiecej, rehabilitacja,
> zarowno cwiczenia (niezmiernie wazne) jak i zabiegi roznego rodzaju
> pozwolily mi w koncu wyprostowac noge, jednak zwyrodnienia kregoslupa
> juz sie nie cofnie i nie licz na to (poltora miesiaca mojego wysilku a i
> tak brak mi czucia w piecie), 70% procent spoleczenstwa ma dyskopatie
> ledzwiowa tylko za pozno sie o tym przekonuja, lekarstwem na schorzenie
> jest wzmacnianie miesni grzbietu i brzucha (wbrew pozorom brzuch jest
> wazniejszy), istotne: z uwagami dobrego lekarza, np. tego, ktory wie, ze
> nie ma stawu biodrowego, mozna spokojnie dozyc starosci nie martwiac
> sie, ze cos ci strzeli przy przenoszeniu telewizora
>
> BTW gdzies czytalem o gosciu, ktory zaczal trenowac kickboxing jak go
> dopadlo, wszytsko to kwestia wyczucia, jest rower, jest plywanie, ale
> akurat zabka chyba niekoniecznie
>
PS na podstawowe zabiegi moze cie skierowac nawet lekarz rodzinny

--
bla

On 3 Sie, 11:05, gazebo wrote:
> Użytkownik gazebo napisał:
> PS na podstawowe zabiegi moze cie skierowac nawet lekarz rodzinny
Akurat w ramach wynagrodzenia w pracy mam ubezpieczenie w jednym z
dużych centrów medycznych, więc ze zrobieniem badań raczej nie powinno
być kłopotów. Pytanie, na co nalegać, a co raczej będzie zbędne i
kosztowne?

Użytkownik jQ napisał:
>> PS na podstawowe zabiegi moze cie skierowac nawet lekarz rodzinny
> Akurat w ramach wynagrodzenia w pracy mam ubezpieczenie w jednym z
> dużych centrów medycznych, więc ze zrobieniem badań raczej nie powinno
> być kłopotów. Pytanie, na co nalegać, a co raczej będzie zbędne i
> kosztowne?

jak nie jestes w ciazy to nie ma o czym mowic :) zazwyczaj trzeba troche
naciskac bo u nas pokutuje czesto przekonanie, ze rtg to w zupelnosci i
miod malina, w moim przypadku rtg wykazalo zwyrodnienie tylko w jednym
miejscu a tomografia duzo wiecej, ale o tym, czy tomograf czy rezonans
powinien zdecydowac lekarz, i tak jak mowie, trzeba naciskac, bowiem
niektorzy lekarze uznaja, ze skoro nie wybierasz sie na operacje to
takie badanie jest ci zbedne, a za dwa, trzy lata moze sie okazac, ze
cie pogotowie zabierze na operacje, czego ci oczywiscie nie zycze i nie
strasze, jednak dwoch moich znajomych to spotkalo, konsekwencje
nieleczenia moga byc naprawde przykre

--
bla

Użytkownik gazebo napisał:
> Użytkownik jQ napisał:
>>> PS na podstawowe zabiegi moze cie skierowac nawet lekarz rodzinny
>> Akurat w ramach wynagrodzenia w pracy mam ubezpieczenie w jednym z
>> dużych centrów medycznych, więc ze zrobieniem badań raczej nie powinno
>> być kłopotów. Pytanie, na co nalegać, a co raczej będzie zbędne i
>> kosztowne?
>
> jak nie jestes w ciazy to nie ma o czym mowic :) zazwyczaj trzeba troche
> naciskac bo u nas pokutuje czesto przekonanie, ze rtg to w zupelnosci i
> miod malina, w moim przypadku rtg wykazalo zwyrodnienie tylko w jednym
> miejscu a tomografia duzo wiecej, ale o tym, czy tomograf czy rezonans
> powinien zdecydowac lekarz, i tak jak mowie, trzeba naciskac, bowiem
> niektorzy lekarze uznaja, ze skoro nie wybierasz sie na operacje to
> takie badanie jest ci zbedne, a za dwa, trzy lata moze sie okazac, ze
> cie pogotowie zabierze na operacje, czego ci oczywiscie nie zycze i nie
> strasze, jednak dwoch moich znajomych to spotkalo, konsekwencje
> nieleczenia moga byc naprawde przykre
>

