Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

Michał Data ostatniej zmiany: 2010-08-12 10:37:15

Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-09 23:43:08 - Michał

Cześć, od jakiegoś czasu pobolewa mnie gardło i za Chiny ludowe nie mogę tego
wyleczyć :-(

- Około pół roku temu bolało bardzo nieśmiało
- potem częściej, bardziej intensywnie
- obecnie boli prawie non stop.
- charakter dolegliwości to pieczenie plus lekki ból, ścisk, jakby był
mniejszy prześwit, zdarta śluzowa warstwa
- boli TYLKO jedna strona, prawa, poniżej wysokości dolnych zebów (oczywiście
w gardle) i 5 cm w dół.
- czuję że cała prawa strona głowy i szyi jest jakby nieswoja. Boli prawe ucho
od ostatniego miesiąca
- też coś jest nie tak z obojczykiem. Chyba ten ból promieniuje w prawą stronę


Leczenie: Byłem już chyba u 5 lekarzy różnych specjalności i nic...
Zrobiłem fiberoskopię - wykazała że mam gardło refluksowca - niszczone przez
soki trawienne.
Zrobiłem gastroskopię - w żołądku nie ma patologii, poza tym że śluza/zawór
pomiędzy przełykiem a żołądkiem nie pracuje poprawnie - co potwierdza że
mam/miałem chorobę refluksową.

Lekarze stwierdzili że ewentualne zniszczenia w gardle po-refluksowe
powinienem pożegnać po około 2 miesiacach stosowania diet antyrefluksowych,
brania leków i odpowiedniego żywienia - odpowiednio wcześnie przed snem,..
Wszystkie te zalecenia stosowałem i na dziś dzień myślę że nie cofa mi się z
żołądka do gardła już nic.
Problem jednak pozostał taki że w gardle nie chce zagoić się ta rana która
mnie boli i piecze (wcale nie po jedzeniu). Po prostu coś się nie zagoiło i
jest w ciągłym stanie zapalnym powodując lekki obrzęk i ból.


Dlaczego się to nie chce goić ?

Mam pewną hipotezę: otóż od wielu lat mam ciągłą chrypkę w gardle i coś
cieknie mi do gardła z głowy. Myślę że to właśnie to nie pozwala zagoić się
tej ranie porefluksowej. Czy słusznie zakładam że permanentne zalewanie gardła
czymś z zatok, albo jakimś śluzem wywołanym przez alergię może powodować
trudności w zagojeniu stanu zapalnego w gardle ?

Jeśli tak, to jak to wyleczyć, bo odchodzę już od zmysłów.. :-(
Czy kluczem jest zatamowanie tego co ścieka do gardła z głowy ?

Byłem na 2 tygodnie w hiszpanii na wakacjach i będąc tam zauważyłem ewidentną
poprawę, nawet odstawiając wszystkie leki. Po prostu zapomniałem nawet o tym
że mam tę chorobę...

Próbowałem potem po przyjeździe odtworzyć w warunkach domowych klimat morski
poprzez inchalację soli iwonickiej, ale zamiast poprawy piekło mnie tylko w
gardle..

Jestem już naprawde zrozpaczony. Jeśli cieknięcie do gardła ma podłoże
alergiczne, to jak szybko wyleczyć taką alergie, albo usunąć skutki chociaż na
jakiś czas, żeby gardło się zagoiło...?

Czy można jakoś gardło osłonić jakimś preparatem żeby ściekająy syf z
zatok/głowy/whatever spływał jak po maśle, a pod spodem gardło żeby się jakoś
goiło...

Please help !!!
Michał






--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-11 11:15:19 - czeremcha

On 9 Sie, 22:43, Michał wrote:

> Jeśli cieknięcie do gardła ma podłoże
> alergiczne, to jak szybko wyleczyć taką alergie, albo usunąć skutki chociaż na
> jakiś czas, żeby gardło się zagoiło...?

www.docsimon.pl/towar/aloclair-gel-na-afty-8ml

Aloes wspomaga gojenie, a formuła leku ma na celu utworzenie warstwy
chroniącej przed podrażnieniami. Występuje też w formie płynu do
płukania jamy ustnej i taka postać byłaby pewnie lepsza /
pędzlowanie?/, ale czy jest do dostania w Polsce - nie wiem...

Ania



Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-11 11:18:22 - czeremcha

On 9 Sie, 22:43, Michał wrote:

> Czy można jakoś gardło osłonić jakimś preparatem żeby ściekająy syf z
> zatok/głowy/whatever spływał jak po maśle, a pod spodem gardło żeby się jakoś
> goiło...