PS u mnie doszlo w pewnym momencie do braku reakcji neurologicznej na
uderzenie mloteczkiem ortopedycznym w miejscu nad pieta, a bralem
zastrzyki itp., rehabilitacja mnie wyprostowala :) i na razie, odpukac,
radze sobie, duzo jezdze na rowerze, jestem ostrozny z ciezarami chociaz
to glupio wyglada jak ktos cie prosi o pomoc a ty odmawiasz

--
bla

W dniu 2010-08-03 11:05, gazebo pisze:
> Użytkownik gazebo napisał:

>> BTW gdzies czytalem o gosciu, ktory zaczal trenowac kickboxing jak go
>> dopadlo, wszytsko to kwestia wyczucia, jest rower, jest plywanie, ale
>> akurat zabka chyba niekoniecznie
>>
> PS na podstawowe zabiegi moze cie skierowac nawet lekarz rodzinny

Ja się właśnie zapisałam na ktoregoś tam października! Najpierw to
będzie wizyta u lekarza od rehabilitacji a potem jeszcze trzeba będzie
znowu czekać na swoją kolejkę.
Skierowanie mam od lekarza n.med-chirurga traumatologa, który
powiedział, żeby gdzieś na jesieni, po rehabilitacji przyjść na wizytę.
Trąci mi to wszystko jakąś groteską.


--
animka

Użytkownik Animka napisał:

> Ja się właśnie zapisałam na ktoregoś tam października! Najpierw to
> będzie wizyta u lekarza od rehabilitacji a potem jeszcze trzeba będzie
> znowu czekać na swoją kolejkę.
> Skierowanie mam od lekarza n.med-chirurga traumatologa, który
> powiedział, żeby gdzieś na jesieni, po rehabilitacji przyjść na wizytę.
> Trąci mi to wszystko jakąś groteską.
>
>

niestety, kolejki sa masakrystyczne, ja mialem to szczescie w
nieszczesciu, ze lekarz na oddziale rehabilitacji przyjal mnie z marszu
na dzienny oddzial szpitala, ale jak chodze na takie dwutygodniowe
zabiegi to swoje musze odczekac, nie ma zmiluj

--
bla

Użytkownik jQ napisał w wiadomości

Od około 2 tygodni męczy mnie ból w prawej nodze, który tydzień temu
zaczął się nasilać. Czuję go jako wyraźny ból w biodrze, w okolicach
pośladków i pachwiny. Często też promieniuje do kolana, powodując ból
w nim i uczucie zmniejszonej ruchliwości, co powoduje utykanie przy
chodzeniu. Zdarzają się jednak momenty, że tego bólu w kolanie nie
odczuwam w ogóle, i jest tylko ból w biodrze. Od 2 dni ból zaczął też
schodzić niżej, do stopy. Ból pojawia się w różnych momentach - przy
dłuższym siedzeniu, przy chodzeniu, ostatnio pojawia się również w
nocy.
Byłem z tym u ortopedy, póki co, badając ruchliwość stawów, nie
stwierdził bólów bezpośrednio ze stawu kolanowego, natomiast staw
biodrowy bolał tylko podczas odchylania na bok prawej nogi. Dodam, że
ok. 2 lata temu przypadkiem wykryto u mnie rotoskoliozę, jednakże jak
dotąd żaden z ortopedów, u których byłem, nie podjął się leczenia.
Czy waszym zdaniem może to być coś ze stawami, czy może być ból od
kręgosłupa? Czytałem też o rwie kulszowej, ale nie do końca moje
objawy pokrywały się z tym, co o tej chorobie wyczytałem.
===============

Witam,
Gdyby to były zakłady, obstawiałabym rwę kulszową.
Mimo wszystko przydałby ci się rezonans, a następnie wizyta u DOBREGO
neurologa lub neurochirurga. Pewnie masz dyskopatię ledźwiowa, która
powoduje ucisk na nerw kulszowy. Z pewnością nie wolno ci dźwigać nic
cięższego. Rehabilitacja potrafi zdzialać cuda, ale niekoniecznie ta z
NFZ... Jeśli cię stać, polecam terapeutę manualnego (nie mylić z masażystą,
ani kręgarzem) wg Terapii Manualnej Kaltenborna i Evjentha. Może znajdziesz
kogoś w swojej okolicy: www.terapiamanualna.net.pl/s4.php

--
Pozdrawiam
Iwona

> Witam,
> Gdyby to były zakłady, obstawiałabym rwę kulszową.
Rwa kulszowa? Z opisów w internecie wyczytałem, że ból przy rwie kulszowej jest
tak ogromny, że nie pozwala się ruszyć nawet. U mnie tego nie ma. Nawet,
strasznie antypatyczny, ortopeda, u którego byłem wczoraj, byl zdziwiony, że nie
potrafię okreslić tego bólu. Pojawia się on w różnych miejscach, raczej nie jest
mocny, i co istotne bardzo promieniujący. Narazie temu ortopedzie podziękowałem
po tym, jak postanowił mnie faszerować środkami przeciwbólowymi. No i w ogóle
nie słuchał tego, co mu o swoich problemach dotychczasowych mówiłem ...
W czwartek idę do swojego lekarza prowadzącego, może on doradzi mi dobrego
specjalistę.
Z rzeczy, które zaobserwowałem do tej pory:
- ortopeda próbował zrobić serię badań kończyn, odchylając je w różne strony i
badając uczucie bólu. Pojawił się problem z napięciem mięśni. Albo kończyna
napinała się sama, albo była to reakcja obronna przed ruchem nia.
- zaczał pojawiać się również lekki ból w trakcie snu, i generalnie w pozycji
leżącej
- podczas chodzenia miałem wrażenie, jakby coś uniemożliwiało mi normalne
operowanie kolanem. Noga robi się sztywna, przez co utykam na nią. W pewnym
momencie spróbowałem iść bardzo wolno, rozluźniwszy maksymalnie nogę,
kontrolując każdy ruch. Czułem, jakby utykanie zniknęło. Przyspieszenie kroku
spowodowało jednak powrót problemów.
- przy przenoszeniu cięzaru ciała na prawą nogę czuję, jakby coś ściskało mi
kolano. Szczególnie odczuwalne jest to podczas wchodzenia po schodach.

Piszesz o rezonansie. Powiedz mi, który odcinek powinien być zbadany i co to
badanie może pokazać

Tak sobie czytam o nerwie kulszowym na wiki i co znajduję:
Porażenie pnia nerwu kulszowego prowadzi do bardzo ciężkich
następstw. Chodzenie jest bardzo utrudnione; znacznie upośledzone jest
zginanie w stawie kolanowym oraz obrót na zewnątrz w stawie biodrowym,
a całkowicie zniesione są wszystkie ruchy stopy. Podczas chodzenia
chory wyrzuca do przodu wyprostowaną w stawie kolanowym kończynę jak
szczudło, przy czym opuszczona stopa chwieje się w stawach skokowych
oraz suwa na podłożu.

No więc u mnie wygląda to tak, że stopą mogę swobodnie poruszać.. Przy
odginaniu nogi na zewnątrz w stawie biodrowym czuję silny opór i ból.
Noga faktycznie stała się bardziej sztywna, ale pewien stopień ugięcia
w kolanie pozostał. Ortopeda zauważył też, że w dziwny sposób stawiam
stopę, na stopie właśnie, czyli tak, jakbym ją wyrzucał do przodu.. Nie
zasugerował jednak żadnych przyczyn. Na szczęście są inni lekarze....

Użytkownik jQ napisał w wiadomości
news:9bf84604-2479-4a84-9174-c5b3f25664e1@f33g2000yqe.googlegroups.com...
Tak sobie czytam o nerwie kulszowym na wiki i co znajduję:
Porażenie pnia nerwu kulszowego prowadzi do bardzo ciężkich
następstw. Chodzenie jest bardzo utrudnione; znacznie upośledzone jest
zginanie w stawie kolanowym oraz obrót na zewnątrz w stawie biodrowym,
a całkowicie zniesione są wszystkie ruchy stopy. Podczas chodzenia
chory wyrzuca do przodu wyprostowaną w stawie kolanowym kończynę jak
szczudło, przy czym opuszczona stopa chwieje się w stawach skokowych
oraz suwa na podłożu.

No więc u mnie wygląda to tak, że stopą mogę swobodnie poruszać. Przy
odginaniu nogi na zewnątrz w stawie biodrowym czuję silny opór i ból.
Noga faktycznie stała się bardziej sztywna, ale pewien stopień ugięcia
w kolanie pozostał. Ortopeda zauważył też, że w dziwny sposób stawiam
stopę, na stopie właśnie, czyli tak, jakbym ją wyrzucał do przodu. Nie
zasugerował jednak żadnych przyczyn. Na szczęście są inni lekarze...


==================
Witam,
Nigdy objawy nie są takie same u każdego pacjenta, jak to znajdujesz w
opisach w necie, czy książkach. Objawy zależą od ucisku na nerw. Może być
tak, że ból, sztywnienie ( skurcze), drętwienie, nie pozwolą wcale chodzić,
a przy mniejszym ucisku masz tylko uczucie, że coś nie pozwala ci
normalnie chodzić i nie podejrzewasz rwy. Rezonans dużo by wyjaśnił
(wystarczy odcinek lędźwiowy), bo tak, to tylko można gdybać. Jeśli masz
tzw. wysunięty dysk, to nie schylaj się, tylko kucaj przy wyprostowanych
plecach. M.in. schylanie powoduje rozchylanie się kręgów i wysuwanie krążka
międzykręgowego, a to z kolei ucisk na nerw. Oczywiście nie wolno też nosić
nic ciężkiego. Nie próbuj też ćwiczyć, bo możesz sobie zaszkodzić. Najpierw
konkretna diagnoza, a potem leczenie. Jakby co, to nie decyduj się od razu
na operację. Szukaj innych rozwiązań.
Ten ból kolana, to masz od przodu, czy tyłu?

--
Pozdrawiam
Iwona

On 4 Sie, 11:52, Iwona_s wrote:
> Użytkownik jQ napisał w wiadomościnews:9bf84604-2479-4a84-9174-c5b3f25664e1@f33g2000yqe.googlegroups.com...
> Ten ból kolana, to masz od przodu, czy tyłu?
Zdecydowanie od przodu. Z tyłu nie czuję nic niepokojącego. Ból jest
zwłaszcza przy przenoszeniu dużego obciążenia na kolano, a wchodzenie
po schodach to już kompletnie masakra. Przy stawianiu stopy na ziemię
czuję, jakby kość udowa i piszczel miały się wbić jedna w drugą. W
trakcie spoczynku czy też gdy noga jest w powietrzu, czuję taki jakby
ucisk, mrowienie od przodu.

Może nie dokładnie czytałam, ale nie doczytałam się w wątku wieku,
a to może być istotne.


--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

> Może nie dokładnie czytałam, ale nie doczytałam się w wątku wieku,
> a to może być istotne.
Nieco ponad 30. Jak pisałem, ortopeda wykluczył problem zwyrodnienia stawów.