Znalazłam jeszcze coś takiego - z cudownym tłumaczenie na polskawy...

www.docsimon.pl/towar/urgo-aphtes-afty-roztwor-10ml

Ania



Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-11 12:21:44 - Ikselka

Dnia Mon, 09 Aug 2010 23:43:08 +0200, Michał napisał(a):

> Czy słusznie zakładam że permanentne zalewanie gardła
> czymś z zatok, albo jakimś śluzem wywołanym przez alergię może powodować
> trudności w zagojeniu stanu zapalnego w gardle ?
>
> Jeśli tak, to jak to wyleczyć, bo odchodzę już od zmysłów.. :-(

www.medicalnet.pl/Wiadomosci/2010/czerwiec/15/Hydrodebrider_-_nowa_technologia_w_leczeniu_zatok.aspx

Czy robiono Ci badanie histopatologiczne tej ranki?




Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-12 23:03:38 - Stokrotka

Spiesz się, by wyleczyć pszed jesienią.
Zeszłego listopada, gdy pszyszły pierwsze wielkie mrozy ostatniej zimy,
zmarznięta łyknęłam wżątku, pażąc gardło :) , :( .
Tydzień łykałam bardzo, bardzo ostrożnie i z bolącym,
wyraźnie w jednym miejscu gardłem.
Mimo, jak mi się wydaje skutecznego , tradycyjnego leczenie pobolewanie w
tym miejscu wciąż wracało, co 2 , 3 lub 4 tygodnie.
Pszestało dopiero wiosną.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl






Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-13 10:35:58 - Ikselka

Dnia Thu, 12 Aug 2010 23:03:38 +0200, Stokrotka napisał(a):

> Spiesz się, by wyleczyć pszed jesienią.
> Zeszłego listopada, gdy pszyszły pierwsze wielkie mrozy ostatniej zimy,
> zmarznięta łyknęłam wżątku, pażąc gardło :) , :( .
> Tydzień łykałam bardzo, bardzo ostrożnie i z bolącym,
> wyraźnie w jednym miejscu gardłem.
> Mimo, jak mi się wydaje skutecznego , tradycyjnego leczenie pobolewanie w
> tym miejscu wciąż wracało, co 2 , 3 lub 4 tygodnie.
> Pszestało dopiero wiosną.

Skoro tak długo goją Ci się urazy w jamie ustnej/gardle, warto zrobić
wymaz, bo najprawdopodobniej coś tam siedzi - gronkowiec albo
paciorkowiec.




Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-13 22:15:41 - Stokrotka

> Skoro tak długo goją Ci się urazy w jamie ustnej/gardle, warto zrobić
> wymaz, bo najprawdopodobniej coś tam siedzi - gronkowiec albo
> paciorkowiec.

To do mnie?
Od wiosny mnie gardło nie bolało.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-13 22:37:58 - Ikselka

Dnia Fri, 13 Aug 2010 22:15:41 +0200, Stokrotka napisał(a):

>> Skoro tak długo goją Ci się urazy w jamie ustnej/gardle, warto zrobić
>> wymaz, bo najprawdopodobniej coś tam siedzi - gronkowiec albo
>> paciorkowiec.
>
> To do mnie?
> Od wiosny mnie gardło nie bolało.

Nie, sorry - to do Wątkotwórcy.




Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-11 19:56:08 - michal31415@poczta.onet.pl


> www.medicalnet.pl/Wiadomosci/2010/czerwiec/15/Hydrodebrider_-
_nowa_technologia_w_leczeniu_zatok.aspx
>
> Czy robiono Ci badanie histopatologiczne tej ranki?
>

Na razie nie. Widziało to trzech laryngologów, jeden gastrolog i jeden
onkolog. Żaden nie polecał brania wycinka. Czy aby nie zbagatelizowali ?

Czy znany jest komuś przypadek choroby refluskowej u kogoś kto jednoczesnie ma
alergie/chrypkę ? - jesli tak, to jak długo trzeba czekać na wyleczenie
stosując się do anty-refluksowych zaleceń ? Czy też może taka kombinacja jest
nie-do-wyleczenia... ?

Pozdrawiam,
Michał


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-11 20:46:05 - Ikselka

Dnia Wed, 11 Aug 2010 19:56:08 +0200, michal31415@poczta.onet.pl
napisał(a):

>> www.medicalnet.pl/Wiadomosci/2010/czerwiec/15/Hydrodebrider_-
> _nowa_technologia_w_leczeniu_zatok.aspx
>>
>> Czy robiono Ci badanie histopatologiczne tej ranki?
>>
>
> Na razie nie. Widziało to trzech laryngologów, jeden gastrolog i jeden
> onkolog. Żaden nie polecał brania wycinka. Czy aby nie zbagatelizowali ?

Myślę, że nie. To nie są żarty, żeby cokolwiek lekceważyć.

> Czy znany jest komuś przypadek choroby refluskowej u kogoś kto jednoczesnie ma
> alergie/chrypkę ? - jesli tak, to jak długo trzeba czekać na wyleczenie
> stosując się do anty-refluksowych zaleceń ? Czy też może taka kombinacja jest
> nie-do-wyleczenia... ?
>
> Pozdrawiam,

Popróbuj homeopatii. Radzę nie lekceważyć tej dziedziny - kiedyś byłam
bardzo sceptyczna, ale zapewniam, że od pewnego czasu JUŻ NIE. Tudzież moja
rodzina i znajomi, którzy podobnie jak ja mieli styczność z lekami homeo.
Poczytaj, radzę:
commed.pl/stany-zapalne-sluzowki-j-ustnej-vt28991.html
forum.gazeta.pl/forum/w,19760,15230729,15230729,gojenie_rany_w_jamie_ustnej.html?v=2




Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-11 21:22:08 - czeremcha

On 11 Sie, 18:56, michal31...@poczta.onet.pl wrote:

> Czy znany jest komuś przypadek choroby refluskowej u kogoś kto jednoczesnie ma
> alergie/chrypkę ?

Ano - znam. Osoba ta często narzeka na nawracające bóle gardła, a z
chorobą refluksową raz jest u niej lepiej, a raz gorzej.

Ania



Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-11 22:44:15 - Michał

> On 11 Sie, 18:56, michal31...@poczta.onet.pl wrote:
>
> > Czy znany jest komuś przypadek choroby refluskowej u kogoś kto
> > jednoczesnie ma alergie/chrypkę ?
>
> Ano - znam. Osoba ta często narzeka na nawracające bóle gardła, a z
> chorobą refluksową raz jest u niej lepiej, a raz gorzej.
>
> Ania

A czy ta osoba ma tak jak ja, tzn: Jest jedna konkretna rana która nie chce
się zagoić, czy też pobolewa {to tu to tam} ?

U mnie jest tak, że boli od pół roku ciągle to samo miejsce, a jak podrażnie
np solą przy inchalajcji to jestem pewien na 100% że to wciąż jedno i to samo
miejsce... Czy reflux może do czegoś takiego doprowadzić ? Czy też może to nie
z powodu refluxu tylko jakiś guz ?

A jesli guz (rak) to czy może się on rozwijać w najlepsze nie dając żadnych
wizualnych oznak ? (5 lekarzy oglądało i powiedzieli że nie-rak - ale przecież
niczego nie badali dokładnie - tylko oglądali), ale ja wiem że z miesiąca na
miesiąc boli coraz bardziej... :-(

I może jeszcze jedno pytanie: czy można stwierdzić wczesne stadium nowotworu
na podstawie badania TK lum RM ? Bo jeśli to rak, a go nie widać gołym okiem
to może aparatura coś unaoczni.

Która metoda będzie dokładniejsza (bardziej wiarygodnia) ?

Pozdrawiam,
Michał

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-12 00:58:48 - Ikselka

Dnia Wed, 11 Aug 2010 22:44:15 +0200, Michał napisał(a):


> U mnie jest tak, że boli od pół roku ciągle to samo miejsce, a jak podrażnie
> np solą przy inchalajcji to jestem pewien na 100% że to wciąż jedno i to samo
> miejsce... Czy reflux może do czegoś takiego doprowadzić ? Czy też może to nie
> z powodu refluxu tylko jakiś guz ?
>
> A jesli guz (rak) to czy może się on rozwijać w najlepsze nie dając żadnych
> wizualnych oznak ? (5 lekarzy oglądało i powiedzieli że nie-rak - ale przecież
> niczego nie badali dokładnie - tylko oglądali), ale ja wiem że z miesiąca na
> miesiąc boli coraz bardziej... :-(

Skoro 5 lekarzy mówi, że nie rak, to się nie martw. Gdyby mieli
jakiekolwiek podejrzenie, wysłaliby Cię na biopsję jak nic.
A to, że rana się nie goi, może wynikać z zakażenia jakimś świństwem -
gronkowcem czy innym, zobacz co tu piszą, może warto się zainteresowac tą
poradnią i sugestiami:
www.mlodylekarz.pl/forum/showthread.php?t=6754






Re: Ból w gardle - niezagojona rana/st. zapalny

2010-08-12 10:37:15 - czeremcha

On 11 Sie, 21:44, Michał wrote:

> A czy ta osoba ma tak jak ja, tzn: Jest jedna konkretna rana która nie chce
> się zagoić, czy też pobolewa {to tu to tam} ?

Raczej cierpi na uogólniony ból gardła, bez ranki jak u ciebie.

Ania



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS